dietetyczne czekoladowe ciasto ze śliwkami, orzechami i powidłami
diet chocolate cake with plum, hazelnuts and plum jam
Pierwszy dzień drugiego roku na uniwersytecie zleciał niespodziewanie szybko, także pod znakiem wielu pozytywnych zmian. I choć w kolejce mam czekających na Was wiele przepisów, chcę jednocześnie podzielić się z Wami serią wpisach z nieco innej sfery... Związków, miłości, przyjaźni, emocji. Bylibyście zainteresowani? Wydaje mi się, że bardzo dorosłam w ciągu okresu, kiedy mnie tu nie było i chciałabym przelać część moich przemyśleń, a także przeżyć, na bloga. Jestem także redaktorką na The Galleon (studencka gazeta), gdzie również zamierzam poruszyć te kwestie, jednak oczywiście blog to moja personalna, osobista sfera internetu, a to Wy jesteście czytelnikami, którzy byli ze mną, w większości, od samego początku. :)
Przechodząc do przepisu: bardzo, bardzo udany eskperyment. Niektórzy powiedzieliby, że ciężko nazwać go eksperymentem, ponieważ śliwka, orzechy oraz kakao (czekośliwka!) nie zaliczają się do nadzwyczajnych kombinacji, jednak stworzenie z tych składników lekkiego, a jednocześnie wciąż zachwycającego smakiem ciasta było wyzwaniem - zwłaszcza, że wiedziałam, że będę musiała upiec jego większą ilość dla moich współlokatorek, z którymi szybko się zaprzyjaźniłam (a one są niesamowitymi wielbicielkami łakoci!). :) Tak też powstało to ciasto - dietetyczne z nazwy, ale nie smaku. Jest dosyć puszyste, choć śliwki oraz powidła dodają mu wilgoci, natomiast orzechy przyjemnie chrupią między zębami, zaś imbir i cynamon nie tylko przyspieszają metabolizm, ale i wypełniają wspaniałym, jesiennym aromatem cały dom. Wystarczy to ciastko i kubek gorącej herbaty lub kawy, by zamienić nawet najbardziej wietrzny i deszczowy poranek w domową oazę przyjemności. Gorąco polecam!
/ 1 porcja/
- 10g mąki owsianej*
- 10g mąki kokosowej
- 1 czubata łyżka naturalnego kakao
- 2 białka jajek**
- 1 mały banan (90g)
- 1 łyżeczka ksylitolu
-1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta mielonego imbiru
-1/4 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 1 łyżka posiekanych orzechów laskowych
+ 2 duże śliwki
- 2 łyżki powideł śliwkowych (opcjonalnie)***
*można użyć zmiksowanych płatków owsianych, albo zastąpić inną mąką, np. żytnią
**wersja wegańska: ubita woda z puszki po ciecierzycy albo 1 łyżka mielonego lnu rozpuszczona w 40ml ciepłej wody
***można zastąpić innym dżemem lub pominąć
- 2 łyżki powideł śliwkowych (opcjonalnie)***
*można użyć zmiksowanych płatków owsianych, albo zastąpić inną mąką, np. żytnią
**wersja wegańska: ubita woda z puszki po ciecierzycy albo 1 łyżka mielonego lnu rozpuszczona w 40ml ciepłej wody
***można zastąpić innym dżemem lub pominąć
Mąki mieszamy z ksylitolem, proszkiem do pieczenia, kakao, imbirem oraz cynamonem. Banana zgniatamy za pomocą widelca lub blendera, natomiast białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli. Do suchych produktów dodajemy najpierw banana oraz orzechy, mieszamy (możemy użyć miksera), a na końcu dodajemy białka. Delikatnie łączymy wszystkie składniki. Połowę masy przekładamy do lekko natłuszczonego naczyńka (do natłjszczenia możemy użyć oleju w spray'u), następnie nakładamy warstwę pokrojonych drobno śliwek. Powidła, a następnie śliwki przykrywamy drugą połową masy, a na wierzchu układamy resztę owoców. Ciasto pieczemy w piekarnisku nagrzanym do 185*C przez 30 minut. Odstawiamy do ostudzenia, a następnie podajemy solo lub też z dodatkiem twarożku lub owoców.
Dla mnie genialne! Teraz ze śliwek trzeba korzystać ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Chyba nie dziwi Cię to, że jestem zachwycona tym ciastem, jak i pomysłem, abyś publikowała swoje myśli. Kocham Twój styl pisania, dlatego z ogromną ochotą zagłębię się jeszcze bardziej w lekturze Ciebie :* :D
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za studia ! :*
wylądowało w zakładkach : )
OdpowiedzUsuńchętnie poczytam dłuższe posty : )
Apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że się podzielisz: )
OdpowiedzUsuńoj z chęcią bym sięgnęła po kawałek :)
OdpowiedzUsuńja jestem bardzo chętna na taką tematykę! :)
OdpowiedzUsuńciacho świetnie! do tego tak łatwo przyrządzić je w wersji wegańskiej :)
Ja zawsze bardzo chętnie z zaangażowaniem czytam co piszesz. Lubię poznawać opinie i uczucia mądrych osób :)
OdpowiedzUsuńNo a ciasto wygląda bardzo zachęcająco :)
Pewnie pisz o wszystkim co leży Ci na sercu :) Przepis idealny - kakao, banan, śliwki i orzechy ;)
OdpowiedzUsuńJa bym do tego podała i twarożek i owoce, a śniadanie byłoby już idealne :)
OdpowiedzUsuńjak smakowicie wygląda
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje pomysły!
OdpowiedzUsuńczęsto inspirują mnie do czegoś pysznego ;)
Oj, cudowne, czekoladowe ciasto z owocami, które mogę jeść na kilogramy! :)
OdpowiedzUsuńŚliwka, czekolada i orzechy zdecydowanie idą ze sobą w parze :D Wyszło ciacho idealne :)
OdpowiedzUsuń:) uwielbiam Twoje jednoporcjowe ciasta! a że jesienne smaki to jedne z moich ulubionych to chętnie zjadłabym takie ciasto! i na pewno tak będzie, wpada na listę potraw do zjedzenia <3
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytałabym coś więcej, bo tak jak pamiętam - super piszesz, z przyjemnością się ciebie czyta!
OdpowiedzUsuńA ciasto.. w sam raz na tę porę roku :)
Nie tęskniłam tylko za Twoimi przepisami, ale za niezwykle klimatycznymi zdjęciami, świetnym tekstem i postami w innej tematyce. Dlatego nie mogę się doczekać jakiegoś dłuższego postu :)
OdpowiedzUsuńWow,wygląda po prostu genialnie! <3
OdpowiedzUsuńAleż to ciacho musi być pyszne! *.*
genialne ciacho! :D
OdpowiedzUsuńbanan, śliwki i już je kocham :D
OdpowiedzUsuńMimo, iż nie byłam od początku, chętnie dowiem się, czego nowego się nauczyłaś :) Super ciacho, i te śliwki niecodzienny kolor mają :D
OdpowiedzUsuńhttp://worshipingmornings.blogspot.com/
To ciasto jest niesamowite i do tego emanuje "jesiennością" dzięki dobrym śliwkom i przyprawom korzennym :> Do tego świetnie wygląda od środka, aż się prosi, żeby się wgryźć :) Czekam zarówno na przepisy i pozakulinarne przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńJa oczywiście jestem zainteresowana wpisami na temat Twoich przemyśleń; ) I choć na Twojego bloga zaglądam od niedawna to uważam, że jesteś niesamowicie inspirującą osobą; )
OdpowiedzUsuńA ciasto świetne - zawiera smaki jakie lubię :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGenialne to ciasto <3
OdpowiedzUsuńTakie zbite ciasta czekoladowe są najlepsze. A zdjęcia robisz cudne ;)
OdpowiedzUsuń