1.05.2013

174. Saturday / zapiekana polenta i banery akcji

  zapiekana polenta z dynią i twarożkiem, kawa
baked polenta with pumpkin and cottage cheese, coffee

Zauważyłam, że moje ulubione pieczone dania zawsze robię właśnie w tej kokilce.

 
Przepis /1 porcja/
- 3 łyżki kaszy kukurydzianej
- 1 szklanka mleka
- 1 łyżeczka cukru trzcinowego
- 1 małe jajko
- 75g dyni
- 50g twarożku
Kaszę ugotować z mlekiem, posłodzić, dodać żółtko, a następnie sztywną piankę z białka. W kokilce na dnie ułożyć część dyni, następnie zalać ją polentą, dodać na wierzch twarożek i resztę dyni. Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 30 minut.



W końcu w miarę się wyspałam. W końcu można iść na imprezę. To były długie, długie trzy dni.

Kochana Olala wpadła wczoraj na świetny pomysł - banerki do "słoiczkowej akcji". Jako, że stała się ona całkiem popularna, uznałyśmy, że byłoby miło, gdyby każda taka osoba wkleiła na swojego bloga jeden z banerów, które przedstawiam poniżej. Wszystkie one są autorstwa Olali.
 Baner 1
Baner 2
Baner 3
Baner 4
Baner 5
Baner 6



58 komentarzy:

  1. wygląda niezwykle apetycznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nie próbowałam dyni tak z całą pewnością tego nie zrobię, ale polenta musi smakować wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jak wkleić ten banerek? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W gadżetach w ustawieniach strony dodajesz "obrazek", wklejasz link i tyle :)

      Usuń
    2. Okej, dzięki, zaraz dodam :)
      I jeszcze przepis na serniczek :
      200g kremowego twarożku (typu philadephia)
      dwie czubate łyżeczki żelatyny do deserów
      łyżeczka ekstraktu waniliowego
      cukier/stewia do smaku (ja dałam 6 tabl. stewii)
      dwa ciepłe lody (ja używam takich z Lidla http://ph1.bangla.com.pl/0003/d/970_01_5749.jpg)

      Lody pokroić na kawałeczki. Żelatynę rozpuścić w małej ilości wrzącej wody, wymieszać ją z twarożkiem, stewią i ekstraktem. Do miseczki/pucharka nałożyć łyżkę masy, na to kilka kawałków lodów i przykryć to masą. Postępować tak do wykończenia masy, na koniec udekorować kilkoma kawałkami lodów. Włożyć na noc do lodówki. Podawać z sosem owocowym lub ulubionymi dodatkami. Smacznego :)

      Usuń
    3. To ja też dziękuję :*

      Usuń
  4. coraz intensywniej myślę nad tą akcją i chyba z małym opóźnieniem ją zacznę:) tylko muszę znaleźć jakiś dobry pojemnik albo i dwa, jeden w jednym domu, drugi w drugim, co by nie wozić ze sobą:D
    polenty zapiekanej jeszcze nigdy nie jadłam, przy ponownym spotkaniu z piekarnikiem muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dawaj!;) przecież nawet jeśli nie uda Ci się dotrwać nic się nie stanie:D

      a ta polenta... <3 następnym razem wpraszam się na taką!

      Usuń
  5. Jakie pyszne śniadanie, mniam!
    Chyba na ferie pobawię się już przy piekarniku i może zainspiruję się tym przepisem ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. mmm twoje pieczone śniadania zawsze takie smaczne ... ;*
    ekstra *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje śniadanie wygląda bardzo apetycznie, na taki wietrzny i zimny dzień jaki dzisiaj jest u mnie, przydałoby się coś ciepłego na początek dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  8. tą dynie z wierzchu od razu bym wyjadła;p
    świetny pomysł z banerkami później wkleje wraz ze zdj swojego pudełeczka;)

    OdpowiedzUsuń
  9. a mi się ciągle nie chce włączyć piekarnika rano! i zawsze żałuję jak patrzę na te zapiekane cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A mogłabym wiedzieć gdzie kupiłaś tą kokilkę ? Ile zapłaciłaś i jaka jest mniej więcej jej pojemność(np. ile wody się do niej zmieści)?
    Też miałam dzisiaj pieczone śniadanko, ale była to owsianka z dodatkami :)
    Bardzo ładnie się ta polenta prezentuje !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Kupiłam ją w niemieckim sklepie. Bodajże w sklepie Thalia podczas trwania jednej z kucharskich edycji. Chyba 4 euro (to było ponad rok temu), a zmieści się w niej ok. 350ml wody.

      Usuń
  11. fajne takie zapiekanki...gdyby tylko mi sie chcaiło je robic...a banerek chyba wkleje bo akcja przydatna i pomocna :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta zapiekanka jest świetna! Muszę spróbować polenty! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. tęsknię za dynią przez Ciebie :)
    a banner już umieściłam, dziękuję za pomysł na tę akcję, jest wspaniała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. toż to musiało być prze-przepyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. zabrzmi to dziwnie, ale uwielbiam Twoje śniadania. :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ładne te banerki, fajny pomysł zresztą ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. chyba ta kokilka jest dla ciebie szczęśliwa. (; ależ apetyczne to śniadanie, chętnie kiedyś wypróbuję przepis!

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdzie kupujesz te kokilki.? ;> Wygląda bosko ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedziałam kilka komentarzy wyżej :) Generalnie wszystkie kokilki kupuję w Niemczech.

      Usuń
  19. Ty to masz takie pyszne te wypieki <3
    Fajne banery są!

    OdpowiedzUsuń
  20. Twoje śniadania zawsze są takie niesamowicie kuszące :) Najchętniej spisałabym sobie wszystkie przepisy ;)

    A banery dobra sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam spróbować dyni w tamtym roku i znów mi nie wyszło. ;/
    Chyba mam kolejne postanowienie na ten rok. :)
    Świetne śniadanie. Baner zaraz umieszczę. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoje śniadania są cudowne *_*

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam te Twoje serniczki! :)
    już zaraz wklejam banerek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest serniczek :P Jednak nie.

      Usuń
    2. Czytam "twarożek", myślę o naszej wczorajszej rozmowie i automatycznie SERNICZEK :D Przepraszam! Mój błąd. W każdym razie ja uwielbiam wszystkie Twoje śniadania! :)

      Usuń
  24. Leniwy i pyszny początek weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  25. czyżby sentyment? :)
    Polenta-nigdy tego nie próbowałam.. strasznie mnie ciekawi smak ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam Twoje śniadania i nowe pomysły, aż człowiek ma ochotę wstawać rano aby upiec takie cudo *.*

    OdpowiedzUsuń
  27. Muszę zainwestować w podobne kokilki, bo coraz bardziej mnie kuszą wszystkie zapiekane śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  28. mmm, jakie pyszności. :)
    fajne banerki. :D

    OdpowiedzUsuń
  29. mniam! ;)
    takie dania zawsze ślicznie się prezentują w takich foremkach;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Polentę mam, więc może wykorzystam Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  31. porywam baner numer pięć ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Tak się zastanawiałam... Na ile głodnych osób starcza taka rynienka?

    OdpowiedzUsuń
  33. Gdybym miała jeść to wszystko co przygotowałas, nie mieścilabym się w drzwiach. Smakowite te cudenko!

    OdpowiedzUsuń
  34. Pycha! Uwielbiam polentę!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  35. This looks delicious! I've never tried polenta before. I can't wait to give it a try.

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ładne to naczynko! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. też mam taką kokilkę :) ale jest ona tak malutka, że musiałabym chyba zjeść ze 3 porcje by się najeść :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Racja, akcja stała się popularna. I dobrze, bo każdego dnia dostrzegamy coś miłego. A banerek już u mnie na blogu :-)

    OdpowiedzUsuń
  39. Hehe ulubione dania w ulubionej kokilce - siła przyzwyczajeń:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nigdy nie jadłam zapiekanej polenty, to musi być pyszne :))

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.