kakaowy mini-ciastko cukiniowe a'la brownie z kleksem mascarpone, kawa
chocolate mini-zucchini cake a'la brownie a blot of mascarpone, coffee
Tak jakoś wyszło, że upiekłam go wczoraj wieczorem zamiast czegoś innego. Nie żałuję.
Dwieście śniadań. Zdobędę się tylko na inteligentne: wow.
Kiedy zakładałam bloga, tak naprawdę nie myślałam o tym, jak długo będzie on trwał w sieci, ile śniadań sfotografuję. Jestem jednak po kolejnej setce i wcale nie zamierzam na niej poprzestać. Bywały momenty, kiedy sapałam ze złością nad aparatem albo miałam ochotę z tym skończyć, jednak za każdym razem gorsze momenty mijały, a efektem tego jest dzisiejszy post. Kilku osobom podziękowałabym szczególnie za wszystkie te rozmowy, wzajemne inspirowanie się i radosne pogawędki. Podziękowałabym, więc dziękuję. Mam nadzieję, że jeszcze długo tu zostanę. :)
Spirale, kolejne przekuwanie? Naprawdę kolejny rok farbujesz te włosy? Zielony, nie przesadzasz?
Nie, ja się tylko uśmiecham.
I wrote this novel just for you
It sounds pretentious but it's true
I wrote this novel just for you
That's why it's vulgar
That's why it's blue
And I say, thank you...
Dwieście śniadań. Zdobędę się tylko na inteligentne: wow.
Kiedy zakładałam bloga, tak naprawdę nie myślałam o tym, jak długo będzie on trwał w sieci, ile śniadań sfotografuję. Jestem jednak po kolejnej setce i wcale nie zamierzam na niej poprzestać. Bywały momenty, kiedy sapałam ze złością nad aparatem albo miałam ochotę z tym skończyć, jednak za każdym razem gorsze momenty mijały, a efektem tego jest dzisiejszy post. Kilku osobom podziękowałabym szczególnie za wszystkie te rozmowy, wzajemne inspirowanie się i radosne pogawędki. Podziękowałabym, więc dziękuję. Mam nadzieję, że jeszcze długo tu zostanę. :)
Spirale, kolejne przekuwanie? Naprawdę kolejny rok farbujesz te włosy? Zielony, nie przesadzasz?
Nie, ja się tylko uśmiecham.
I wrote this novel just for you
It sounds pretentious but it's true
I wrote this novel just for you
That's why it's vulgar
That's why it's blue
And I say, thank you...
Pyszne śniadanko. Życzę kolejnych 200 śniadań!
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych dwusetek. :D
OdpowiedzUsuńA ciasto musi być pyszne. :)
Gratuluję i oczywiście życzę dalszych pysznych śniadań:) Ciacho na śniadanko? Oczywiście, że tak, ja się na to piszę:) A chwile zwątpienia zawsze się zdarzają, najważniejsze by się wtedy podnieść:) A jeśli chodzi o stracone nerwy nad apartem, to Cię doskonale rozumiem...;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Pozwalam sobie czasami się zainspirować Twoimi pomysłami :) więc życzę Tobie, ale i sobie kolejnych wpisów!
OdpowiedzUsuńGratulacje! i oby tak dalej;)
OdpowiedzUsuńGorsze momenty zawsze znikają, taka już ich natura.
OdpowiedzUsuńDobrze, że wytrwałaś:)
Kolejne setka za Tobą, oby więcej tych pysznych śniadań :)
OdpowiedzUsuńGorsze momenty zawsze się pojawiają, ale równie szybko znikają i wszystko powraca do normalności.
za brownie przepadam średnio, ale może bym się skusił bo wygląda efektywnie :D gratulację dwusetki :D
OdpowiedzUsuńMyslalam, ze to kolejna wariacja z ciastem fasolowym.;pp
OdpowiedzUsuńzapraszam do odwiedzania bloga: www.reasonablebaking.blogspot.com
Te też planuję :)
UsuńPrzepraszam, ale mam pytanie... Mam problem z dodatkiem ''obserwatorzy''. Nie wyświetla się on na blogu, masz jakiś pomsył co moze być nie tak?
UsuńSzczerze mówiąc, nie wiem. Jeśli poprawnie dodałaś dodatek (poprzez gadżety), wszystko powinno działać. Może to niewielkie pocieszenie, ale miałam kiedyś również nieuzasadnione niczym problemy z dodatkami, ale wszystko samo się naprawiło.
UsuńCzas szybko mija;) Gratuluje i życzę kolejnych 200, 400, 600 i tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńPoproszę kolejne 200! :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńa ja Ci gratuluję, 200 śniadań, wielu naprawdę trafionych pomysłów i Twojej umiejętności dzielenia się swoim życiem z nami :)
OdpowiedzUsuńcukiniowe brownie wspominam jako pyszne!
ja też gratuluję i mam nadzieję, że zostaniesz tu na długi, długi czas, bo jesteś jedną z najlepszych inspiracji:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, ile dla mnie znaczą te słowa :) Dziękuję!
Usuńpyszne :D
OdpowiedzUsuńżyczę kolejnych 23245790456 śniadań! :)
Gratulacje :3
OdpowiedzUsuńfajnie, że jesteś oryginalna, wkurzają mnie ludzie, oburzający się na widok piercingu itp.
Gratuluję wytrwałości w prowadzeniu bloga i niezliczonych pomysłów na codzienne śniadania :)
OdpowiedzUsuńA ciastko wygląda wspaniale;)
Mini ciastko jako mini tort na 200 ;). Życzę Ci 1000 (!) i jeszcze więcej! ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję wytrwałości i żeby Cię nie opuszczała:) ciasto z cukinią jest bardzo intrygujące:)
OdpowiedzUsuńGratuluję 200 śniadań, świetnie wygląda to brownie :)
OdpowiedzUsuńjej, gratulacje! cieszę się, że dalej jesteś i będziesz z nami! :))
OdpowiedzUsuńjakby co to już dodałem przepis na smoothie:)
OdpowiedzUsuńGratulacje, kolejnych 200 życzę :*
OdpowiedzUsuńto ciacho do mnie przemawia ;)
OdpowiedzUsuńGodnie uczciłaś 200 wpis! :)
OdpowiedzUsuńGratki! I co najmniej 200 następnych tak pysznych śniadanek! :)
OdpowiedzUsuńO, gratuluję whiness! Obyś tu została jak najdłużej! Obyś nawet do 1000 śniadaniowego posta dobiła, bo jesteś naprawdę wspaniałą inspiracją i myślę, że wiele osób podziela to zdanie. :) A poza tym cudowny blog, którego fajnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Zyczę kolejnej 200 :) A przepis na ciacho podasz ? :D
OdpowiedzUsuńJest w poniższym moim komentarzu :)
UsuńJE JE JE ale fajowo :) Tak TRZYMAJ BEJBE!! A woda kokosowa czeka u mnie na BLOGU- Rób klik i zamawiaj bo warto. A ja byłam wczoraj w sklepie i szukałam jakiejś ładnej kokilki i nie było wcale i nie mam nadal i nic nie upiekę takiego chyba NIGDY :/
OdpowiedzUsuńpiękny jubileusz:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDobry wypiek na dobrą okazję. Bardzo dobrą.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię za Twoja niezliczoną ilość pomysłów :))
pyszny jubileusz, pełen czekoladowej rozkoszy.
OdpowiedzUsuńgratuluję! i życzę kolejnych wspaniałych pomysłów na pyszne śniadania :)
OdpowiedzUsuńI ja mam nadzieję, że jeszcze długo zostaniesz :*
OdpowiedzUsuń"Rocznicę" uczciłaś idealnie, królewsko to śniadanie wygląda.. i Placebo w tle, mhm :)
Gratuluję i super, że zostajesz ;) Uwielbiam Twoje śniadanka. A przepis na obłędne ciasto udostępnisz? ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lepszysmak.wordpress.com/2011/10/22/czekoladowe-ciasto-cukiniowe-bez-tluszczu/
UsuńProszę :) To niezawodny przepis :D
gratuluję jubileuszu :) oby więcej takich wspaniałych i inspirujących śniadań.
OdpowiedzUsuńi my też mamy nadzieję że jeszcze długo z nami pobędziesz na wspólnych śniadaniach :D
OdpowiedzUsuńgratulacje!
brawo, to naprawdę świetna liczba! :) ja zbliżam się do setki postów i również jestem z siebie dumna :) a ciacho wygląda zniewalająco!
OdpowiedzUsuńWhinn.. wpraszam sie, ok?
OdpowiedzUsuńWpadaj ;)
UsuńJeszcze nie używałam cukinii do wypieku, ale twoja propozycja jest kusząca :)
OdpowiedzUsuńGratuluję tylu sfotografowanych śniadań:D Dobra jesteś:)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja tu wcześniej nie trafiłam? Śniadanie jest the best :D
OdpowiedzUsuńGratuluje, i życzę kolejnej setki :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda te ciacho :)
ale ten czas szybko leci!:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje śniadania i będę uwielbiać nadal ;)
gratulacje Kochana - powiem Ci ze ja dopiero niedawno odkrylam Twoj blog ... no jest ich tyle ... ale od razu mi sie spodobal i wiedzialam ze bede tutaj zagladac czesto!!!!! - masz genialne pomysly !!!!!kolejnych 200 tak wspanialych wpisow:)))))))))))))))))))))))) Agata
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie cukiniowe brownie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że nie zrezygnowałas z bloga, bo robisz cudne sniadania i boskie zdjęcia :)
Wczoraj u mnie 200, a dziś u Ciebie! Oby więcej! :)
OdpowiedzUsuńCiacho jest wspaniałe! *.*
Gratuluję :) A na ciasto przepis podasz?
OdpowiedzUsuńPodane w komentarzy powyżej.
UsuńOj pyszny ten Twój jubileusz :)
OdpowiedzUsuńŻyczę o wiele, wiele więcej takich rocznic :D
Masz tak genialnego bloga, że nie życze Ci kolejnych 200 tylko 2000! ;*
OdpowiedzUsuńwygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńtak więc gratuluję :)
genialne mini ciacho! ;)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że jeszcze na dłuuuuugo zostaniesz ;)
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam - u mnie na śniadanie niemal codziennie to samo ;)
Gratuluję! I życzę kolejnych setek, a nawet tysięcy udanych śniadań! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta czekoladowe z cukinią, a twoje w wersji mini bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńświetny blog:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ! www.secret-kate.blogspot.com
obserwujemy?
Pycha ;d
OdpowiedzUsuńzostań, zostań! ;) Za wiele dajesz by odchodzić;)
OdpowiedzUsuńCiasto na śniadanie? Uwielbiam takie poranki!
gratuluję jubileuszu ;)
OdpowiedzUsuńoby tak dalej...:)
uwielbiam to ciast ;)
OdpowiedzUsuńoby więcej takich śniadań i jubileuszy! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje śniadania... Za każdym razem taki przyjemny spokój niosą te fotografie :)
OdpowiedzUsuńPs. Nie myślałaś o stworzeniu na ich podstawie fotoksiążki? Właśnie robię coś takiego na zaliczenie z fotografii, dlatego nasunął mi się ten pomysł.
Nie, jeszcze nie myślałam... Ale wiesz, to bardzo ciekawa propozycja! :) Pomyślę nad tym.
Usuńgratulacje 200 przepysznych dni , śniadań z nami, życzę kolejnych ;*
OdpowiedzUsuńsuper ciacho , jak zawsze u ciebie przepysznie <3
A ja Ci życzę kolejnych 00 w liczbach śniadań w blogosferze :-*
OdpowiedzUsuńDaj kawałek ! ;P
Wstyd, ze dopiero dziś to piszę, ale...gratuluję Ci tych 200 świetnych i bardzo pomyslowych, oryginalnych sniadań! Naprawdę podziwiam Twoje każde danie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę oczywiście kolejnych setek i nowych pomysłów! :)