Pęd, pęd, ciągle w pędzie.
Kolejny dzień akcji, kolejna wariacja, tym razem wybitnie na ciepło, a wręcz gorąco. Serdecznie polecam.
/1 porcja/
- 4 łyżki kaszy manny
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 1 łyżeczka stevii
- ziarenka z laski wanilii
- rodzynki, banan i jagody goji
Kaszę ugotować w osłodzonym mleku z wanilią, po czym ostudzić. Piekarnik nagrzać do 180*C. Oddzielić żółtko od białka, a następnie żółto zmiksować z kaszą manną i dodać bakalie. Białko ubić ze szczyptą soli, a następnie delikatnie zmieszać z masą. PRzelać ją do żaroodpornego naczynia, na wierzchu ułożyć plasterki banana. Zapiekać 15 minut, zjadać najlepiej ciepłe.
Inspiracja
świetny ten suflet , pyszny pomysł ;-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam suflet z manny;) jest taki delikatny. pycha;D
OdpowiedzUsuńwoow suflet kaszy? mega!
OdpowiedzUsuńMm, świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpatrząc za okno to im cieplejsze śniadanie, tym lepiej^^
OdpowiedzUsuńdokładnie ;)
UsuńZapiekana jest pyszna a daaawnonie robiłam. Nie mam czasu rano:D
OdpowiedzUsuńAż tak dużo to nie zabiera ;) Wkładam do piekarnika i mam dużo czasu dla siebie.
Usuńmmmm takie cieplutkie milusie :)
OdpowiedzUsuńmm...smaczny początek dnia, zresztą jak zawsze u Ciebie;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Mogę wrzucić do piekarnika i zająć się domalowywaniem twarzy :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :)
Usuńbardzo smakowite to twoje śniadanie, faktycznie pogoda jest taka, że tylko takie gorące posiłki by się przydały:) porządna dawka energii!
OdpowiedzUsuńsuflet? czyż to nie piękne słowo? wygląda bardzo dostojnie i pysznie!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Koniecznie muszę znaleźć gdzieś w sklepie takie naczynie akurat na jedną porcję :)
OdpowiedzUsuńnie jadłam jeszcze takiego sufletu:) wygląda super, bede o nim myśleć cały dzien!
OdpowiedzUsuńCo wpis, to lepszy pomysł!
OdpowiedzUsuńNiech ktoś ruszy moją mannę z szafki!:D
takie gorące śniadanie jest teraz idealne :)
OdpowiedzUsuńwiedzialam ze bedzie ;p
OdpowiedzUsuńCudny suflet :) Zjadłabym taki :D
OdpowiedzUsuńSuflecik, pysznie ;)
OdpowiedzUsuńozzy ♥ jaki żółciutki ten suflet. pycha ^^
OdpowiedzUsuńtakie suflety bardzo lubię, właśnie z bananem :)
OdpowiedzUsuńgdybym miała do Ciebie bliżej, zamówiłabym u Ciebie abonament śniadaniowy ;-)
OdpowiedzUsuńZachęcam w przyszłości :D
UsuńPrzydałoby się dziś śniadanie na ciepło:)
OdpowiedzUsuńMusze kiedyś tego spróbować, wygląda pysznie.:)
OdpowiedzUsuńOo tak, ten suflet jest pyszny, zwłaszcza z bananem, jadłam niedawno ale muszę znowu powtórzyć :D
OdpowiedzUsuńsuper:) to lubię! trzeba mi odmiany z tymi owsiankami....
OdpowiedzUsuńHmm... mimo, że nigdy nie pałałam miłością do kaszy manny to danie wydaje się być bardzo interesujące! Dołączam do listy "do wypróbowania":)
OdpowiedzUsuńtwój suflet wygrywa <3
OdpowiedzUsuńPodczas diety dozwolony? :)
OdpowiedzUsuńKasza manna - węglowodany, banan też, do tego witaminy. Jagody goji są bardzo zdrowe, a jajka też sprzyjają diecie (źródło białka), jeśli się z nimi nie przesadza. Jak najbardziej nada się na pełnowartościowe śniadanie :)
Usuńnigdy nie jadlam takiego sufletu, wyglada oblednie!
OdpowiedzUsuńdziękuję :) to w takim razie robię :)
OdpowiedzUsuńtakim sufletem można się zajadać :)
OdpowiedzUsuńAle to musi być dobre! :)
OdpowiedzUsuńJestem po dłutowaniu ósemki - przez kilka dni żywię się papkami i chyba się trochę cieszę :D
OdpowiedzUsuńŚwietny ten suflet :-)
OdpowiedzUsuńSkąd Ja znam życie w pędzie...
Nigdy nie jadłam sufletu, muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńOj, koniecznie :)
Usuńta piosenka to taki mały potworek, ale kojarzy mi się z dzieciństwem. :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie zapiekałam manny, muszę koniecznie spróbować! wygląda wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńCiepłe śniadanie w chłodny poranek to jest to! :)
OdpowiedzUsuńI czemu, czemu ja nigdy nie mam czasu na śniadanie? :/ Moje smaki, wszamałabym calutki! :)
OdpowiedzUsuńcudowne!
OdpowiedzUsuńjak nic muszę spróbować!;)
Szalejecie z Magdą, ale bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńnie powiem: zaszalałaś! :) Musiało byc dobree:)
OdpowiedzUsuńja też ostatnio jadłam kaszę zapiekaną ale aż tak ładnie nie wyglądała:P
OdpowiedzUsuńchcialabym miec czas na takie pyszne śniadanka:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) kaszę mannę mam, więc chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mam zapas kaszy, będę smakować! :)) Pozdrawiam i obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńCiesze się :)
Usuńpyyychaa! lubię takie smakocie :D
OdpowiedzUsuńależ ten suflet musi być pyszny, kolejna świetna inspiracja, jak Ty to robisz? :)))
OdpowiedzUsuńEksperymentuję ;)
Usuńwspaniały:)
OdpowiedzUsuńSuflet z mojej ukochanej kaszki manny. Bomba!!
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym sufletem :-D
OdpowiedzUsuńłoo...nie sądziłam, że z kaszy mannej można zrobić suflet :))
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie jadłam, a uwielbiam kaszę mannę. W weekend będę robić! Dzięki za inspirację ;)))
OdpowiedzUsuń