semolina vanilla pudding with apple and raisins, coffee with cappuccino
Przepis /1 porcja/
- 3 łyżki kaszy manny
- 200ml mleka
- łyżeczka cukru trzcinowego
- 25ml śmietanki do kawy
1 jajko
- ekstrakt z wanilii
- do dekoracji: kawałki jabłka i rodzynki
Kaszkę powoli wsypujemy do gotującego się, posłodzonego mleka z dodanym już ekstraktem wanilii. Gotujemy, mieszając bez przerwy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy śmietankę do kawy, żółtko, a następnie dokładnie mieszamy. Białko ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do manny, delikatnie mieszając. Wlewamy leguminę do pucharka, a następnie przystrajamy ulubionymi dodatkami.
Inspiracja
- 3 łyżki kaszy manny
- 200ml mleka
- łyżeczka cukru trzcinowego
- 25ml śmietanki do kawy
1 jajko
- ekstrakt z wanilii
- do dekoracji: kawałki jabłka i rodzynki
Kaszkę powoli wsypujemy do gotującego się, posłodzonego mleka z dodanym już ekstraktem wanilii. Gotujemy, mieszając bez przerwy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy śmietankę do kawy, żółtko, a następnie dokładnie mieszamy. Białko ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do manny, delikatnie mieszając. Wlewamy leguminę do pucharka, a następnie przystrajamy ulubionymi dodatkami.
Inspiracja
pysznie to przyrządziłaś ;D mama teraz ochotę na taką kaszę ;D
OdpowiedzUsuńoo, mamy taki sam pucharek! :) kot wie, co najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńW takiej postaci manny jeszcze nie jadłam! Prezentuje się smacznie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, co jutro wymyślisz:)
OdpowiedzUsuńfajna propozycja podania kaszki, pachnąca wanilią, słodka i smaczna:)
OdpowiedzUsuńJa też... Oby znalazła się dobra duszyczka, która przywiezie mnie do domu... Nie wyobrażam sobie tego, że będę się tłukła autobusem po ciemku...
OdpowiedzUsuńciekawy i prosty klasyk :) Ale najpiękniejszy jest ten Twój kot, wspaniały na prawdę :)
OdpowiedzUsuńboski jest ten kot !!!
OdpowiedzUsuńPycha :)
OdpowiedzUsuńJa nawet zaraz po obudzeniu wyglądam tak jak Twój kot ;) a ten pucharek wygląda cudnie ;)
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze legummy ale wyglada ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNajtrudniej wychodzić rano patrząc na zaspane zwierzęta. Kot w kocyku zagrzebany i pies wracający szybciutko z ogrodu,by czym prędzej powrócić do snów o wielkiej kości....Dobrego wypoczynku po południu!
OdpowiedzUsuńSniadanko idealne! :)
OdpowiedzUsuńA kotka masz cudnego :D
chyba tez sobie zrobie tkai tydz ;p
OdpowiedzUsuńmmm taki deser na śniadanie to jest to! :D
OdpowiedzUsuńwspaniałe :)
OdpowiedzUsuńcudny kotek! ;)
OdpowiedzUsuńzjadłabym taką leguminę na drugie śniadanie ;)
Kociak rewelacyjny, a leguminy jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńJAKI CUDOWNY KOTEK! jestem ich wielką fanką, kiedyś byłam uczulona na te futrzaki, ale w tym roku mieszkałam 3 miesiące z czterem kotami i się odczuliłam :) największa radość!
OdpowiedzUsuńA legumina przeapetyczna :D U mnie dzisiaj na śniadanie też kasza manna ^^
Super! Ciesze się razem z Tobą, bo to cudowne zwierzaki :)
UsuńW takim razie miłego i smacznego weekendu! :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam, ale dzisiaj stanowczo na śniadanie wolę Twojego kota;D
OdpowiedzUsuńpoprzytulałabym, a ten by mi mruczał - idealnie!
Oj, ideał psuje chyba to, że to jednak kotka ;) I ma kochającą właścicielkę :)
Usuńno to biorę aparat i biegam za psem :) a co! :D
OdpowiedzUsuńHaha, powodzenia :D
Usuńpyyycha *.* uwielbiam twojego kota, przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńooo.. no takie kaszy to jeszcze nie widziałam, brzmi baardzo smacznie :) chyba zjadłabym to po prostu z cukrem pudrem żeby nie zabić jej smaku:)
OdpowiedzUsuńWygląda jak budyń :) już u Magdy mnie kusiło a teraz nie mam wyjścia, po prostu muszę zrobić ;)
OdpowiedzUsuńI zazdroszczę kotu, też tak chcę :>
mmmm pycha! ;))
OdpowiedzUsuńkocham Twoją kotkę *__* jest piękna!
Miło mi (i jej :D)
UsuńGdzieś już ją ostatnio widziałam :)
OdpowiedzUsuńAle.. przyznaję się...
zdjęcie Twojej kotki porwało mnie bardziej *-*
ps - czy po 'nr' przypadkiem nie dajemy kropki? C:
Usuńahh ta kicia jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńa pucharek przepysznie wygląda!
Twoje śniadania są takie wyszukane :D lubię Twojego bloga
OdpowiedzUsuńjesteś taka pozytywna zakręcona pozytywnie oczywiśće co w tobie lubie zapraszam do mie ps:będe wpadać częśćęj i zdecydowanie obserrwujęhttp://klaudulet.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńW przepisie widzę same pyszności, zatem musiało być bajeczne. :)
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńpyszne śniadanie niczym deser ! tak zaczęty dzień musi się udać(szczególnie że to piątek)
OdpowiedzUsuńPowiedzmy... ;) Częściowo
Usuńpyszne śniadanie :) ale szczerze mówiąc, dziś furorę robi kotka :) przecudowna!
OdpowiedzUsuńnigdy jeszcze nie jadłam leguminy, ale wygląda fantastycznie ! :)
OdpowiedzUsuńlegumina to jest takie pyszne slowo :) mmmm
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na przygotowanie kaszy :-)
OdpowiedzUsuńJaki kociak fajny, Ja wyglądam podobnie przez cały tydzień! :-D
To się nawywa legumina? Nie wiedziałm ;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam do domu i wyglądam jak ten kot a taką leguminę to bym chętnie zjadła:)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale deser przeszedł na drugi plan- co za piękna kicia!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńleguminy jeszcze nie jadłam ... pucharek jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńJaka pysznie gęsta kaszka! Chyba mam na taką ochotę - żeby łycha w niej stała :)
OdpowiedzUsuńJestem nowa w blogosferze, dodaję do ulubionych, jeśli się zgadzasz.
www.messy-breakfast.blogspot.com
To Twój kot? Jest tak piękny, że mogłabym wpatrywać się w niego godzinami! A leguminy jeszcze nie jadłam, może jutro spróbuję na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńBoska kaszka <3
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ślicznego kota :D
wyglądam teraz dokładnie tak, jak Twoja kotka:D tylko nie jestem taka słodka^^
OdpowiedzUsuńJak to musi bosko smakować :) Lubię kaszkę manną :)
OdpowiedzUsuńWygląda na pyszność. A Twoj kotek... też chce takiego!
OdpowiedzUsuńkolejny dowód na to, że kasza nie jest ani trochę nudna i niedobra!
OdpowiedzUsuńojej!nigdy nie jadłam takiej leguminy! do tego dodatek jabłek i rodzynek- świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńapetyczny pucharek ;)
OdpowiedzUsuńa Twoj kociak jest przeuroczy ;) co to za rasa?
Ragdoll ;)
Usuńwspaniale! a kotek jest przekochany, mięciutki koci aksamit :)
OdpowiedzUsuń