wypiek owsiano-bananowy z dżemem truskawkowym, kremowym serkiem i kandyzowaną cytryną, kawa
quick oat-banana cake with strawberry jam, creamy cheese and candied lemon, coffee
quick oat-banana cake with strawberry jam, creamy cheese and candied lemon, coffee
No i nastała niedziela, sentymentalnie uczczona wypiekiem, który wynalazłam sobie jakieś dwa lata temu. Nie robiłam go bardzo dawno, a kiedy wczoraj jakimś cudem wrócił do mojej pamięci, nie mogłam uwierzyć, że tak zapomniałam o czymś, co tak lubię. Z całą odpowiedzialnością: gorąco polecam!
- 40g płatków owsianych
- 1 łyżka otrębów pszennych
- 1 banan
- 2 łyżki mleka (wersja wege: sojowe)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta sody
- dżem truskawkowy
*można dosłodzić do smaku, ale dla mnie słodycz banana okazała się wystarczająca
Składniki suche mieszamy, a następnie dodajemy zmiksowanego banana. Wszystko dokładnie mieszamy i przekłądamy do naczynia żaroodpornego. W połowie dodajemy dżem truskawkowy, który przykrywamy pozostałą warstwą ciasta. Pieczemy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 185*C.
pełna miseczka pełnego, wartościowego śniadania *.*
OdpowiedzUsuńkokilka :D ale tak!
Usuńkokilka ^^
Usuńwartość energetyczna jak i wielkość porcji Twojego posiłku powala:-) jezeli wychodzisz z zalozenia ze sniadanie to najwazniejszy posilek w ciagu dnia, to az boje sie zapytac jak wyglada reszta posilkow.. bloggerka śniadaniowa :)
OdpowiedzUsuńA kto powiedział, że codziennie muszę jeść tak samo kaloryczne śniadania i zawsze mam taki sam apetyt? Jestem człowiekiem, nie robotem.
UsuńNo ale Ty chyba widać działasz odwrotnie. Zresztą, skarbie, skoro chce Ci się liczyć kalorie posiłków, to ja już nie mam pytań... ;)
Jak mogłaś nie obeżreć się jak dzika świnia ! Jak mogłaś zjeść taką porcję, która nie wylewała się z miski ! To niedopuszczalne ! Zobaczysz, zlinczują Cię za to, że pogłębiasz innych w ich zaburzeniach ! Jesteś złym przykładem ;P
UsuńAnonimie, może wyjdź z domu, nie wiem, na zakupy, siłownię, pobiegać, albo do znajomych, bo źle już z Tobą skoro liczysz innym kalorie.
(Jestem innym "Anonimem") Bardzo lubię ten wypiek i aż wstyd, że o nim zapomniałam. Wbrew pozorom jest BARDZO sycący, a komentarze typu ten powyżej... nie daj się sprowokować i nie tłumacz się, anonim jedynie bardzo uwydatnia swoje kompleksy, frustrację i słabości. Z tego należy się tylko śmiać, współczuć lub ignorować. ;)
UsuńBoże drogi, ludzie to mają problemy :D Ludzie! Święta idą, lepiej iść upiec pierniczki zamiast liczyć innym kalorie :P
UsuńWhinn, ten wypiek wygląda bosko, jak jakieś pyszne i wilgotne ciacho, i jeszcze ta kandyzowana cytryna :) mniam.
podoba mi się to śniadanie, podane na ciepło jest w sam raz w taki mroźny dzień, muszę kupić kokilki i podawać takie śniadanko czasami mojej rodzince:)
OdpowiedzUsuńZapisuje sobie! Wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńmniami ,ale smacznie wygląda ten wypiek , pychotka <3
OdpowiedzUsuńMam ochotę na ten wypiek! :) Wiedziałam, że mnie zachwyci! :)
OdpowiedzUsuńCoś podobnego do pieczonej owsianki. Świetnie wygląda. Zapisałam przepis i na pewno niedługo wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmam tę miseczkę ale brązową :) zajadałabym się tą pysznością delektując się z jakieś pół godziny
OdpowiedzUsuńTo zielone fajnie wygląda:D
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie! i podoba mi się ta kandyzowana cytryna, jeszcze się z taką nie spotkałam:)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie spróbowałabym Twojego wypieku :)
OdpowiedzUsuńUroczy wypiek! :) Widziałam ostatnio te kokilki w Nanu-nana i prawie stałam z jedną przy kasie. Jednak długie przedświąteczne kolejki mnie zniechęciły do długiego stania tylko z miseczką. :)
OdpowiedzUsuńA ja dostałam tę miseczkę, więc o staniu nie ma mowy :)
Usuńwygląda przepysznie! ale narobiłaś mi na to ochoty :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje pomysły ;) kolejny do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńnajlepszy ten dzem wyplywajacy ze srodka ;)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie. :D Kandyzowana cytryna? Nigdzie nigdy nie widziała. :D
OdpowiedzUsuńsuper :d przełożone dżemem na pewno musi być pyszne;)
OdpowiedzUsuńJejjj ale cudo! Upiecz mi też takie plizz :)
OdpowiedzUsuńojj zaproś mnie na takie śniadanie :D !
OdpowiedzUsuńPrzyjeżdżaj kiedy chcesz :D
Usuńfaktycznie wygląda niesamowicie, tak właśnie aby uczcić niedzielę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia
Monika
Jeden z najfajniejszych przepisów, jakie u Ciebie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! :)
UsuńWygląda naprawdę świetnie! I jeszcze ten garnuszek, który sprawia, że danie jest takie... "swojskie" ? W każdym razie ciepło się robi patrzac na to zdjecie
OdpowiedzUsuńzapiszę sobie ten przepis :)
OdpowiedzUsuńUrocza ta kokilka, taka trochę nietypowa ;)
OdpowiedzUsuńwygląda bosko!
OdpowiedzUsuńmusiał być przepyszny ;)
wyśmienity i na pewno bardzo sycący :)
OdpowiedzUsuńAle śliczna kokilka, no i wypełniona takimi pysznościami <3
OdpowiedzUsuńmmmm kandyzowana cytryna :D piękna i pewnie smaczna ^^
OdpowiedzUsuńdla takich śniadań żałuję że nie mam piekarnika ...
Nie lubię owsianki ale banany ok!
OdpowiedzUsuńWygląda jak ciacho! :D
OdpowiedzUsuńjak smakuje kandyzowana cytryna?
OdpowiedzUsuńMniej intensywnie niż kandyzowana pomarańcza. Ja ogólnie lubię cytrynowy smak, nawet samą surową cytrynę, więc bardzo mi smakuje.
UsuńGenialny wypiek, do zrobienia :D uwielbiam bananowe śniadanka ;)
OdpowiedzUsuńok 40 osób przede mną powiedziało jak smacznie wyglądało Twoje dzisiejsze śniadanie!:) i ja się z nimi zgadzam <3
OdpowiedzUsuńI znów kusisz;)
OdpowiedzUsuńPrzypominam o konkursie z PRYMAT i zapraszam : http://book-and-cooking.blogspot.com/2012/11/konkurs-z-firma-prymat-edycja-swiateczna.html
trochę jak mokra muffina:D ale musi być pyszne;)
OdpowiedzUsuńTo ciekawe skojarzenie, bo mokry był tylko dżem :P
UsuńWygląda mega apetycznie, mimo że jestem po jedzeniu a znów czuję głód :0
OdpowiedzUsuńmmmm :) wygląda bajecznie, chcesz mi zrobić takie śniadanie ? ;)
OdpowiedzUsuńJasne ;)
Usuńpyszne! Kupiłam sobie w końcu miskę żaroodporną więc zaczynie się zapiekanie owsianek, kasz, wszystkiego co sie da hehe. I od Twojego przepisu chyba jutro zacznę :D
OdpowiedzUsuńprzepyszny wypiek, nie ma nic lepszego na poprawę humoru w ten ponury, zimny grudniowy dzień... :))
OdpowiedzUsuńwspaniale! jak tylko pojade do Polski i bede miec pod reka piekarnik to na pewno sie na to skusze!
OdpowiedzUsuńprzepis dodaję do ulubionych :)
OdpowiedzUsuńChyba na nowo zacznę jeść płatki, jeżeli można z nich wyczarować takie pyszności:)
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale i musiało tak samo smakować!
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie <3
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisany :P
Nie widziałam nigdy kandyzowanej cytryny, gdzie taką kupiłaś ? :)
W niemieckim Lidlu.
UsuńŚniadanie między Świętami a Sylwestrem wymarzone:) Dziękuję za dołączenie do akcji
OdpowiedzUsuńŚniadanie genialne, robię bardzo podobny ''wypiek'' :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie smaki!
OdpowiedzUsuńWygląda super i pewnie równie dobrze smakowało
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł :-)
OdpowiedzUsuńMuszę to koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuń