placuszki z musli owocowym i dżemem brzoskwiniowym, kawa
pancakes with fruit muesli and peach jam, coffee
pancakes with fruit muesli and peach jam, coffee
Mogę powiedzieć, że zakupy
ostateczne zostały już wczoraj zrobione. Przeglądnęłam skwapliwie
ostatni numer Shape, kupiłam i oddelegowałam w kąt pokoju nową walizkę -
chyba niebawem mi się przyda. Momentami nie mogę uwierzyć, że to już
grudzień, za oknem znów widzę śnieg, wracam do domu zziębnięta i czuję,
jak fala domowego ciepła rozchodzi się po moim ciele.
Pro raz kolejny przypominam też o konkursie: swoje propozycje możecie wysyłać na mojego maila do jutra, z dniem trzeciego grudnia włącznie.
Pro raz kolejny przypominam też o konkursie: swoje propozycje możecie wysyłać na mojego maila do jutra, z dniem trzeciego grudnia włącznie.
/1 porcja/
- 4 łyżki mąki żytniej
- 2 łyżki musli bez cukru z owocami Sante
- 1/3 szklanki maślanki
- 1 łyżeczka miodu
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
Mieszamy na gładką masę mąkę, maślankę, miód, proszek do pieczenia i sodę.Następnie dodajemy musli i znów mieszamy, a następnie smażymy placuszki na rozgrzanej patelni opcjonalnie z odrobiną tłuszczu.
Ale musiało fajnie chrupać! ^^
OdpowiedzUsuńoj pychowe placuchy racuchy, ja jeszcze bez śniadania. Może sobie jakiegoś placka walnę z rana? :D
OdpowiedzUsuńA czemu nie? Zachęcam :)
UsuńNawet nie pomyślałam, że to z musli, bo w ogóle go nie widać, ale są śliczne :)
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu nie ma za dużo, dosłownie lekko posypane, ale to już TO. Zmienia nam sposób patrzenia na świat :)
świetne placki :) jak zawsze ... :D
OdpowiedzUsuńweź mi oddaj trochę tego śniegu, u mnie tylko tego brakuje:<
OdpowiedzUsuńmmm dobre musiały byc z musli:)
pyszne placki! :)
OdpowiedzUsuńdo mnie też nie dociera ,że to już grudzień..
Takich z musli jeszcze nie robiłam. U mnie też śnieżnie za oknem, ale chyba się cieszę, bo szalenie lubię tą grudniową pogodę :)
OdpowiedzUsuńTwoje placki są najlepsze. *_*
OdpowiedzUsuńGenialne placuszki :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle niezawodne placki :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała zobaczyć już śnieg za oknem ... Uwielbiam Twoje placuszki ;)
OdpowiedzUsuńO tak! Na pewno! Kawa z wanilią musi być pyszna. Aż wstawiłam mleko i zaraz tego wypróbuję! ;3
OdpowiedzUsuńczy Ty jadasz placuszki w danej wersji drugi raz? ;) bo mam wrażenie, że zawsze coś nowego dodajesz :)
OdpowiedzUsuńhehe, cienia złośliwości nie ma w moim komentarzu :D mówię tylko, że zawsze chyba urozmaicasz swoje placuszki :)
Usuńpoza tym kochana, daleko mi do "hejtowania" Ciebie i Twoich śniadań, a w szczególności placuszków ! nie tylko ja uważam je za idealne :)
UsuńOj wiem, ale jak mówiłam, zdarzały się takie osoby ;)
UsuńDziękuję!
Jak zwykle pysznie :D
OdpowiedzUsuńSuper placuszki i jakie zdrowe:)
OdpowiedzUsuńi ponownie placuszki powalają wyglądem na kolana! :)
OdpowiedzUsuńo tak! zdecydowanie najlepszy moment, kiedy zmarznięci wchodzimy do domu, a tam taaakie ciepło ;D
jaki fajny pomysł na placuszki! z musli nigdy nie jadłam, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńchrupały? :D jeśli tak to lubię je jeszcze bardziej <3
I znowu placuszki! <3
OdpowiedzUsuńTo sa jedne z moich ulubionych ;D
OdpowiedzUsuńgenialne i super pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńz takim dodatkiem musli musza być extra!
OdpowiedzUsuńplacuszki pierwsza klasa ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zachwycające placki! :-)
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu jeszcze nie ma za to słońce i temperatura minimalnie na plusie jak na razie.
super placuszki ,nigdy nie robiłam z musli pewnie boskie !
OdpowiedzUsuńSuper przepis na placki :) Koniecznie do wypróbowania!
OdpowiedzUsuńhttp://myvegetarianparadise.blogspot.com/
pyszne śniadanko, muszę zacząć chyba robić takie rano:)
OdpowiedzUsuńoj, ale zjadłabym takie plackowe niedzielne śniadanko!! :) cudownie - obudzic się, a tu zapach placuszków i dobrej kawy... mniam. Ja juz Shape nawet nie kupuję, ciagle o tym samym piszą... przerzuciłam się na Runner's choc koniec końców, też juz mnie nudzi ;)
OdpowiedzUsuńkooocham wszelakie placuszki! mniam <3
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, nigdy nie pomyślałam o dodaniu muesli do placków :D
OdpowiedzUsuńjedne z nielicznych ukochanych musli <3
OdpowiedzUsuńTwoje placuszki zawsze wyglądają tak apetycznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam cie do zabawy Liebster Blog
Nie wytrzymam i jutro takie zrobię!:]
OdpowiedzUsuńPodzielisz się wrażeniami? :)
UsuńSame pyszności u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńmuszę takie zrobić :) smakowity pomysł, małe cudeńka :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje plackowe wariacje, zawsze coś fajnego wymyślisz :)
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym takie placuszki na śniadanie i do tego kakao!
OdpowiedzUsuńO tak, kakao do tego byłoby świetne :)
UsuńWhiness! Takie placki? Zabić za takie toby uniewinnili!
OdpowiedzUsuń*ślinotok*
genialne placki! chyba jeszcze nie mówiłam, ale kocham twoje zdjęcia! ^^
OdpowiedzUsuńLubię te Twoje placuszki...I Podobne widuję to tu to tam... Trensetterka normalnie:)
OdpowiedzUsuńmasz talent do placuszków ;)
OdpowiedzUsuńja robiłam ostatnio bułeczki z domową granolą :) pychotka
OdpowiedzUsuń