owsianka z pomarańczą czekoladowo-pomarańczową granolą, miodowymi płatkami i błonnikiem, kawa
oatmeal with orange, choco-orange granola, honey cereals and fibre, coffee
Wczoraj dostałam kolejną nominację do Liebster Blog, tym razem od Eweliny, autorki jednego z moich ulubionych blogów: Peace, Love & Cook. Dziękuję Ci pięknie, bo to niezwykle miłe wyróżnienie, jednak na pytania już nie odpowiem... Kilka takich quizów i zdradziłabym sekrety pokroju koloru pidżamy, a tego na razie nie planuję. ;)
Tymczasem między jednym artykułem a drugim, analizą a addycją, nowym albumem a czekającą na przeczytanie gazetą, staram się odnaleźć chwilę na odpoczynek.Zaglądam w kalendarz, wychylam się przez otwarte okno. Wdycham mroźne, przesiąknięte dymem powietrze i zastanawiam się, gdzie ten śnieg. W niecierpliwości osiągam spokój, w natłoku obowiązków harmonię. Powoli, stopniowo, a wytrwale, i za to - nieskromnie (pretensjonalnie?), właśnie za to lubię siebie.
owsianka z cytrusami jest przepyszna!
OdpowiedzUsuńmiłego dnia :) :**
przepyszna musiała być ta owsianka! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, że potrafisz tak zorganizować czas, mi zawsze go brakuje :/
Kwestia wprawy ;)
Usuńprzydałoby mi się dzisiaj takie śniadanie, ciężki dzień się zapowiada...A u Ciebie smacznie jak zawsze!:)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ta owsianka.. Domyślam się, że smakuje jeszcze lepiej ;). Ja harmonię i spokój ldzyskam w święta, ale czas leci tak szybko že będą już niebawem ;)
OdpowiedzUsuńpomarańcze (i mandarynki) smakują mi teraz jak nigdy wcześniej :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prezentuje się ta owsianka z całą pewnością smakuje jeszcze lepiej :-) Spokój odzyskuję dopiero w Święta bądź w ferie bo jak na razie to natłok obowiązków mi na to nie pozwala..
OdpowiedzUsuńWarto znaleźć chwilę dla siebie mimo całego pędu. :)
UsuńNie wiem jak mogłam kiedyś nie lubić owsianki :*** Przepysznie wygląda i pewnie tak smakuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też kiedyś jej nie lubiłam ;)
UsuńCóż, kocham pomarańcze! <3
OdpowiedzUsuńmm wygląda cudownie i na pewno tak też smakowała, z takimi dodatkami nie mogło byc inaczej:)
OdpowiedzUsuńa na śnieg jeszcze przyjdzie pora! jak dla mnie teraz mógłby nie padac, dopiero tak z tydzień przed świętami najwcześniej:)
Zjadłabym takie danie :)
OdpowiedzUsuńApetyczne zdjęcie;)
OdpowiedzUsuńZaczynam chyba powoli również wyczekiwać na śnieg.
OdpowiedzUsuńPo takiej owsiance dzień na pewno będzie udany :) Ja właśnie zabieram się za swoją!
mniam ;)
OdpowiedzUsuńtak zapach poranka juz przypomina o zimie... a śniegu brak :) może w końcu sprawdzą się prognozy i w weekend będzie biało?
OdpowiedzUsuńpycha śniadanie :D
Oby :) A już bardzo bym chciała, by biało było za tydzień.
UsuńBardzo lubię tą granolę a w takim połączeniu to musiała być rozkosz :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie popylam owsiankę ;) jeno w wersji hipoalergicznej ;)
OdpowiedzUsuńMam owsiankę, mam pomarańcz, tylko zrezygnuję z miodu i czegoś czekoladowego. Kutro na sniadanie będzie jak znalazł. :)
OdpowiedzUsuńJa miodu też nie miałam ;) Tylko miodowe płatki.
Usuńteż czekam na śnieg..! Ale on i tak pewnie wszystkich zaskoczy ;)
OdpowiedzUsuńOwsianka czaderska, też ją zrobię ;)
porządna porcja :)
OdpowiedzUsuńależ piękny jest ten ostatni akapit! przeczytałam go trzy razy, ładnie powiedziane. Owsianki dawno nie jadłam, może czas to zmienic? :)
OdpowiedzUsuńjeny jak ja kocham zimę za pomarańcze, goździki i mandarynki....
OdpowiedzUsuńSpokój i harmonia, zgoda ze sobą, to jest najważniejsze. A śnieg ma spaść w weekend ;)
OdpowiedzUsuńPysznie i zimowo dziś u Ciebie, lubię takie połączenia.
Aromatyczna owsianka :)
OdpowiedzUsuńNie absolutnie niedowaga nawet przez myśl mi nie przeszła. Mam 170 cm wzrostu więc chce ważyć 65 kg, myślę że ta waga jest idealna dla mnie. BMI w normie, a żeby mieć ładną sylwetkę postawie na ćwiczenia:)
OdpowiedzUsuńTo super, w takim razie trzymam kciuki :)
UsuńMusiała smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że od jutra ma padać śnieg :P :D
OdpowiedzUsuńa miseczka przepysznie wypełniona, zjadłabym <3
owsianka najlepsza , pyszne dodatki ;d
OdpowiedzUsuńszaleńcu!:P
OdpowiedzUsuńidealna!
właśnie przeglądam te śniadania i dla mnie rewelacje : kolorowe, zdrowe, apetyczne. Muszę sama zrobić coś podobnego w weekend.:)
OdpowiedzUsuńPyszności! Ah te Twoje owsianki, za każdym razem pyszniejsze!
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie nawet najwięksi sceptycy polubią pewnie owsianki :-)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję.
UsuńAleż smacznie wygląda ta Twoja owsianka! Takie odnajdowanie spokoju w samym sobie, to chyba nasza wspólna cecha :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńI bardzo mnie to cieszy :)
Usuńmmmmm! taką owsiankę to ja poproszę! ;)
OdpowiedzUsuńgranola czekoladowo-pomarańczowa? *_* skad???
Z firmy Kupiec :D Przy ostatniej wizycie we Wrocku kupiłam.
UsuńTwoja owsianka wygląda na prawdę obłędnie. A mówię to ja :D
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu skusić na tegoroczne cytrusy :) taka owsianka ze słodkimi lub kwaśnymi pomarańczami musi być rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńMałe - wielkie dzieło sztuki w miseczce. : ) Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńCiągle uczę się tego, o czym piszesz. Harmonia ducha i ciała, niemalże nirwana bytu. Jak niewiele osób to potrafi... ; ]
jak zawsze porwałabym Ci tę miseczkę pełną samych pyszności<3
OdpowiedzUsuńpomarańcza, miód, czekoladowy akcent w postaci granoli :) pyszne śniadanie! słodko rozgrzewające :)
OdpowiedzUsuńpodobno ma się już wkrótce pojawić :D
OdpowiedzUsuńta granola musi być tak pyszna jak całe to śniadanie ^^
Też chcę śnieg. Też odnalazłam harmonię w nowym szalonym trybie życia. Da się to polubić, prawda? ;)
OdpowiedzUsuńgenialna owsianka, po takim śniadaniu ma się naprawdę energię! :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie nie osiągam harmonii... A co do owsianki - wygląda majestatycznie! ;)
OdpowiedzUsuńi ja Cię lubię ;D
OdpowiedzUsuńa śnieg zapowiadają już w weekend ;)
Dzis miałam ogromną ochotę na owsiankę z gruszką i bananem najchętniej ale tyle tego jedzenia w lodówce, które trzeba wykończyć, że zrezygnowałam i nie było owsianki...ale z pewnością będzie!
OdpowiedzUsuń