cukiniowe cynamonowe pancakes z daktylami i ekologiczną konfiturą jeżynową
zucchini cinnamon pancakes with dates and bio blueberry confiture
Nie spałam dziś zbyt długo, jednak słońce daje mi złudzenie wypoczęcia. Cieszę się, że nawet kiedy coraz cichsze pojękiwania przemijającej bezsenności czasem wciąż dają o sobie znać, mogę przynajmniej widzieć słońce. Po dwóch kawach i przepysznym doładowaniu akumulatorów, sądzę, że jestem gotowa na dzisiejszy dzień. Na kolejne dodatkowe lekcje angielskiego, czyli jedyny czas nauki, na który tak naprawdę zawsze czekam z niecierpliwością. Przyznam, że jestem szczęśliwa - jestem coraz bliżej zdania IELTS, coraz bliżej studiów, które wybrałam, coraz bliżej wymarzonego uniwersytetu. Jest dobrze. Wszystko zaplanowane. Wszystko zakwalifikowane do rubryki: progres.
Placki - nie wiem, jakim cudem nie wylądowały jeszcze na moim blogu! Są jednymi z moich ulubionych placuszków. Sycące, subtelne, idealne z dodatkową szczyptą cynamonu. Uniwersalne. Może dlatego ich tu nie było? Pałaszuję je na obiad lub kolację, zapominając o leniwych porankach, kiedy mogę postać w kuchni chwilkę dłużej. Niemniej jednak - w końcu są! I polecam je każdemu.
/1 porcja/
- 1/3 szklanki kefiru
- 1 szklanka startej i odciśniętej z nadmiaru wody cukinii
- 1 białko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- szczypta cynamonu
- opcjonalnie: olej do smażenia
W jednej miseczce mieszamy mąkę, proszek do pieczenia, sodę i cukier. Następnie dodajemy kefir, białko i miksujemy. Następnie dodajemy cukinię, mieszamy dokładnie. Placuszki łyżką nakładamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy do zarumienienia.
cukinia i cynamon:) to musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam cukinii, a w twoich placuszkach wygląda kusząco więc może wypróbuje twój przepis w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te placki, najlepiej z dużą ilością cynamonu i syropem klonowym :) kompletnie o nich zapomniałam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam placuszki z cukinii :)
OdpowiedzUsuńz cukinią jeszcze nie jadłam ;) musze wyprobowac;)
OdpowiedzUsuńMuszę takie zrobić, bo u mnie jeszcze nie goąściły ;p
OdpowiedzUsuńPS. Nominowałam cię do Liebster Blog.
UsuńZapraszam do udziału w zabawie :).
cukiniowe - na liście "do wypróbowania" ;))
OdpowiedzUsuńcukinia? Wow.. nie jadłam tak jeszcze, dziwnie, ale (chyba) smacznie;) Musze spróbować, tylko znajdę cukinie;D
OdpowiedzUsuńWcale nie tak dziwnie, dużo się mówi o słodkiej cukinii :D
UsuńGdy widzę w składzie cukinię, troszkę mnie to odrzuca, ale skoro tyle osób chwali sobie takie placuszki, dlaczego miałabym nie spróbować?
OdpowiedzUsuńNo właśnie? Naprawdę, odwagi!
UsuńLubię cukinie, więc lubię tego placki. :D
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze placuszków z warzywami, a że cukinia jest moim ulubionym koniecznie będę musiała nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńCukinia lezakuje w lodówce, wiesz, że miałam je robić wczoraj? Ale sie nie odważyłam :p Na widok Twoich znowu naszła mnie chęć :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńsmakowite placuszki, to dobry sposób, żeby przemycić dzieciom warzywa:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :) A w cieście cukiniowym to już nikt jej nawet nie wyczuje.
UsuńKocham cukiniowe muffiny na słodko, więc przepis zapisuje, tym bardziej że od dawna myślałam o cukini w plackach, dzięki ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też dziś słońce nareszcie;) od razu nabieram chęci do życia, mimo że nie wyspałam się podobnie jak ty;) Placki w sobotni poranek są ideałem;:) Miłego dnia;)
OdpowiedzUsuńcukiniowe jadłam tylko raz i nie wiem dlaczego, bo smakowały genialnie! jeszcze z tą konfiturą musiały smakować obłędnie:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie do zrobienia, bo cukiniowe jadłam tylko na wytrawnie! Cudowna wieżyczka *.*
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńGdy tylko urosną nam w ogrodzie cukinie koniecznie zrobię te placuszki :)
OdpowiedzUsuńwypróbuję ,bo lubię placki z cukinii także na ostro :)
OdpowiedzUsuńMUsiało smakować wspaniale! :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe <3
OdpowiedzUsuńu mnie też dziś zielone plackowanie :D
OdpowiedzUsuńTo musiało smakować!
OdpowiedzUsuńooo tak lubię je bardzo ! Tylko zwykle jem je ze słonymi dodatkami, muszę spróbować z cynamonem ! :)
OdpowiedzUsuńo rany, są świetne. i dodatki są bardzo niebanalne!
OdpowiedzUsuńPrzepis z pewnością wypróbuję, przepadam za grillowaną cukinią, w tym roku chciałabym ją oswoić jeszcze bardziej^^ :)
OdpowiedzUsuńcukiniowe? ciekawe :D
OdpowiedzUsuńa cukinia leży u mnie i nikt nie chcę z nią nic zrobić, więc chyba podpatrzę przepis i robię :D
OdpowiedzUsuńRób, rób! :) Zachęcam.
Usuńcukiniowe są najlepsze:D ale zawsze sobie o nich przypominam po skonsumowaniu jej na obiad :D
OdpowiedzUsuńJa również nigdy nie miałam okazji spróbować cukiniowych placków, ale Twoje uroczo wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPS słodki talerzyk :>
cukinowych placuszków z cynamonem nie jadłam:< muszę koniecznie spróbować!
OdpowiedzUsuńpyszne, biorę wszystkie! :)
OdpowiedzUsuńa jakie studia wybrałaś?
Wybieram, bo jeszcze jestem w drugiej klasie liceum. Waham się pomiędzy menadżerstwem reklamy a dziennikarstwem. Przynajmniej uniwersytet mam już wybrany, nawet 4 na listę... :)
Usuńjakoś nigdy za cukinią nie przepadałam ,ale kuszę mnie te placuszki ;p
OdpowiedzUsuńświetnie, że jest progres :) że idzie do przodu ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam cukinie..zatęskniłam za nią ogromnie.
Cieszę się Twoim szczęściem i trzymam kciuki za uczelnię! :*
OdpowiedzUsuńA tak poza tym - placki obłędne :)
Cukina? Jak cukinia to już uwielbiam i niedługo wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia z angielskim, masz już termin zdawania? Ja też będę musiała i chciała zdawać ten test. :)
Jeszcze nie zamówiłam egzaminu, ale mam czas. Planuję zdawać go w wakacje.
UsuńCukinia w placku ! Mmmm uwielbiam Cię i Twoje pomysły :) A moje zdrówko bardzo powoli wraca do norm ( chyba ) :* Dziękuję za wsparcie !
OdpowiedzUsuńpotwierdzam, że placuszki są pyszne:) miałam okazję jeść podobne.
OdpowiedzUsuńjuż od dawna marzy mi się cukinia!
OdpowiedzUsuńNiespecjalnie lubię cukinię, ale skoro tak zachwalasz jej wkład w placki to chyba wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńpysznie wyglądają! ja ostatnio jadłam placuszki z cukinii w wakacje!
OdpowiedzUsuńta zieleń cukinii przebijająca się przez placki wygląda uroczo ;3
OdpowiedzUsuńdodałam przepis na placki pod notką
Tych plackow koniecznie musze sprobowac, ale niestety musza zaczekac do cukiniowego sezonu... ;)
OdpowiedzUsuńa co to za wymarzona uczelnia? Z takim samym zapalem chcialabym sie uczyc biologii ;)
taaajemnica :D nie powiem pierwszej, bo zapeszę! ale jest niedaleko Manchesteru :)
UsuńChciałam zrobić ostatnio placki z cukinią, ale kompletnie o nich zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńTrzeba poczekać do sezonu na cukinie, bo teraz jest droga :-( lubię takie placuszki :-)
OdpowiedzUsuńU mnie akurat była po 1 euro :)
UsuńDaktyle wkroiłaś do środka? :)
OdpowiedzUsuńWyglądają obłędnie, zapisuję na najbliższy obiad :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że cukinia gościć znowu zaczyna na blogach
OdpowiedzUsuńGrubaśne placuszki na leniwe śniadanie, najlepsza rzecz, którą można zrobić od razu po wstaniu z łóżka w słoneczny sobotni dzień:)
OdpowiedzUsuńpewnie się powtarzam, ale cukinia na słodko mnie trochę przeraża. ale przepis tak prosty że muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńplacuszki z cukinią na słodko? a to Ci dopiero! biorę w ciemno :D
OdpowiedzUsuńNie chcę na forum pisać dokładnie o co chodzi, ale mniej dokładniej - sprawa marzenia. Mam je na wyciągnięcie ręki, a ręka okazuje się za krótka... i najgorsze jest to, że to tylko i wyłącznie moja wina, ja to zaprzepaściłam dawną głupotą. Teraz pcham się, nawet na siłę, w to, ale to nie pomaga. Jedna rzecz mnie trzyma przed spełnieniem i boję się, że jest już za późno.
OdpowiedzUsuńGłównie też po to byłam w Warszawie, bo czekała tam na mnie pewna szansa... w piątek otrzymałam wiadomość negatywną w tej sprawie i po prostu bardzo mi przykro i smutno, jestem rozczarowana i nie wiem już co mam zrobić. Mam nadzieję, że w końcu okaże się, że moja teraźniejsza walka, wiara, nadzieja, chęci, pragnienie nie pójdą na marne i to co teraz się dzieje będzie tylko nauczką za dawną głupotę. Choć naprawdę starczyłoby już tej nauczki, ileż można!
cukinia z cynamonem? ciągle mnie zaskakujesz:) ciekawe, lubię i cukinię i cynamon więc kto wie;)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenia, aż mnie przeraża :D
OdpowiedzUsuńNo i to można nazwać plackami! Idealne *____* Mogłabym je zjeść wzrokiem : D
OdpowiedzUsuńChoć cukinia z cynamonem brzmi dosyć odważnie, z chęcią bym wypróbowała <3
I zdecydowanie podoba mi się Twoje nastawienie! Iść przed siebie i dążyć do spełnienia celów, to jest to, no hesitation! : D
dodaję do ulubionych!
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę zrobić jak zaopatrzę się w cukinie ;D
ślinka mi cieknie, gdy patrzę na te placuszki :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wyszły mi żadne placki na samej mące żytniej! (+otręby, ale te 15g to trochę więcej niż łyżka) ostatnio przemycam cukinie- do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuń