gofry z kaszy manny z domowym dżemem truskawkowo-rabarbarowym i musem dyniowo-jabłkowym
semolina waffles with homemade strawberry-rhubarb jam and pumpkin-apple mousse
Otrząsam się z myśli, lawiruję między książkami.
Piekę gofry, jedne z najlepszych. W gruncie rzeczy, kasza manna to całkiem świetna, a trochę niedoceniana rzecz. Kryje się pod postacią ciepłej, lekkostrawnej zupy mlecznej, w ciastkach, sernikach, wielu puddingach , leguminach, a nawet plackach. Koniec końców znalazła swoje miejsce także w gofrach. Sycących, chrupiących z wierzchu, miękkich w środku. Idealnych.
Gdyby pogoda dostosowała się do grudnia, ten słodki deser lub śniadanie niewątpliwie stanowiłoby kontrast do widoku za oknem. Tymczasem - śniegu brak, mróz gdzieś się zapodział. Zimne powietrze nie ujawnia się pod postacią pary, nie widać nigdzie sopli lodu, a nawet zamarzniętych kałuży. Pozostaje słuchanie świątecznych kolęd i szykowanie świątecznych prezentów, kupowanie słodkich kremów (o czym wczoraj TUTAJ), a gdzieś pomiędzy znalezienie chwili na gofry - comfort food, nawet to zimowe.
- 30g kaszy manny
- 30g mąki żytniej
- 1 jajko
- 60ml mleka
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
Kaszę mannę wymieszać z mąką, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Następnie dodać stopione masło, jajko, syrop z agawy i mleko. Zmiksować składniki na gładką masę. Piec gofry w rozgrzanej gofrownicy kilka minut do zarumienienia. Podawać z ulubionymi dodatkami.
S
pyszne gofry:d
OdpowiedzUsuńz kaszy manny rzeczywiście można stworzyć wiele smacznych śniadań i nie tylko :) te gofry wyszły idealnie i wyobrażam sobie jak smacznie musiały smakować :)
OdpowiedzUsuńjuż najwyższy czas by myśleć o prezentach, tym bardziej, że nie lubię gonić się po sklepach tuż przed samymi świętami nie wiedząc co kupić.
Manna to cudowny składnik, szczególnie przy śniadaniach ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej para z ust podczas oddechu się ujawnia, przynajmniej o poranku i późną wieczorową porą, kiedy powietrze przecina skórę jak stal noża. Do pięknego obrazka faktycznie brakuje tylko śniegu, ale to detal. Zima jest w duszy i w umyśle, na śnieg poczekam, spadnie prędzej czy później:)
OdpowiedzUsuńKasza manna, nieznana mi z czasów dzieciństwa, jest zdecydowanie doceniana, przynajmniej w blogosferze śniadaniowej;)) Ale jest tyle rodzajów kaszy, że pominięcie jednej z nich jest czasami... niemożliwe do uniknięcia!
Lubię te Twoje serduszkowe gofry ;) Bardzo mi się właśnie z Tobą kojarzą :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że znajdujesz, gdzieś pomiędzy tym wszystkim, chwilę na takie małe przyjemności. i że je doceniasz
OdpowiedzUsuńgofry z kaszy? świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńale smakowicie wyglądają!!!
OdpowiedzUsuńej! Manna jak dla mnie zwycięża-jest idealna do wszystkiego :) no może w moim przypadku nie do naleśników, bo nigdy mi z niej nie wychodzą, no ale... :D
OdpowiedzUsuńCudowne :)
Musimy sobie kiedyś coś pogotować ;D
Próbowałam kiedyś zrobić takie gofry, ale mi nie wyszły :(
OdpowiedzUsuńTe muszą się udać! :)
UsuńZaciekawił mnie mus dyniowo-jabłkowy :) Tak piękne gofry z nim muszą być pyszne :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwow, gofry z manną! masz rację, świetny z niej produkt, ja ostatnio nawet ziemniaki w niej panierowałam, polecam ;)
OdpowiedzUsuńKocham manne ! To moja ukochana kasza . A gofry z niej to muszą być cudo :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię zagęszczać manną sosy do makaronu :) albo ostatnio odkryłam przepis na świetną mannę z kuchni kryszny z curry i warzywami! innymi słowy - produkt idealny, te gofry musiały być przepyszne.
OdpowiedzUsuńChcę je zjeść!!
OdpowiedzUsuńA u mnie były dzisiaj zamarznięte kałuże!; D
oo, do spróbowania, koniecznie ;)
OdpowiedzUsuńmniam <3
OdpowiedzUsuńWciąż mi się marzą domowe gofry... gofrownica nadal jest na mojej liście życzeń.
OdpowiedzUsuńAle przypomniałaś mi o mannie! Wychowałam się na tej kaszy. Codziennie rano przed pójściem do przedszkola zjadałam całą miseczkę :-)) A gofry z niej wyglądają wspaniale!
dawno w mojej kuchni kaszy nie było!
OdpowiedzUsuńJa póki co marzę nadal o gofrownicy. Mam nadzieję, że może Mikołaj mi przyniesie, albo chociaz pod choinką ją zastanę. Cudnie wyszły, i zachwyca mnie skład.
OdpowiedzUsuńCzuję, że pora kupić gofrownicę :D
OdpowiedzUsuńgofry z manną? kupuję je w ciemno :)
OdpowiedzUsuńjutro chce takie sniadanko!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam papapapapap
Proszę umieścić bannerek akcji i potwierdzić wiadomością prywatną że już jest w widocznym miejscu :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBabski Wieczór
Gofry z kaszą manną?
OdpowiedzUsuńZnam takich, którzy skuszą się na taką ich wersję.
Właśnie na to mam ochotę! :) a zamiast maki żytniej można stosować owsianą czy przenną?
OdpowiedzUsuń