Kupiłam kilogram mąki kokosowej i od razu wiedziałam, co z niego wyczaruję, inspirując się poniekąd robioną wcześniej partaszką. Od dawna chodził mi po głowie deser, który w smaku byłby identyczny jak znane i uwielbiane chyba przez wszystkich kuleczki Rafaello. Cóż mogę powiedzieć? Udało się. Udało w stu procentach. Takie deserowe śniadania mogłyby nigdy się nie kończyć.
Co ważne, deser ten jest bardzo zdrowy - pozbawiony glutenu, a praktycznie także cukru. O niskim IG, a reasumując - odpowiedni nawet dla osób będących na diecie.
Co ważne, deser ten jest bardzo zdrowy - pozbawiony glutenu, a praktycznie także cukru. O niskim IG, a reasumując - odpowiedni nawet dla osób będących na diecie.
/1 duża porcja; 4 małe/
- 40g mąki kokosowej
- 1 jajko
- 1 i 1/2 szklanki mleka migdałowego (350ml)
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1 łyżka kremu kokosowo-ciasteczkowego*
- szczypta soli
Mąkę mieszamy z jajkiem i 1/2 szklanki mleka. Resztę mleka
zagotowujemy wraz z syropem z agawy i solą, a następnie dodajemy do niego rozdrobnioną mąkę. Gotujemy na małym ogniu często mieszając, aby pozbawić pudding grudek. Pod koniec gotowania dodajemy krem kokosowo-ciasteczkowy i zdejmujemy garnuszek z gazu. Podajemy na ciepło lub zimno.
zagotowujemy wraz z syropem z agawy i solą, a następnie dodajemy do niego rozdrobnioną mąkę. Gotujemy na małym ogniu często mieszając, aby pozbawić pudding grudek. Pod koniec gotowania dodajemy krem kokosowo-ciasteczkowy i zdejmujemy garnuszek z gazu. Podajemy na ciepło lub zimno.
*opcjonalnie: można zastąpić wiórkami kokosowymi i rozkruszonym ciastkiem zbożowym albo łyżką migdałów
Jakie cudowne! Chcę chcę chcę!
OdpowiedzUsuńto se zrób.
Usuńten deser musi być przepyszny!
OdpowiedzUsuńrafaello w miseczce <3 genialny pomysł i już wiem jak m.in. spożytkuję swoją mąkę kokosową!
OdpowiedzUsuńpoza tym tak się złożyło, że nie tylko Ashtray ma tą miseczkę, ale i ty i ja :D jest taka urocza, że od razu po nią sięgnęłam w sklepie :)
miseczka <3 kupiłam sobie identyczną :P
OdpowiedzUsuńAle się zgrałyśmy!
OdpowiedzUsuńPyszny taki deserek, a miseczka piękna!
Miseczka! Miałam ją kupować, i chyba kupię :D
OdpowiedzUsuńświetna miseczka! to raz ;)
OdpowiedzUsuńa dwa to skoro to rafaello jest w odchudzonej wersji to ja muszę je wypróbować! :)
O, zjałabym sobie taki deser na śniadanie jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńA skąd ten krem?
Penny, Niemcy.
Usuńw Rewe też był... ale przeraziła mnie ilość cukru
UsuńChcę porcję tu i teraz ;-) !
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie o make kokosowa. W Belgii w sklepach bio, gdie mozna ja kupic kosztuje 20 euro za kilogram... Chcialam zapytac, gdzie ja kupilas w Polsce?
OdpowiedzUsuńNa co dzien miele wiorki kokosowe ale to tez wychodzi 10 euro za kilogram...
A maka kokosowa jest wybitnie zdrowa...
Piekny deser, chetnie sobie taki przyrzadze... pozdrawiam serdecznie
Anna
Kupiłam ją w niemieckim sklepie Tropicai Shop 10 euro za kg. Mieszkam w Niemczech.
UsuńI miło mi :) Mam nadzieję, że Ci zasmakuje. Daj znać, jak go zrobisz.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziekuje, juz sprawdzam dostepnosc :-)
UsuńW PL kosztuje ok.10 zł/ pól kg może warto ściągnąć sobie?
Usuńno nie, teraz tak bardzo, strasznie cierpię z braku mąki kokosowej :((
OdpowiedzUsuńwpraszam się! <3
Zapomnialam dodac, ze cena i dostepnosc w Niemczech tez mnie interesuje :-)
OdpowiedzUsuńAnna :-)
a gdzie kupić tę mąkę ?
OdpowiedzUsuńKupiłam ją w sklepie internetowym .
UsuńRafaello to jeden z moich ulubionych sklepowych słodyczy, niewiele jest takich rarytasów, których smak niesamowicie ciężko odtworzyć w domu, więc każda próba warta jest cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja miseczka, świąteczna:)
Skończyła mi sie mąka kokoswoea, musze dokupić ;(((
OdpowiedzUsuńale pyszności! :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne jedzonko... musiało wyśmienicie smakować!
OdpowiedzUsuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńTa miseczka, to rafaello <3 Cudownie :) Kupuję mąkę kokosową i robię, koniecznie!
OdpowiedzUsuńo ja... rafaello ;D Cuudo połączenie smakowe, cuudowne! :)
OdpowiedzUsuńA skąd wzięłaś taki krem? ;D
mniaaaaaaam *__* zakochałam się w tym cudeńku!
OdpowiedzUsuńto musi być fantastyczne! Mąka kokosowa pójdzie u mnie w ruch:P
OdpowiedzUsuńO mamo! Jak tylko gdziekolwiek wypatrzę mąkę kokosową od razu kupuję i robię :D
OdpowiedzUsuńZ czym podałaś krem? (to co pływa na powierzchni :D)
OdpowiedzUsuńTo po prostu mąka kokosowa <3 W 100%kokos, więc bardzo dobre :)
UsuńOj, pochłonęłabym taki deser bez zastanowienia :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja miseczka :)
Robiłam coś bardzo podobnego i zgadzam się z zachwytami, bo było pyszne :) No i mamy wspólną miseczkę! ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się czy kupić tę miseczkę :D
OdpowiedzUsuńRafaello w miseczce = więcej mi do szczęścia nie trzeba :D
Jeny! Tak bardzo bym takie coś zjadła *.* A w takiej miseczce to już w ogóle bajka!
OdpowiedzUsuńTy też dziś z Rafaello? co nam wszystkim odbiło haha? Twoja wersja bardzo do mnie przemawia!
OdpowiedzUsuńHaha, mogłam nie pisać o Rafaello dzień wcześniej na fanpage :DD
UsuńNie czytalam akurat wiec jednak synchro :>
UsuńJej chciałabym mieć możliwość spróbowania tego kremu ciasteczkowo-kokosowego, bo musi smakować genialnie :)
OdpowiedzUsuńo matko, jak bosko wygląda, tak płynnie, aż chce się zanurzyć łyżeczkę :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś krem owsiany w tej wersji, partaszka to również świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuńSkąd miseczka? :)
OdpowiedzUsuńZ Home&You :)
UsuńAch no i jest, cudowne<3
OdpowiedzUsuńJak dla mnie cudowne:-)
OdpowiedzUsuńpyszny deser w ślicznej miseczce ;-)
OdpowiedzUsuńwow, muszę to zrobić! *.*
OdpowiedzUsuńAz weszłam z FB, by tu się pozachwycać, jak ja lubię takie jedzonko, ale skąd mąka kokosowa?
OdpowiedzUsuńZe sklepu internetowego :) Na Allegro też się znajdzie.
Usuńale z kad wziąć ten krem
OdpowiedzUsuńnapisałam wyraźnie, że nie jest obowiązkowy ;) kupiłam go w Niemczech, ale można go zastąpić produktami, które wymieniłam.
Usuń*skąd
o niiieeeeee... jak smacznieee!
OdpowiedzUsuńJest już północ i właśnie zgłodniałam... nie powinnam o tej porze oglądać takich rzeczy. A za takie śniadaniowe Rafaello wiele bym dała! :-))
OdpowiedzUsuńCudowna miseczka! Kilka dni temu oglądałam ją w Home&You i rozważam zakup ;D
nie ma mowy, żebym tego nie spróbowała!
OdpowiedzUsuńPyszne! Dzęki za udział w akcji!
OdpowiedzUsuń