Pierniki, pierniki, pierniki... W najróżniejszej postaci wyglądają z niemal każdego bloga. Trudno się dziwić - to jeden z symboli świąt. Korzenne smaki i aromaty chyba nigdy się nie znudzą, dlatego warto odkrywać je nie tylko w ciastach i ciasteczkach, ale chociażby i placuszkach - idealnie sprawdzających się o każdej porze dnia. Korzenno-kawowe aromaty dwukolorowego przekładańca warto podkreślić mocną, aromatyczną kawą i słodkim dodatkiem. Tu zaserwowałam je z mlekiem zagęszczonym i konfiturą z żurawiny oraz mocną kawą parzoną "Malibu".
/1 porcja/
- 1/2 szklanki mąki żytniej
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1 jajko
- 1/3 szklanka maślanki
- 1 łyżeczka oleju*
- 1 płaska łyżka capuccino waniliowego
- 1/3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 1 łyżeczka kakao
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- szczypta kardamonu
- szczypta imbiru
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 laski wanilii
Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Następnie miksujemy wraz z olejem, jajkiem, maślanką i syropem z agawy. Połowę ciasta przelewamy do osobnej miseczki. Do jednej dodajemy i łączymy z ciastem cappuccino i ziarenka z laski wanilii, a do drugiej przyprawy korzenne, kawę, kakao i cappuccino. Kiedy składniki obydwu mas będą dokładnie połączone, smażymy placuszki na rozgrzanej teflonowej patelni do zarumienienia z obydwu stron. Na talerzu układamy naprzemiennie i podajemy z ulubionymi dodatkami.
*użyłam oleju kokosowego, jednak można zamiennie zastosować każdy inny tłuszcz
jakie one muszą być oblędne <333333
OdpowiedzUsuńpomysł z piernikowymi placuszkami to chyba jeden z najlepszych na zimowe poranki, a już szczególnie te świąteczne :)
OdpowiedzUsuńmasz prześliczny talerzyk, a placuszki jak zawsze wyglądają perfekcyjnie!
często piję kawę z dodatkiem cynamonu, ale takie połączenie w plackach musi smakować jeszcze lepiej :) mniam!
OdpowiedzUsuńBaardzo podoba mi się pomysł na takie placuszki. Świąteczne smaki już od rana - to lubię!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je!!
OdpowiedzUsuńMyślę, że pierniki to zimowa wersja truskawek. Wszyscy na nie czekają (większość...), a potem pchamy je we wszystkie potrawy o każdej porze dnia:)
OdpowiedzUsuńcoś w tym jest :)
Usuńha, racja! chociaż truskawki większym skarbem dla mnie są :)
UsuńJa miałabym ciężki wybór, truskawki czy pierniki, pierniki czy truskawki ;) To i to!
UsuńI mam taki sam talerzyk, uroczy jest :)
Ja bym zagryzała pierniki truskawkami <3
Usuńta odpowiedź mi się najbardziej podoba, Fabiola! :D
UsuńOglądanie twoich śniadań nie może się nudzić! W szczególności jednak moje serce podbijają placki. I to w każdym wydaniu! :)
OdpowiedzUsuńa to dopiero cudo!
OdpowiedzUsuńWyglądają baardzo świątecznie (i to nie tylko przez przecudny talerzyk!), a dzięki piernikowym przyprawom - musiały też tak pachnieć i smakować.
OdpowiedzUsuńale śliczna konstrukcja :)
OdpowiedzUsuńo jakie pyszności! idealne, zimowo-świąteczne śniadanko:D
OdpowiedzUsuńPycha! I jak pięknie podane!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją zastawę stołową! ;)
piernikowe przyprawy rozgrzewają i pomimo tego, że za oknem zimy nie widać - te aromaty same się domagają aby trafić do naszych potraw ;)
OdpowiedzUsuńpyszne zimowe słodkości. poproszę o banerek sylwestrowy. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńi to się nazywa śniadanko ;D
OdpowiedzUsuńAle sobie dogodziłaś:D
OdpowiedzUsuńojej, to naprzemienne przekładanie! w takim zestawieniu musiało być pyszne :))
OdpowiedzUsuńJakie cudo ! Twoje placki są zawsze takie idealne :)
OdpowiedzUsuń2 kolorowe, 2 smakowe! Jestem za, wpraszam się mimo tej późnej pory! :D
OdpowiedzUsuńSuper ci wyszły i te bąbelki z wierzchu widzę!
Jaka urocza wieżyczka:) Uwielbiam wszystko, co ma w sobie korzenne przyprawy. Cynamon, imbir, kardamon - to jest to!
OdpowiedzUsuńJak mi świętami "zapachniało" :) Cudowna wieżyczka. :)
OdpowiedzUsuńidealna kompozycja! pierników nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńCudowna ta góra placuszkowa<3
OdpowiedzUsuńNa pewno były przepyszne :D Ślicznie podane, tak zwyczajnie, a jednak bije od nich świętami :P
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglądają! Wszystko co korzenne mogłabym jeść w obecnym okresie :-)
OdpowiedzUsuńjeszcze w tym roku nie jadłam pierników, ale w święta będę nadrabiać :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne ! Dla miłośników przypraw korzennych czyli dla takich ludzi jak ja, jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńa niech Cię! idealna wieżyczka dla mnie <3
OdpowiedzUsuńmagia przypraw! :)
OdpowiedzUsuń