jabłkowe owsianki: na mleku z rodzynkami, cynamonem i bananem/czekobananem
apple oatmeals with milk, raisins, cinnamon and banana/chocobanana
Dwie osoby, dwie miseczki, zamiana, wymiana, przed, w trakcie, po, jakkolwiek, nie piszę nic więcej.
apple oatmeals with milk, raisins, cinnamon and banana/chocobanana
Dwie osoby, dwie miseczki, zamiana, wymiana, przed, w trakcie, po, jakkolwiek, nie piszę nic więcej.
Wiecie, jak ciekawe są podróże pociągiem? W jednej chwili stajesz oko w oko z politykami, którzy w swej głowie umieją rządzić najlepiej na świecie, filozofami, którzy przewyższają intelektem samego Nietzschego, a nawet bezwzględnymi trendsetterkami, które w jednej chwili zlustrują Twoją garderobę od stóp do głów.
Ktoś powiedziałby, że to właśnie jest niezręczne, jednak ja - przywykłam. Mając pod ręką słuchawki, w ustach słowo-klucz do świętego spokoju, a w duszy przekonanie o swojej wartości, jakoś jadę, jakoś idę, jakoś się przemieszczam. Bez skrępowania.
Pierwszy poranek w znanym-nieznanym miejscu. Bardzo się cieszę, że w końcu tu trafiłam. Mam czas, by na trochę oderwać się od blogowania. Z jednej strony bardzo przywiązałam się do Was i Waszych blogów, Waszych myśli i śniadań, jednak sądzę, że po przerwie powrócę do nich z jeszcze większą radością. Dziś za to prezentuję śniadanie... i uciekam do parku, do miasta, do pokoju obok. Wszędzie.
Udanego wypoczynku:)
OdpowiedzUsuńczasami dobrze jest się oderwać , żeby z przyjemnością do czegoś powrócić:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)))
UsuńUwielbiam twoje przemyślenia :)
OdpowiedzUsuńŚniadanie, podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńjakie pyszniutkie i gęściutkie :D
OdpowiedzUsuńmiłego odpoczynku. :)
Haha.. Skąd ja znam te podróże pociągiem ;) miłego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńOj nie uciekaj! :(
OdpowiedzUsuńSpokojnie, przecież jeden post dziennie to norma ;)
Usuńodpoczywaj, od wszystkiego trzeba czasami uciec;-)
OdpowiedzUsuńale wracaj!:)
OdpowiedzUsuń'a w duszy przekonanie o swojej wartości' idealna puenta podróży pociągiem!
OdpowiedzUsuńach.. bardzo znajome są mi takie 'wyprawy' pociągami, bo korzystam z PKP stanowczo za często ;)
miło spędzaj czas i jedz dobre śniadania ;D!
OdpowiedzUsuńw podróżowaniu pociągiem 'pociąga mnie' to przemieszczanie się. Jakoś zupełnie inaczej odczuwam to w innych środkach lokomocji. A co do towarzystwa - to świetne pole do badań socjologicznych na przykład ;>
ej, a jak już mówimy o przywiązaniu - to ja się tu też do Pani przywiązałam! ;) (tak, to komplement z wyższej półki)
Ludzie są różni i trzeba umieć się wśród nich odnaleźć będąc sobą.
OdpowiedzUsuńA śniadanko pycha.
"w duszy przekonanie o swojej wartości(...)" - to jest najważniejsze! :)
OdpowiedzUsuńdla mnie też taką zrobisz? :)
No ba - oczywiście ;)
Usuńfajne jest śniadanie, a w towarzystwie smakuje jeszcze lepiej:)
OdpowiedzUsuńfantastycznie opisałaś jeżdżenie pociągami, bardzo trafnie! uśmiechnęłam się po przeczytaniu:)
czasami potrzeba odmiany i oderwania od codzienności, zmykaj i baw się dobrze:)!
Szkoda, że nie ma tu trzeciej miseczki - dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńOwsianki prezentują się pyyyysznie!
Przerwa dobrze Ci zrobi, wypoczywaj :)
OdpowiedzUsuńowsianki z kimś zawsze lepiej smakują :)
u mnie też dziś było wymienianie, musiałam prawie wszystkie truskawki oddać bratu bo tak szybko skubaniec wyjadł swoje:P
W sumie nic dziwnego, po takim truskawkowym odwyku... ;p
Usuńowsianka w towarzystwie smakuje najlepiej :) zazdroszczę wyjazdu, ja prawdopodobnie dopiero koło majówki wyrwę się z domu...
OdpowiedzUsuńo tak podróże pociągiem są fascynujące;D ja dziś spedzilam godzine w przedziale z panem, ktory robił non stop zdjecia i z drugim panem, ktory byl grubo po 30 i cały czas grał w jakaś grę na telefonie oczywiscie z wlaczonymi dzwiekami i dziecinnymi melodyjkami:D
OdpowiedzUsuńTak pyszna owsianka w towarzystwie to jest to :D
OdpowiedzUsuńboskie śniadanie, mniam!
OdpowiedzUsuńpozazdrościć...u mnie przerażająca rutyna..nauka praca stres nauka praca...przynajmniej zawsze zostaje nam pyszne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńWypoczywaj, odpoczywaj, zwiedzaj, bądź, i zaraz wracaj ;) Cudowne te dwie miseczki :)
OdpowiedzUsuńahh te owsianki zawsze smaczne, u mnie również przerażające, odpoczywaj :) http://perfektbin.blogspot.com/ -walka o jędrną pupę i piękna sylwetkę :D
OdpowiedzUsuńJakie pyszne owsianki . :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywaj, teraz masz swój czas :) Wiele bym dała, żeby móc wyjechać na kilka dni i oderwać się od codzienności. Wracaj szybko wypoczęta i "odnowiona".
OdpowiedzUsuńDwie miseczki i jedna lepsza od drugiej. Z pewnością zjadłabym dwie z przyczyn wszystkim znanych :D
Uwielbiam podróżowanie pociągiem! :)
OdpowiedzUsuńPyszna owsianka :) (znaczy..hm.. pyszne owsianki )
czasem potrzebny jest odpoczynek ' od wszystkiego ' , nawet od rzeczy, które wpisały się w rzeczy stałe, np. blog. :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńCo to jest ten czekobanan ?:D
OdpowiedzUsuńBanan zmiksowany z kakao :)
Usuńdo pociągu wsiada raz na kilka lat, a marzy mi się taka dłuuuga podróż :>
OdpowiedzUsuńwybaczymy Ci opuszczenie blogosfery na trochę :) baw się dobrze poza nią :)
OdpowiedzUsuńjak miło jeść w towarzystwie -brakuje mi tego ...
OdpowiedzUsuńowsianka bardzo smakowite , jedne z moich ulubionych kompozycji ;D
mmm takie miseczki w takim towarzystwie... musiało być pysznie!
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze! :*
Bardzo mi się podobają te miseczki :)
OdpowiedzUsuńCzasem dobrze się tak oderwać :)
OdpowiedzUsuńA śniadanie w towarzystwie smakowało na pewno o niebo lepiej:)
*choć nie wyobrażam sobie, żeby owsianka smakowała jeszcze lepiej niż zwykle*
:)
zazdroszcze Ci tego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńczasami takie oderwanie się jest potrzebne, żeby potem powrócić i czerpać z tego jeszcze większą przyjemność:)
OdpowiedzUsuńobie owsianki wyglądają cudownie! też bym chciała z kimś taką zjeść:D
Odpocznij od nas trochę i wracaj, wraaacaj. Śniadaniarnie bez Ciebie to nie śniadaniarnie ;).
OdpowiedzUsuńmilego towarzystwa ;)
OdpowiedzUsuńpiękne i smaczne śniadanie w towarzystwie, piszę się na to! :D
OdpowiedzUsuńciekawe gdzież to wyjechałaś ;)
OdpowiedzUsuńniemniej jednak życze udanego pobytu...;)
i przy okazji, ja bardzo lubię podróże pociągniem. Tzn nie lubię PKP, za opóźnienia, tłok i śmierdzące toalety w czasie powrotów do domu rodzinnego. Ale można w pociągu poznać naprawdę ciekawych ludzi. I bardzo często widzi się ich tylko raz.
Dwie miseczki, po brzegi wypełnione takimi pysznościami *.* Zjedzone w towarzystwie, nic więcej nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńodcięcie też się przyda-czasami fajnie tak zmienić "wystrój" :)
OdpowiedzUsuńPysznie!
wyglądają obłędnie ;D
OdpowiedzUsuńCynamon, rodzynki i moje miseczki! :) W szafce pod kuchenką mam ich małe stadko, bardzo je lubię i przeznaczam je właśnie głównie na owsianki inne takie śniadaniowe ekscesy ;)
OdpowiedzUsuń