kakaowe otrębowe ciastko z kremem z banana i mascarpone
cocoa bran cake with banana-mascarpone filling
Jeśli ktoś nie zauważył: na górze bloga jest nowa zakładka "Spytaj mnie". Jeśli chcielibyście zapytać o coś związanego z przepisem, blogiem lub czymkolwiek innym, możecie zrobi to tutaj. Wtedy macie gwarancję, że na pewno odpowiem, co jest niestety mniej prawdopodobne, jeśli chodzi o pytania pod starymi notkami.
Zainspirowana przepisem Magdy, postanowiłam stworzyć własną wersję tego wypieku. Co mogę o nim powiedzieć? Jest przepyszny! Po moich kilkuletnich eksperymentach z wypiekami z otrębów wciąż podchodzę do nich z pewną dozą nieufności, jednak to ciasto potwierdziło - nie ma się czego bać! Jest naprawdę pyszne, ale najlepiej smakuje wtedy, kiedy w końcu trafi się na to słodkie, delikatne nadzienie.
/1 porcja/
Ciasto:
(u mnie orkiszowe)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 1 czubata łyżeczka kakao
- 1 łyżeczka waniliowego cappuccino
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
Nadzienie:
-1/2 banana
- 2 łyżki mascarpone
- odrobina ekstraktu z wanilii
Ciasto: wszystkie składniki dokładnie mieszamy w misce.
Nadzienie: banana rozmiażdżamy widelcem z mascarpone i wanilią.
Do żaroodpornego naczynia przekładamy najpierw 1/3 masy, następnie nadzienie
i resztę "ciasta". Pieczemy 20 minut w
piekarniku nagrzanym do 200*C.
chyba też muszę wykonać ten wypiek, bo wyglada cudownie;)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie :O a jak pomyślę o mascarpone to mam ochotę już biec do sklepu :DD w tej chwili!
OdpowiedzUsuńwidzę, że też jesteś fanką tego serka - high five! :D
Usuńciastko bardzo fajne, ale to nadzienie... czysta rozkosz<3
OdpowiedzUsuńwidzę, że miałaś smakowity poranek:P
OdpowiedzUsuńteż mam zamiar je upiec :) z tym nadzieniem musiało smakować wyśmienicie! :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z zakładką, bo rzeczywiście w komentarzach pod starymi postami można się pogubić... :)
Oj, kochana, to jest przepis, który od razu dodaję do mojej listy "must do"! Składniki bajeczne, a widok ciacha rozbrajający :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak sądzisz :)
UsuńJestem dopiero co po śniadaniu, a narobiłaś mi tak wielkiej ochoty na to ciacho :)
OdpowiedzUsuńMusze zrobić takie ciastko. Pychota :)
OdpowiedzUsuńPrezentuję się przepysznie :)Muszę kupić otręby bo mi się skończyły i może upiekę sobie podobne cudo.
OdpowiedzUsuńraz to robiłam i wyszły straszne wiury , nie wiem czy to dlatego że coś zrobiłam czy dlatego że może po prostu takie jest.
OdpowiedzUsuńCoś zrobiłaś. To nie są wióry, zdecydowanie.
Usuńooo i jest śniadaniowe ciacho ,ale pychotka !
OdpowiedzUsuńAle super :) Mniam.
OdpowiedzUsuńpoproszę takie wspaniałości jutro na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńKurczę, czaję się na to mascarpone od kilku tygodni, ale nie mogę się zdecydować :D Przepis już zapisałam i z pewnością wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńzapisuje przepis-kocham wszystko co otrębowe
OdpowiedzUsuńja mimo wszystko otręby toleruję głównie w owsiance, w innych wersjach spożywanie tych "wiórów" zupełnie mnie nie przekonuje. (; ale dodatki do ciastka absolutnie wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPopieram:)
UsuńMyślisz, ze zamiast mascarpone mogłaby użyć twarożku sernikowego (Emilki)? Wiem, ze smak pewnie będzie nieporównywalny, często rozgniatam banana z kakao, a jeszcze nigdy nie próbowałam z jakimkolwiek serem..
OdpowiedzUsuńJasne, że można użyć Emilek, chociaż, jak sama napisałaś, chudy serek a mascarpone to pod względem smaku zupełnie inna bajka ;)
Usuńfajne śniadanie, to coś dla mnie, muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńciacho - pycha!
OdpowiedzUsuńwydaje mi sie, ze warte sprobowania :)
OdpowiedzUsuńo, coś w sam raz dla mnie, uwielbiam mascarpone no i banany. do wypróbowania! :)
OdpowiedzUsuńAle zpetycznie, podziel się! ;)
OdpowiedzUsuńskoro mówisz, że najlepsze to zapisuję przepis i w najbliższym czasie zrobię!;))
OdpowiedzUsuńGenialnie się prezentuje... Kocham mascarpone! ;)
OdpowiedzUsuńmniam mniam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam otrębowe wypieki!
Hmm... a ja się tak zniechęciłam do otrębowego ciasta po pierwszej porażce... :P Twoje wygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam wiele przykrych doświadczeń z otrębowymi wypiekami, ale ten się udał :)
UsuńPyszne! i jeszcze z mascarpone :) uwielbiam
OdpowiedzUsuńWspaniale wygląda, a pewnie jeszcze lepiej smakuje:)
OdpowiedzUsuńo tak, to ciacho jest przepyszne, wiem coś o tym :))
OdpowiedzUsuńTo musiało być prze prze prze pyszne! <3 Wierzę na słowo, że najlepsza smakowa chwila była wtedy gdy dostałaś się do nadzienia :D
OdpowiedzUsuńdo zrobienia, mniam! :)
OdpowiedzUsuńjak z mascaropne to wierzę, że pyszne!
OdpowiedzUsuńJutro będzie moje :D !
OdpowiedzUsuńSzaleństwo! Inspiracja twórcza ;d
OdpowiedzUsuńwszyscy go tak chwala ze musze sprobowac :D
OdpowiedzUsuńja jednak mascarpone mam na razie dosyć.. po wczorajszych wyczynach z tortem:D
OdpowiedzUsuńmimo to śniadanie prezentuje się świetnie!
smacznie wygląda, masz ładne naczynie:)
OdpowiedzUsuńhuu pycha!
OdpowiedzUsuńŚwietne! mam zawsze problem, by przemycić otręby do mojego jadłospisu, a to nadaje się idealnie :)
OdpowiedzUsuńJa również do otrębowych wypieków podchodzę z rezerwą, już parę razy się zraziłam, ale skoro mówisz, że nie ma się czego bac... To kto wie, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, nigdy nie myślałam o otrębowym pieczeniu ;)
OdpowiedzUsuńojej.. wygląda tak pysznie, tak mmm<3 nie mogę się oprzeć, żeby nie patrzec;D
OdpowiedzUsuńoj kusicie tymi ciachami :)
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję, bo prezentuje się wyśmienicie :) Takie wypieki uwielbiam!
OdpowiedzUsuńChętnie bym pożarła takie ciasto. Zapowiada się zdrowo i pysznie :)
OdpowiedzUsuńO, super :) Dodaję przepis do ulubionych, może wykorzystam go w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńbardzo pomysłowo!
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj miałam połączenie mascarpone, kakao i bananów :) cóż za zbieg okoliczności!
OdpowiedzUsuńMmm pyszności :)
OdpowiedzUsuńchwilę mnie nie ma a tu same pyszności:)
OdpowiedzUsuńJak na "Tłusty czwartek w wersji light" w sam raz! :D
OdpowiedzUsuńW szafce mam tylko żytnie... Myślisz, że też wyjdzie dobre? ;d
OdpowiedzUsuńJasne, otręby to otręby :)
Usuń