2.14.2013

214. Thursday / kasza manna z budyniem i melasą - współpraca z Atakan

 budyniowa waniliowa kasza manna z ricottą, dżemem truskawkowym i sosem toffi
vanilla pudding semolina with ricotta, strawberry jam and caramel sauce


Ostatnio nawiązałam współpracę z firmą Atakan, która wysłała mi do przetestowania dwa produkty: melasę oraz karob. Obu tych rzeczy nigdy wcześniej nie jadłam, jednak już następnego dnia po otrzymaniu przesyłki postanowiłam wykorzystać te produkty w swojej kuchni. Melasa wylądowała w śniadaniu. Następnym razem, ze względu na lekko karmelowy posmak, zamierzam użyć jej do polania kaszki, teraz jednak prezentuję wersję, w której dodaje całości oryginalnego, przyjemnego posmaku.

/1 porcja/
- 2,5 łyżki kaszy manny
- szklanka mleka
- 1 łyżka proszku budyniowego waniliowego
- 1 łyżeczka melasy

Cześć zimnego mleka mieszamy z budyniem i melasą. Resztę mleka zagotowujemy, wsypujemy kaszę, mieszając bez przerwy. Po kilku sekundach dodajemy rozpuszczony budyń, cały czas mieszając, tak, aby w kaszce nie było żadnych grudek. Przekładamy kaszkę do miseczki, podajemy z ulubionymi dodatkami.

Jak można dowiedzieć się z tekstu, który został dołączony do przesyłki, zarówno karob, jak i melasa są bardzo wartościowymi produktami, które warto posiadać w swojej kuchni. Sam karob dokładniej opiszę w jednym z kolejnych postów, jednak już teraz zachęcam do zapoznania się z jego właściwościami.


Natłok zdarzeń. Natłok obowiązków.
Dziś Walentynki? Nie obchodzę.
Gdzieś się stłukły moje serduszkowe okulary.

A żeby było jednak choć trochę "kochania", zakochałam się w aplikacji Spotify. 
A może tak powtórka z  Gdańsk '11? Chcę wrócić na Twój koncert.Totalnie.

54 komentarze:

  1. chciałabym spróbować tych nowości dla mnie :)
    niezastąpiona manna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęciłaś, jestem bardzo ciekawa smaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. jutro jem mannę :D teraz musze sie opchac tostami przed praca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda pysznie, nie jadłam jeszcze nic z melasą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kasza manna może być chyba przyrządzana na wszystkie sposoby (jak się tu dowiaduję;) coraz pyszniej!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Manna z wszelkimi dodatkami zawsze pozostanie pyszną kaszą :)
    Walentynki? Dla mnie to "święto" nie istnieje.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mannę i owsiankę z budyniem mam w planach już od...kilku miesięcy^^.
    Hue, Walentynki?. Kochać powinniśmy się codziennie:D.

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam ten utwór *-*
    z podpisu wnioskuję, że jakaś farciara była na koncercie Ozzy'ego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Manna + ricotta = pyszne śniadanie! :D Dżemem też bym nie pogardziła. Melasę miałam kiedyś, teraz posiadam jedynie muscovado z melasami. Też w moim guście. Chociaż w moim guście jest chyba prawie wszystko co słodkie :D.

    OdpowiedzUsuń
  10. budyniowej manny jeszcze nie jadłam ,ale pysznie u ciebie wygląda , mniam !

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszna manna. :D

    A melasa kusi mnie już od jakiegoś czasu, może wreszcie się zdecyduję? ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. tez nie obchodze;) a melasy nigdy nie probowalam;/

    OdpowiedzUsuń
  13. My obchodzimy walentynki codziennie, ale uważam, że to uroczy zwyczaj ;)
    A co od śniadania, wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja obchodzę :) bo jest pozytywnie:) a wszystkie serduszka zalatują taką słodką tandetą, którą uwielbiam:)
    melasa... słodko na walentynki:)
    muzycznie świetnie wg mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie ma to jak kaszka manna z budyniem!!! mmm wspaniała

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo apetycznie wygląda, zwłaszcza ten sos toffi:)

    OdpowiedzUsuń
  17. właśnie mi przypomniałaś, że zapomniałam wczoraj kupić melase!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie słyszałam ani jednym, ani o drugim, jak to się człowiek uczy bez przerwy! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. masz świetne śniadania tylko dodatki zawsze takie symboliczne ((:

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajna manna ^^ właśnie się zastanawiałam jak smakuje melasa
    Sami do Ciebie napisali? :)

    OdpowiedzUsuń
  21. jej, ale pyszności! a ten dżem truskawkowy, mniam, chyba wybiorę się do sklepu po słoiczek, choć nic się nie równa z tym domowym.. będę musiała pomyśleć o tym w lecie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. też nie obchodzę walentynek;p
    a co do karobu, już dawno się nad nim zastanawiałam, kusi mnie żeby kupić;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pyszne sniadanie!
    Nie mogę doczekać się, kiedy napiszesz o karbie, bo sama przymierzam się do kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. karob uwielbiam, jestem ciekawa twojej opinii na jego temat. :) i chyba skuszę się w końcu, żeby kupić melasę!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ani jednego, ani drugiego nigdy nie próbowałam.
    Muszę wybrać się na poszukiwania:)

    OdpowiedzUsuń
  26. pysznosci:))))pozdrawiam agata

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale dzisiaj słodko u Ciebie ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Mmmm pysznie <3 *.*
    ja właśnie nigdzie melasy dostać nie moge o.O

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale fajnie ta kaszka wygląda :) Karob i melasa to coś co bardzo chciałabym spróbować, a nigdzie nie mogę znaleźć, i bardzo Ci zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. cudownie ta kaszka wygląda! aż szkoda niszczyc łyżeczką całej kompozycji:D
    karob stosuję często jako zamiennik kakao po prostu, a z melasą jeszcze nie miałam do czynienia, jakoś mi nigdzie w ręce nie wpadła:<

    OdpowiedzUsuń
  31. Intryguje mnie ten karob, może gdzieś go dostanę :) Świetna kaszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie będzie w sklepie ze zdrową żywnością :)

      Usuń
  32. E tam, też nie obchodzę ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Pyszotka :)
    zazdroszczę Wam tych współpracy, jak sie załapać na jakąś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie bywa. Zwykle firmy same do mnie pisały :)

      Usuń
  34. manna - smak dzieciństwa ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. nieludzka godzina z tym śniadaniem, ale i u mnie była dość podobna ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dawno nie jadłam manny, kusicie nią dzisiaj :) Pysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  37. Melasa? Już nawet brzmi ciekawie! Poza tym bardzo fajna sprawa z taką współpracą :)

    OdpowiedzUsuń
  38. a ja zawsze jakieś kanapki wcinam na śniadanie;)podziwiam, że tak celebrujesz codziennie:D

    OdpowiedzUsuń
  39. Jak pięknie ci sie prezentuje ta manna-taka Żółciutka:)
    Slyszlalam o karobie, ale nie jadlam-fajnie ze mialas okazje jeść te dwa cuda natury;)

    OdpowiedzUsuń
  40. cudo! tylko zastanawiam się ile razy jeszcze będę musiała zazdrościć ci współpracy :D

    OdpowiedzUsuń
  41. BARDZO chciałabym spróbować tego karobu ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Fajnie, że można gdzieś kupić tę melasę- nigdy nawet nie wpadłam na pomysł, aby jej poszukać w eko-sklepach, ale uwielbiam ciastka owsiane "Ania" słodzone właśnie nią.

    Co do piosenki- słyszałaś to: http://www.youtube.com/watch?v=p5BVN9CCd7A Hit tegorocznych świąt w moim domu- tata mi to pokazał :D Można się uśmiać!

    OdpowiedzUsuń
  43. co za pyszniutkie śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. uwielbiam kaszę manną <3 na pewno wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  45. yyyyymmmmmmmmmmmmmm pysznieee :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.