omlet biszkoptowy ze startym jabłkiem, twarożkiem, pomarańczą i syropem klonowym, kawa
biscut omelette with grated apple, cottage cheese, orange and maple syrup, coffee
To
stworzenia tego omleta zainspirowała mnie niezastąpiona Klaudia. Z
małymi modyfikacjami, zrobiłam puszysty, pyszny omlet, który zapewne
jeszcze nie raz powtórzę. Smakuje niczym szarlotka - szarlotka z patelni!
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki żytniej
- 1 łyżeczka syropu z agawy
- 2 łyżki mleka
- 1/2 startego jabłka
- szczypta sody
- szczypta proszku do pieczenia
- szczypta: cynamonu, imbiru, anyżu i kardamonu
Żółtka
zmiksować ze stewią, mlekiem, mąką, sodą i proszkiem do pieczenia,
wymieszać ze startym jabłkiem, a następnie całą masę połączyć ze sztywną
pianą z białek. Całość delikatnie połączyć i smażyć na niewielkiej ilości tłuszczu. Uwaga: ostrożnie przy przewracaniu.
Wszelkie omlety biszkoptowe to jedno z najlepszych możliwych śniadań. Do tego z jabłkiem i twarożkiem, apetycznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam omlety, a z dodatkami to już całkiem wymiatają ;)
OdpowiedzUsuńOmlet wyszedł Ci genialny :D
OdpowiedzUsuńalee duży:D!
OdpowiedzUsuńpyszny omlet, pyszne dodatki... może takie śniadanie choć trochę zrewanżuje Ci brak snu? :)
OdpowiedzUsuńa już teraz życzę Ci spokojnej, przespanej nocy! :)
ja nie mam talentu do przewracania takich omletów i pewnie u mnie skończyłby w kilku częściach^^
OdpowiedzUsuńjaki puszysty omlet! smakowicie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńpyszny, i ten syrop do tego:)
OdpowiedzUsuńPuszysty omlet na pyszne śniadanie!
OdpowiedzUsuńI te nocne słowa...
Podoba mi się.
U mnie też dzisiaj od rana króluje biszkoptowy, ale z innymi dodatkami:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten omlet ^^
OdpowiedzUsuńnie wiem czmeu, ale eż ostatnio mam problemy ze snem... a omlet cudownie wyglada;)
OdpowiedzUsuńPrzyjazny ten twój opis :)
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńWygląda idealnie ;) nieprzespane noce są ciężkie, ale może dzisiaj odeśpisz ;)
OdpowiedzUsuńMMMM this looks so GOOD! I must try :) Thank you <3
OdpowiedzUsuńZgrałysmy się dzisiaj z omletem :)
OdpowiedzUsuńPyszny omlet. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie przekonam się do omletów na słodko, ale nie zmienia to faktu, że Twój wygląda pysznie ;-)
OdpowiedzUsuńwspaniały omlet :)
OdpowiedzUsuńja dzis spałam, o dziwo, 10 godzin! :D
No to się uzupełniamy ;p
UsuńCudny omlet :)
OdpowiedzUsuńsyrop klonowy i taki omlet mmmm <3
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńchyba czytasz w moich myślach bo u mnie też dziś na śniadanie omlet z jabłkiem tylko trochę inny;)
biszkoptowe omlety są pyszne , szczególnie tak smacznie podane ;)
OdpowiedzUsuńja też ostatnio nie śpię dobrze ...
Może to taki okres.
UsuńTaki omlet biszkoptowy to rewelacja śniadaniowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten wiersz.
Uwielbiam omlety ;D
OdpowiedzUsuńwygląda wspaniale :D
OdpowiedzUsuńOch, kiedy ja będę mogła sobie zaomlecić...
OdpowiedzUsuńMoże dzisiaj? ;) Marsz do lodówki!
UsuńTak żeby jabłko dać do środka omleta to jeszcze nie próbowałam, pysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńcoraz częsciej o tych omletach biszkoptowych słyszę i już MUSZĘ zrobić no po prostu muszę ;d
OdpowiedzUsuńmając w perspektywie zjedzenie takiego śniadania nie dziwię się, że nie mogłaś zasnąć. :D
OdpowiedzUsuńW sumie to nie myślałam o śniadaniu. :P Wolałabym cały dzień nie jeść, niż nie spać całą noc.
UsuńNajlepszy z możliwych omletów.:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich smaków. Jutro zrobię swój :D
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam omleta:)
OdpowiedzUsuńomlet prezentuje się znakomicie!
OdpowiedzUsuńprzeczytałam Twoją aktualizację o sobie.. jesteś bardzo intrygującą osobą z bogatym wnętrzem ;)
*o Tobie :)
UsuńJejku, dziękuję :)
Usuńbezsenne noce - zdecydowanie tego nie lubię! dzisiaj będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, wierzę w to :)
UsuńFaktycznie wygląda na mega puszysty :)
OdpowiedzUsuńWhinn, życzę Ci już teraz dobrej dzisiejszej nocy, wyśpij się porządnie :*
Omlety bardzo lubię jeść, nieco gorzej z ich robieniem, jeszcze nie nabrałam rutyny, może trzeba intensywnie potrenować? ;-)
OdpowiedzUsuńTrening czyni mistrza :) Ja kiedyś i placków nie umiałam przewracać!
Usuńuwielbiam omlety :)
OdpowiedzUsuńOmlecik :) Muszę kiedyś przyrządzić,a dzisiaj tradycyjnie smażyłam placki :)
OdpowiedzUsuńsuper, z pewnością wypróbuję! :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie próbowałam słynnego omleta biszkoptowego :) Czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Jest przepyszny :)
Usuń'Niezastąpiona Klaudia', dziękuję :* Cieszę się, mi również smakował :D Pychotka!
OdpowiedzUsuńI ja dziękuję za natchnienie :*
Usuńwpadam na takiego ;)
OdpowiedzUsuńOmlet z rana-genialne i takie smaczne!;)
OdpowiedzUsuńmiałam dzisiaj w planach też coś jajecznego, ale Paweł stwierdził, że nie ma ochoty. Zrobiłam kanapkowy rafaello, facet poszedł po duże buły maślane do sklepu i śniadanie było na słodko :)
OdpowiedzUsuńO włąśnie taki omlet mi się marzy ;-)
OdpowiedzUsuńUżywałaś stewi w proszu czy płynie?
Pozdraiwam!
W proszku. :)
Usuń