kasza bulgur na mleku z musem dyniowo-jabłkowym i syropem z róży
bulgur with milk and pumpkin-apple mousse and rose syrup
Nominowana przez Sanmę do Liebster Blog, mogę tylko podziękować. :)
1. Czy według Ciebie dla miłości można poświęcić wszystko?
Nie, bo miłość nie powinna wymagać poświęcenia wszystkiego.
2. Z jakiego prezentu najbardziej byś się ucieszyła?
To zbyt prywatne na blog.
3. Otwórz dowolną książkę, na dowolnej stronie. Jak brzmi pierwsze zdanie (pełne)?
Uniósł jej głowę, chwytając za pozlepiane włosy i zauważył, że smuga krwi na policzku tworzy jakby cień.
4. Jesteś szczęśliwa? Uzasadnij.
Wydaje mi się, że jestem szczęśliwa, bo mimo wielu trudności i załamań nadal żyję, dążę do spełnienia swoich planów i sukcesywnie idę do przodu.
5. Jak myślisz, o czym ludzie najczęściej zapominają?
O tym, że często ich ogromne problemy są tylko chwilami w życiu, kilkoma godzinami z całych lat.
6. Z jakim uczuciem kojarzy Ci się lustro? Dlaczego?
Nie kojarzę tego chyba z niczym szczególnym. Może oczekiwaniem? Nie wiem.
7. Co sądzisz o tym, kim jesteś w danej chwili?
Sobą.
8. Czy magia w dzisiejszych czasach istnieje?
Nie. Istnieją wspaniali ludzi i wspaniałe gesty, wspaniałe zachowania, wspaniałe chwile. To nie magia, to coś, co chyba powinno kwalifikować się jako należną rzeczywistość.
9. Czy jest coś czego nie tolerujesz na tym świecie? Co takiego?
Fałsz i nietolerancja.
10. Jakie jest najpiękniejsze słowo na świecie?
Radość.
11. Gdybyś mogła zrobić wszystko - co byś zrobiła?
Nie chcę o tym pisać.
/5 słoiczków/
- 1kg dyni
- 0,5kg jabłek
- 1/2 galaretki cytrynowej
- sok z 1/2 cytryny
Dynię obieramy, wydrążamy miąższ. Kroimy w kostkę i dusimy na średnim ogniu z dodatkiem niewielkiej ilości wody, co jakiś czas mieszając. Zdejmujemy z gazu, kiedy dynia będzie miękka. Jabłka obieramy ze skórki, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę. Gotujemy z niewielką ilością wody w osobnym garnku do rozpadnięcia się owoców. Jabłka przelewamy do garnka z dynią, dodajemy cukier, galaretkę i sok z cytryny. Mieszamy. Gotujemy całość około 30 minut. Przelewamy mus do słoików i pasteryzujemy ok. 15-20 minut od zagotowania wody.
bulgur i dynia - uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńz musem się dziś zgadałyśmy..;)
OdpowiedzUsuńnaprawdę lubię czytać te tagi, można odkryć choć trochę drugą osobę
OdpowiedzUsuńciekawy ten mus :)
OdpowiedzUsuńMoja Muti zawsze powtarza, że życie jest za krótkie by poświęcać chociażby małą jego cząstkę na zamartwianie się :)
OdpowiedzUsuńaj,aj-uwielbiam twoje miseczki-zawsze coś pysznego, innego ;)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie to samo zdanie-jeśli jest miłość to nie ma poświęceń, jedno rozumie drugie i odwrotnie.. :)
Co czytasz za ks? Zachęcający ten urywek ;)
Nie czytam obecnie tej książki, bo już znam ja niemal na pamięć ;) Po prostu leżała blisko. "Trudna droga z piekła" Manson & Strauss
UsuńLubię syrop z róży, przypomina mi o wiośnie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio wiele osob kusi mnie ta kasza, chyba i ja bede musiala jej sprobowac :)
OdpowiedzUsuńPycha , strasznie chciałabym spróbować tej kaszy :)
OdpowiedzUsuńsyrop z róży i marmolada różana są obłędne:D:D
OdpowiedzUsuńten syrop różany strasznie kusi!
OdpowiedzUsuńZaintrygowało mnie jaką książkę czytałaś :P Pysznie wygląda ten mus, dla miłośnika dyni idealnie <3
OdpowiedzUsuńTej kaszy nigdy nie jadła, a bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńKupię, w końcu kupię tę kaszę :D
OdpowiedzUsuńA przetwory z dyni wielbię całym serduchem :)
z odpowiedzią na pierwsze pytanie zgadzam się w 100 %
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą kaszę! ależ bym jej spróbowała z takimi dodatkami :)
A ja w danej chwili jestem kotem, rudym. Taaak więc...; D
OdpowiedzUsuńA kaszę to bym z chęcią zjadła. Nie jadłam, więc tym bardziej kusi. No i mus mus mus!!
taaakk radość to zdecydowanie cudowne słowo!
OdpowiedzUsuńkim jesteś w danej chwili... sobą! zdecydowanie najlepsza odpowiedź na to pytanie :)
OdpowiedzUsuńta kasza zawsze mnie u Ciebie tak kusi i myślę, że za niedługo sama będę w końcu miała okazję ją wypróbować :)
lubię takie domowe przetwory :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor ma ten mus :) Jeśli tylko znajdę jeszcze gdzieś dynię to chętnie wykorzystam przepis! Moimi planami było zrobienie trochę zapasów dyniowych na zimę, ale niestety nie zrobiłam. Mam więc nadzieję, że znajdę jeszcze jakąś dynię.
OdpowiedzUsuń