cocoa cheesecake with mascarpone filling
Wiele osób kojarzy mojego bloga właśnie z serniczkami. Trudno się dziwić, bo naprawdę je uwielbiam i przygotowuję na wiele sposobów. Niemniej, dzisiaj chyba po raz pierwszy zaprezentuję na blogu czekoladową jego wariację. W dodatku nie byle jaką, bo kryjącą w sobie rozpływający się w ustach serek mascarpone.
Wykonałam go przy pomocy Speedcook, który po raz kolejny okazał się niezawodny, jeśli chodzi o wszelkie kulinarne wojaże.
Wykonałam go przy pomocy Speedcook, który po raz kolejny okazał się niezawodny, jeśli chodzi o wszelkie kulinarne wojaże.
Po kilku prośbach od czytelników, wstawiam także zdjęcia ukazujące wnętrze, które jest miękkie i puszyste. Chyba nie potrzebuję już dodatkowo zachęcać Was do jego zrobienia. :)
- 200g twarożku 3-krotnie mielonego
- 1 jajko
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1 łyżka budyniu czekoladowego
- 2 łyżeczki serka mascarpone
Twarożek, jajko, cukier, budyń i kakao umieszczamy w naczyniu miksującym. Ustawiamy tryb 4, długość 2 minuty. Do lekko zwilżonego naczynia żaroodpornego przekładamy połowę serowej masy, na to nakładamy mascarpone, a następnie zakrywamy ser resztą masy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180*C i pieczemy 30 minut. Podajemy po ostudzeniu.
*wykonanie bez Speedcook: twarożek, jajko, cukier, budyń i kakao miksujemy na gładką masę mikserem lub w blenderze. Dalej postępujemy tak, jak napisane zostało powyżej.
*wykonanie bez Speedcook: twarożek, jajko, cukier, budyń i kakao miksujemy na gładką masę mikserem lub w blenderze. Dalej postępujemy tak, jak napisane zostało powyżej.
I ja należę do tych osób co kojarzą cię w znacznej mierze z serniczków, no ale nie ma się co dziwić, jak tak nimi kusisz! :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście z serniczkami to się zgrałyśmy :) oba cudownie rozpływają się w ustach i z pewnością są wyjątkowe :) zapisuję wersję z mascarpone i za niedługo wypróbuje !
OdpowiedzUsuńte zdjęcia w przekroju są chyba po to, by jeszcze bardziej podkusić do tak pysznego wypieku *-*
W środku obłędny, a na wierzchu taka piękna skórka!
OdpowiedzUsuńSerniczek na niedziele - pycha! Jest czekoladowy i ukazałaś jego piękne wnętrze, więcej mi nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie musisz zachęcać, wygląda pysznie :) nawet mam w lodówce mascarpone, ale jest zarezerwowany na maminy tort
OdpowiedzUsuńMi twój Blog kojarzy sie z wielkimi wypiekami (obie wiemy dlaczego, mnie nie oszukasz :D), stosami placuszkow i... Miseczka płatków ryzowych ;) zawsze z suszonymi owocami!
Wielkimi- nie na zasadzie, ze zarzucam ci wielkosc porcji ;) chodzilo o to, ze tak ladnie wyrastaja (i do tego tez odnosi sie ,,obie wiemy dlaczego- niemiecki proszek!)
Usuńwygląda obłędnie, i pewnie tak tez smakuje :)
OdpowiedzUsuńSłodkie śniadanie z samego rana i niedziela już nie taka straszna ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze jednoporcjowe serniczki wzorowałam na Twoich przepisach i tak, Twój blog zdecydowanie kojarzy mi się z mini serniczkami :D
OdpowiedzUsuńA ta wersja to strzał w dziesiątkę, czekoladowy i puszysty .. mniam! :)
Bardzo mi miło! :)
UsuńTak, Twój blog definitywnie kojarzy mi się z najlepszymi jednoporcjowymi serniczkami :D Ten również wygląda perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńjaki fajny, jaki gładki, jaki... lśniący! :D aż chce się wbić łyżeczkę w taką pyszną kakaową masę :)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie. Taki jakby zbity w dodatku z czekoladą. Rozpływam się :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś pudding z manny z mascarpone, ale ten serniczek nie ma sobie równych!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie !
OdpowiedzUsuńna pewno zagości na moim stole, wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;>
o mamo! Jakie cudo :O
OdpowiedzUsuńjak nadziany mascarpone, to biorę w ciemno :D:D
OdpowiedzUsuńCzekoladowe niebo!
OdpowiedzUsuńSer nadziany serem, haha! :D Pysznie :))
OdpowiedzUsuńwpraszam się do Ciebie na taki :)
OdpowiedzUsuńnie mam nic przeciwko ;>
UsuńNie dalej jak wczoraj rozmawiałam z Mamą na temat sernika mascarpone, który zrobiła na ostatnie Boże Narodzenie. Oczywiście w kontekście mojej nienawiści do tego serka, a jej uwielbienia dla maślanego smaku mascarpone:)
OdpowiedzUsuńŚlinotoku dostałam,a jestem dopiero co po śniadaniu, też sernikowym :)
OdpowiedzUsuńjak to apetycznie wygląda! <3 pyszności. serniki - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym podkradła:)
OdpowiedzUsuńAle delikatnie wygląda. Istne kremowe cudo :)
OdpowiedzUsuńPisałam to chyba ze 100 razy ale - kocham Twoje wypieki ! :)
OdpowiedzUsuńChyba już na wieki wieków Twój blog będzie mi się kojarzył z serniczkowymi cudeńkami :) Kolejny super przepis :)
OdpowiedzUsuńto chyba najbardziej apetyczny serniczek w historii Twojego bloga! wszystkie wyglądają rewelacyjnie, ale na ten, czy chcesz czy nie, z miejsca bym się wprosiła :)
OdpowiedzUsuńJa nie miałabym nic przeciwko, moja droga :)
UsuńMyślisz, że mogłabym czymś zastąpić mascarpone? Niestety kompletnie mi nie podchodzi tak tłusty nabiał, czuję się jakbym jadła masło. :(
OdpowiedzUsuńMyślisz, że mogłabym czymś zastąpić mascarpone? Niestety kompletnie nie podchodzi mi tak tłusty nabiał, czuję się jak przy jedzeniu masła. :(
OdpowiedzUsuńOczywiście, że możesz czymś go zastąpić. Dobrze sprawdzi się na pewno serek capri lub ricotta, a jeśli nie, możesz dodać jako nadzienie dżem, jakiś owoc - tu pasuje mi np. banan albo jagody (np. mrożone). Możesz też po prostu zrobić sernik bez nadzienia, to już Twoja wola :)
UsuńWygląda cudownie, tak kremowo! Ciągle zaskakujesz przepisami :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczny, bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńwyglada baaaaaardzo pysznie ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)
OdpowiedzUsuńmascarpone <3
OdpowiedzUsuńalez ma cudowną strukturę! wydaje się taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje serniczki!
takie Twoje to po prostu. sernikowa wróżka!
OdpowiedzUsuńAle tu u Ciebie pysznie :) Zostaję na dłużej :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest<3
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie stać mnie dzisiaj na więcej...; D
Wygląda pysznie, ale jednak chyba to nie są moje smaki :)
OdpowiedzUsuńBogini serniczków <3
OdpowiedzUsuńPysznie się prezentuje ten serniczek. : )
OdpowiedzUsuńWspaniały!
Wygląda obłędnie :) Będę musiała taki smakołyk też przygotować :)
OdpowiedzUsuńMmmm... pewnie rozpływa się w ustach ;)
OdpowiedzUsuńGłupie pytanie mam:
OdpowiedzUsuńczy ten twarożek to taki, z którego robi się zwykły sernik?
I czy cukier trzcinowy można zastąpić zwykłym? Duża różnica w smaku będzie?
Tak, twarożek sernikowy - z wiaderka albo Emilki, dr. Oetkera. Bez problemu można zastąpić cukier trzcinowy cukrem białym i nie będzie różnicy w smaku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)