Po kolejnym dniu z najlepszym wampirem energetycznym pod słocem odpoczywam. Wczorajszy dzień to kwintesencja transakcji, które przez kolejne miesiące będą tajemnicą. Kwintesencja okrążania niemieckich parków, książkowych dylematów, Nędzników, które przez wpływ osób trzecich w końcu musiałyśmy obejrzeć i najlepszego milkshake, jakiego piłam. Najlepszego i najprostszego, gdyż przekonałam się, że nie trzeb nic poza mlekiem i lodami o smaku orzechów włoskich, by zrobić coś wspaniałego.
Dzisiaj dalsza porcja zwiedzania, czyli tak naprawdę buszowania po sklepach. Niestety, średniowieczna architektura mi po dwóch latach mieszkania tu nie tyle się znudziła, co nie wydaje się zachwycającą, a to, co ckliwe i godne obfotografowania, jest mijane na każdym kroku.
clafoutis ze śliwkami, prażonymi płatkami kokosa i suszonymi wiśniami
clafoutis with plums, grated coocnut flakes and dried cherries
Mnie architektura Berlina nadal zachwyca, ale to dopiero rok. Bawcie sie dobrze, zresztą bawicie sie świetnie! :)
OdpowiedzUsuńclafoutis ze śliwkami musi być przepyszne! nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Wam miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńśniadanie jak zwykle zachwycające :)
OdpowiedzUsuńTak to już jest, że mijając codziennie te same miejsca przestajemy zauważać wyjątkowe widoki wokół nas. Szybko się przyzwyczajamy :)
Udanego dnia! :)
Pięknie wygląda :) I na pewno smakuje równie wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńUdanego dnia !
Ładne zdjęcia ;) Śniadanie pycha.
OdpowiedzUsuńchyba to było pyszne :) i również życzę Wam miłej zabawy!
OdpowiedzUsuńchyba na pewno :)
Usuńclafoutis wygląda super, milkshake też :D dobrej zabawy życzę!
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie jadłam tego clafoutis. muszę w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńmiłego buszowania po sklepach z przyjaciółką :)
oczywiście poranek pysznie rozpoczęty i życzę wam równie przyjemnego i pysznego dnia! ;)
OdpowiedzUsuńCzłowiek się przyzwyczaja do otoczenia, nie widzi ile dookoła niego pięknych miejsc, budynków, pól, skwerów.. Jak to mówią 'wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma'.
OdpowiedzUsuńprzygarnij mnie.. :D
OdpowiedzUsuńjutro na śniadanko w domu! <3
OdpowiedzUsuńJak patrzę na Wasze śniadania to chcę już wracać do domu...; D
OdpowiedzUsuńWiercisz mi dziurę w brzuchu takimi przepisami, wiesz!?; D
Bawcie się tam;*
śwnietne zdjęcia i zachwycające jedzonko :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam shake !
mniam, podziel się :>
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda, zjadłabym te ciacho.
OdpowiedzUsuńO jakie pyszności :)) Zdjęcia super :))
OdpowiedzUsuńz moja noga tylko bym prosila o taka obsluge sniadaniowa ;D
OdpowiedzUsuńPrzepyszna propozycja ulubionego clafoutis :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, mogłabyś mi doradzić, do czego najlepiej wykorzystać ricottę? Jakie dania z nią smakują Tobie najbardziej (w szczególności śniadaniowe)?
Ricotta, powiadasz? Uwielbiam ten serek i mam sporo propozycji :)
Usuń- największy banał: ricotta hotcakes. Jeśli jeszcze ich nie próbowałaś, koniecznie to nadrób, nie zawiedziesz się! Smakują wspaniale, zwłaszcza z syropem klonowym i borówkami (przynajmniej według mnie, w sezonie letnim ;)
- http://relishmeals.blogspot.de/2013/04/262-thursday-owsianka-tiramisu-kremowy.html cudowna owsianka tiramisu! :)
- http://relishmeals.blogspot.de/2013/08/383-thursday-kokosowy-krem-i-czekolada.html krem kokosowy z ricotty, pasuje świetnie do wszystkiego
- jako dodatek do naleśników - osttanio robiłam najleśniki z wiśniowo-kokosową ricottą, dobrze smakuje też po prostu solo, albo bakaliami, jakimś dżemem, owocami lub syropem
http://relishmeals.blogspot.de/2013/04/283-wednesday-suszone-morele-ricotta-i.html
http://relishmeals.blogspot.de/2013/01/195-saturday-niebianskie-nalesniki.html
http://relishmeals.blogspot.de/2013/08/389-wednesday-michel-roux-i-wisniowa.html
- z dań obiadowych: spaghetti/naleśniki ze szpinakiem i ricottą, ew. łosoś do tego dobrze pasuje
tu makaron: http://relishmeals.blogspot.de/2012/09/79-sunday-nalesniki-i-spaghetti-z.html
- http://relishmeals.blogspot.de/2013/07/375-wednesday-zasmakowaam-nieba.html to robiłam raz na kolację z bodajże 125g ricotty zamiast jogurtu i wyszło genialne
- http://relishmeals.blogspot.de/2013/05/316-monday-kawa-cappuccino-czekolada.html jako dodatek właśnie do tego dania
Mam nadzieję, że coś dla siebie znajdziesz :)
Dziękuję, naprawdę dziękuję za tyle pomysłów! Może to dziwne, ale nigdy nie miałam okazji skosztować tego sera.
UsuńNa początek zrobię makaron ze szpinakiem i łososiem z dodatkiem ricotty, żeby zasmakować jej solo- jeszcze dzisiaj na obiad. :))
Od jutra zacznę kombinować ze śniadaniami. Jeszcze raz dziękuję!
Amazing photos))
OdpowiedzUsuńTo śniadanie jest obłędne! Widziałam już clafoutis, ale takiego jeszcze nie :)
OdpowiedzUsuńOdpoczywajcie, buszujcie po sklepach i.. samych pyszności życzę! :D
Przede wszystkim to też chcę takiego milkshake'a! :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i obłędne śniadanie :) jak zawsze u Ciebie :*
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę... mnie czeka Chorwacja, pierwszy raz taki wyjazd ;)
OdpowiedzUsuń