Polish pudding with apple
Znowu jadę. Tym razem jednak tylko na jeden dzień i to całkiem "legalnie", bo z klasą. Nie mogę się doczekać, bo choć w Warszawie było, pomijając czas egzaminów, bardzo przyjemnie, ale stęskniłam się już za przebywaniem w towarzystwie znajomych ze szkoły.
Tytuł wymowny, a co autor miał na myśli? Otóż to, że zjadłam dzisiaj jedno z najlepszych śniadań życia. Było już wiele dobrych i bardzo dobrych, ale to zaliczy się do ścisłej czołówki. Kiedy pytałam na facebooku, na początku wśród propozycji pierogów, klusek, a nawet jajecznicy, dziś zobaczyłam, że to Martyna domyśliła się odpowiedzi! Gęsty i budyniowy pudding, w smaku odrobinę jak lane kluski, odrobinę jak budyń, a może budyniowa owsianka. Zachwyciłam się jego prostym, delikatnym smakiem - co więcej, nie jest to chwilowy zachwyt, bo już jakiś czas temu przygotowywałam to danie na kolację i jak widać, z wielką chęcią do niego wróciłam. Może nawet dziś po przyjeździe zrobię je raz jeszcze. Po prostu uzależnia. Czasem zachwyca mnie i nie mogę się nadziwić, z jak niewielu produktów potrafiono kiedyś stworzyć naprawdę dobre danie. Dziś? Bywa, że i z pomocą rozmaitych ulepszaczy wcale się to nie udaje.
/1 porcja/
- 40g mąki
- 1 jajko
- szczypta soli
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka masła
Szklankę mleka zagotowujemy. W miseczce miksujemy mąkę, jajko, sól, miód oraz 1/2 szklanki mleka. Gdy mleko w garnku się zagotuje, powoli wlewamy mączną mieszankę, cały czas mieszając, aby zapobiec utworzeniu się grudek. Gotujemy na małym ogniu jeszcze kilka minut do zgęstnienia, a następnie przelewamy do miseczki. Na wierzchu układamy masło.
Zgadłaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaam! :D :D Za to w nagrodę poproszę miseczkę tego cuda :)
OdpowiedzUsuńJasne :*
Usuńświetne! uwielbiam gęste, miseczkowe, rozgrzewające śniadania a to akurat wpisuje się do takich :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia z towarzystwie znajomych ;* !
Podoba mi się ta nazwa! :D A i smak, tak myślę, przypadłby mojemu podniebieniu :)
OdpowiedzUsuńNa peeeewno :*
Usuńpierwsze słyszę :D ale brzmi fajnie, wypróbuję!Sama myślałam, że będą pierogi po wczorajszym poście na fb, a tu taka niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńe, wydaje się fajne. :)
OdpowiedzUsuńi choć lanych klusek po dziś dzień nie próbowałam - to danie chętne zrobię. :)
a nazwa 'partaszka' kojarzy mi się z..rosyjskim/ukraińskim daniem. ;D
o.. dla mnie trochę jak budyń (z przepisu), ale mąki ziemniaczanej brak ;)
OdpowiedzUsuńNazwa cuudoiwna :D Partaszka.. :D
Wlasnie nie przypomina mi onavw smaku budyniu, jest na swoj sposob naprawdę pyszna. :)
UsuńSkąd ta nazwa? Musiało być chyba kremowe i aksamitnie pyszne ? :D
OdpowiedzUsuń'Boję' się robić rzeczy, które tak sugestywnie opisujecie, bo mogę przepaść na amen i nie oderwać się od takiej miseczki:D
OdpowiedzUsuńsmacznie i prosto, chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńOj tak, bardzo mi smakuje partaszka :D Bardzo miło że i Tobie posmakowała :D
OdpowiedzUsuńjeśli smakiem przypomina lane kluski, to na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że Ci zasmakuje :)
Usuńjakie to fajne jest:)
OdpowiedzUsuńTakiego cuda to ja jeszcze nie jadłam nigdy.
OdpowiedzUsuńZaskakujesz mnie ciągle, a ja ciągle wiem, że będzie jeszcze więcej tej mojej miny w stylu "oo, a co to?"; D I bardzo dobrze<3
Baw się dobrze we Wro; *
Aaaaa, uwielbiam normalnie!!
OdpowiedzUsuńTeż już jestem w niebie ;)
Ach to o to chodziło! Taki budyń z mąki pszennej :) Super!
OdpowiedzUsuńA smakuje zupełnie inaczej niż budyń :)
UsuńIle na łyżki to 40g mąki? Nie mam wagi, a muszę to zjeść!;)
OdpowiedzUsuń3 łyżki :)
UsuńSmacznego! Daj znać jak zrobisz.
Trochę jak lane kluski, trochę jak budyń? Musi być boskie, zwłaszcza w połączeniu z jabłkiem :)
OdpowiedzUsuńSmakołyki ! ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takiej potrawie, ale wygląda pysznie:)
OdpowiedzUsuńIt's so easy and wonderful recipe) I'm going to try it tomorrow in the morning!
OdpowiedzUsuńYay, that's great! Let me know if you'll like it :)
UsuńNo nic, jak i u Cibie się pojawiło, trzeba spróbować... ;)
OdpowiedzUsuńhmmm, partaszka?:D
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę :D
Nigdy tego nie jadłam, a musi być pyszne :)
Przekonałaś mnie porównaniem do lanych klusek! :)
OdpowiedzUsuńhmm z opisu składników taka bardzo zbliżona do budyniu...muszę spróbować i ja, fascynuje mnie ta potrawa :)
OdpowiedzUsuńinformuję, Cię, że zostałaś otagowana http://basiuchnowo.blogspot.com/2013/09/sodki-cynamon-tag.html - takie moje małe szaleństwo :)
Dziękuję! Postaram się odpowiedzieć w najbliższym czasie :)
Usuńświetny pomysł, zwłaszcza że mam w lodówce pół litra mleka wymagającego szybkiego zużycia ;)
OdpowiedzUsuńSkoro mówisz, że to coś podobnego do lanych klusek to na pewno w najbliższym czasie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPartaszka, świetna jest ta nazwa.
Pomysł zdecydowanie wart spróbowania :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie, że lubię takie budyniowo puddingowe rzeczy :)
Mm sprobowalabym !<3 Udanego wyjazdu
OdpowiedzUsuńDzięki, nie był do końca udany, ale nie narzekam :>
Usuńbrzmi banalnie, ale takie przepisy zawsze królują! Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńOtóż to! :)
Usuńcudowne sniadanie i pewnie kremowe- tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę taką nazwę, ale skoro mówisz, że jest pyszne to z pewnością tak właśnie jest i koniecznie muszę to zrobić! :)
OdpowiedzUsuńAle warto! Chociaż to danie jest dobre także na kolacje :)
OdpowiedzUsuńale ciekawe śniadanie! muszę kiedyś spróbować :D
OdpowiedzUsuńNazwa brzmi super :D !
OdpowiedzUsuńale mi się nazwa podoba! partaszka ;D
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę spróbować!
Tak zachwalane śniadanie koniecznie trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhej, jeśli nie mam w domu masła: zastąpić je innym tłuszczem? czy pominąć?
OdpowiedzUsuńpozdraiwam cieplo
hej :) możesz pominąć, to taki mój osobisty dodatek, nie jest konieczny
UsuńJestem mega ciekawa smaku ! Uwielbiam wszelkie mleczne zupy i budynie, więc jest szansa, że to również sprawi, że moje podniebienie oszaleje :D !
OdpowiedzUsuńto taki budyń jakby ;) ale nazwę genialną ma :D
OdpowiedzUsuńno nie do końca, bo różni się w smaku :D
UsuńAle nazwa! :) Pierwszy raz słyszę, faktycznie :) Ale brzmi ciekawie, na pewno spróbuję!
OdpowiedzUsuńpyszności ;))
OdpowiedzUsuńJestem po partaszce na śniadanie - przesmaczna! Polecam wszystkim spróbować. :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Jest mi przykro bo nie mogę jeść mleka, więc z niecierpliwością czekam na jakieś dalsze przepisy :3
OdpowiedzUsuń