żytnie naleśniki z waniliową ricottą i suszonymi wiśniami
wholewheat crepes with vanilla ricotta and dried cherries
*waniliowa ricotta: serek ricotta wymieszany z łyżeczką pasty waniliowej
wholewheat crepes with vanilla ricotta and dried cherries
*waniliowa ricotta: serek ricotta wymieszany z łyżeczką pasty waniliowej
Nareszcie sobota. To był ciężki tydzień. Dużo nadrabiania, dużo nauki i dużo stresów, częściowo niepotrzebnych. Kilka niepotrzebnych krzyków i napięć, koniec końców szczere, ciepłe rozmowy. Odpoczywam i podwójnie świętuję naleśnikową sobotę.
Ostatnio na facebooku pochwaliłam się wyjątkowo smacznym obiadem. Jako, że pojawiły się prośby o przepis, dzisiaj prezentuję placuszki w pełnej krasie.
cukiniowe placki z tuńczykiem, ryżem i kaszą quinoa
zucchini tuna pancakes with rice mixed with quinoa
- 200g cukinii
- 1 puszka tuńczyka w sosie własnym
- 1/3 cebulki
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki żytniej
- 1 łyżka lnu mielonego
-1 ząbek czosnku
- 3 łyżki tartego parmezanu
- sól, pieprz
Cukinię ścieramy na tarce i pozbywamy się nadmiaru wody, cebulę i czosnek kroimy na cząstki, a tuńczyka odsączamy z sosu. W misce łączymy łyżk
ą wszystkie składniki i rozgrzewamy patelnię. Smażymy placuszki po kilka minut z każdej strony do zarumienienia. Podajemy z dowolnymi dodatkami - u mnie ryż i quinoa.
porywam i jedno i drugie! Te placki myślę że mogłyby mnie nawet przekonać do tuńczyka, albo zastąpiłabym je inną rybą w ostateczności :D Ciekawe czy by wyszły z powiedzmy... wędzonym pstrągiem?
OdpowiedzUsuńHmm, gdybyś tego pstrąga zmiażdżyła na papkę a przynajmniej pokroiła na bardzo drobne kawałeczki, to pewnie tak. ;)
UsuńNajlepsza i najprostsza ricotta jest robiona samodzielnie, polecam, ja.
OdpowiedzUsuńhttp://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_wloska/domowa_ricotta/przepis.html
A wiesz, chodzi mi to od jakiegoś czasu po głowie. :) Skoro przepis sprawdzony, raźniej mi będzie. Danke!
UsuńJedna i druga propozycja bardzo do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńtwoje naleśniki wyglądają idealnie, takie delikatne !! i też nadziane pysznie *-* a co do obiadu to wygląd mówi sam za siebie, nic tylko zajadać :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia ! :*
mmm...! :) cuudo, i na wytrawnie i na słodko;)
OdpowiedzUsuńta pasta z wanilii-kusząca ;)
cukiniowe placki są pyszne i sprawdzają się zarówno na słodko, jak i na wytrawnie :)
OdpowiedzUsuńkusisz tą waniliową ricottą :3
Godne zakończenie naleśnikowej akcji. Najbardziej pociąga mnie waniliowe nadzienie! :)
OdpowiedzUsuńJedno i drugie wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuńChyba bardziej kusi mnie obiad - smaczniewygląda :)
OdpowiedzUsuńWeekend, spokojne śniadanie w leniwy poranek po cięższym tygodniu to cudowne uczucie:) oby cała sobota była tak udana, jak śniadanie^^:)
OdpowiedzUsuńcukiniowe placki często jem na obiad, ale tuńczyka jeszcze do nich nie dodawałam. następnym razem wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńobydwa genialne !
OdpowiedzUsuńA te wytrawne , tak mnie zaintrygowały że chyba przyszły obiad bedzie tak wyglądał :D
biorę naleśnki :) marzę o suszonych wiśnach! nominowałam Cię do LB :)
OdpowiedzUsuńnie lubię tuńczyka ale ostatnie zdjecie jest bardzo fajnie zrobiona, dobra perspektywa i ładnie widać cale danie. pozdrawiam, buziaki ;*
OdpowiedzUsuńM.
Biorę jedno i drugie! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam suszone wiśnie ;)
Waniliowa ricotta<3 ach, to musiało być pyszne!
OdpowiedzUsuńTakim obiadem na pewno bym nie pogardziła; D
Placuszki z tuńczykiem chętnie przyrządzę ;)
OdpowiedzUsuńUdanego odpoczynku po ciężkim tygodniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńsame pyszności :)
OdpowiedzUsuńsame pyszności! :)
OdpowiedzUsuńja miałam wczoraj naleśniki, ale z serem :D
OdpowiedzUsuńTwoje prezentują się bosko :D
pysznie zarumienione żytnie naleśniki czyli coś co lubię :)
OdpowiedzUsuńZarówno śniadanie jak i obiad genialne. Uwielbiam placki z tuńczyka, często pojawiają się na moim talerzu :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie pyszne połączenia :) bardzo dawno nie jadłam żytnich naleśników! a pomysł na obiad podkradam, bo od jakiegoś czasu marzy mi się właśnie jakaś wariacja z tuńczykiem :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbuj :)
UsuńOpcja obiadowa bardzo do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńTak samo jak ta pasta waniliowa:))
bardzo lubię takie placki z tuńczyka! Najczęściej je piekę i jem z kaszą gryczaną ;)
OdpowiedzUsuńWaniliowa ricotta? wspaniały dodatek!
Musze się pochwalić ,że też mam taki sprawdzony przepis na placuszki z tuńczyka:)
OdpowiedzUsuńZarówno śniadanie jak i obiad to moje smaki ;) Miłego weekendu ;)
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńjak Ty takie pyszności przygotowywujesz to ja zabieram wszystko! ;)
OdpowiedzUsuńi te obiadowe i te śniadaniowe przypadły mi do gustu! <3
OdpowiedzUsuńAleż bym zjadła takie placuszki:)
OdpowiedzUsuńJeśli mogę, to wpraszam się na naleśniki:)
OdpowiedzUsuńale kusisz kobieto!
OdpowiedzUsuńMm podwójnie i to tak pysznie dwa razy! :) Należy Ci się, odpoczywaj! :) A porywam.. to i to!
OdpowiedzUsuńz tym tuńczykiem, to genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńobie wersje są świetne :)
OdpowiedzUsuńSuch wonderful photos! I want to try all on them!
OdpowiedzUsuń