kasza orkiszowa na mleku z płatkami, musli i miodem kremowanym
spelt groats with milk, cereals, muesli and honey
Telefony, telefony, telefony. Nie mogę powiedzieć, że mnie lubią. Znowu wychodzę, comiesięczne spotkanie to pewien rytuał. Obowiązkowy? Poniekąd. Powinien być? Nie jestem pewna, czy "nie wiem" tu pasuje.
Bowie, Bowie, Bowie. Prawie jak Jordowsky.
To znów Twój Ziggy Stardust?
słodko i smacznie^^
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam kaszy orkiszowej, ale wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńmiód kremowany brzmi co najmniej pysznie! chciałabym go spróbować :)
OdpowiedzUsuńmmm ja też:)
UsuńOrkiszowa jest wspaniała! :)
OdpowiedzUsuńKasza orkiszowa <3 uwielbiam
OdpowiedzUsuńTylko w almie widziałam tą kaszkę, przy najbliższej okazji muszę ją w końcu kupić :) Pysznie wygląda z tymi dodatkami!
OdpowiedzUsuńMiod kremowany brzmi swietnie! :D
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że jest kasza orkiszowa, ale coż człowiek uczy się całe życie:)) chętnie bym zjadła, bo wygląda bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą kaszą..Orkiszowa z pewnością smakuje dobrze, sama nazwa mówi za siebie :) Kremowy miód? Różni się czymś od takiego normalnego? ;>
OdpowiedzUsuńNa jego wierzchu jest taka świetna pianka - wygląda mniej więcej tak: http://www.pasiekamaja.pl/images/produkty7_800x600.jpg
Usuńhttp://images.okazje.info.pl/p/inne/1016/gospodarstwo-pasieczne-tomasz-zarzycki-miod-kremowany-900g.jpg
dziś masz wielki plus za Bowiego ;)
OdpowiedzUsuńmm, uwielbiam wszystkie kaszki <3
OdpowiedzUsuńa ja nadal nie znalazlam tej kaszki w sklepie;/
OdpowiedzUsuńkeep looking
UsuńKasza do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńKasza orkiszowa jest przepyszna - wolę ją od manny w sumie :D a te płatki i miód przekonaly mnie w stu procentach, że chcę te Twoje śniadanie u siebie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego faceta, no uwielbiam
OdpowiedzUsuńTo ja wiem, że przynajmniej w tej części uwielbiam Twój gust.
UsuńMuszę gdzieś dostać taką kaszę.. Poszukiwania czas zacząć !
OdpowiedzUsuńWygląda na taką mega słodką ! Swoją drogą nigdy nie dodawałam miodu, trzeba wypróbować !
OdpowiedzUsuńA Bowie to bóg :D
Telefony w mojej głowie, po prostu drrrrrrrrrr!
OdpowiedzUsuńMiód kremowany skojarzył mi się z krematorium. Durna jestem jakoś z rana, coś mnie roznosi w złym tego słowa znaczeniu, idę się uspokoić:))
wygląda bardzo apetycznie! podobnie jak ten mężczyzna... :>
OdpowiedzUsuńKarola
Podoba mi się Twoje podejście :>
Usuńjezu, jak ja z całego serca kocham miód kremowany <3
OdpowiedzUsuńhmm. ale wiesz, mimo że takie spotkanie może być obowiązkowym rytuałem, to my, możemy je zrobić przyjemnym. Oczywiście nie zawsze się da, ale warto :)
słodki ulepek płatków.. :) nie lubię obowiązkowych, rytualnych spotkań, nie potrafię pozbyc się wtedy przymuszonego uśmiechu i wrodzonego ironizmu.. ;/
OdpowiedzUsuńwyglada bajkowo i apetycznie!:)
OdpowiedzUsuńdołączam do obserwatorów i zapraszam w wolnej chwili do mnie:)
jestem ciekawa smaku kaszki orkiszowej :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo. Ten miód także mnie ciekawi:)
UsuńOdpowiedziałam w poniższych komentarzach na podobne pytania :)
Usuńkasza orkiszowa - musze koniecznie poszukac :)
OdpowiedzUsuńswietna inspiracja sniadaniowa:)
tak słodziutko to wygląda *-* takiego miodu jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńto wszystko taakie ładne *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam na zapiekankę!
www.cookplease.blogspot.com
I zawartość i miseczka ♥
OdpowiedzUsuńUdanego dnia w takim razie! :* Chociaż nie wątpię, że taki będzie, bo śniadaniem już go świetnie zaczęłaś :)
OdpowiedzUsuńmniaaam <3
OdpowiedzUsuńa kaszki orkiszowej to jeszcze nie spotkałam nigdy!:D to prawie jak ta sławna kaszka owsiana ^^
OdpowiedzUsuńJak smakuje kasza orkiszowa?
OdpowiedzUsuńW smaku jest całkiem łagodna, przypomina mi nieco kaszę jęczmienną.
Usuńuwielbiam bowiego :) miód kremowany, co to dokładnie?
OdpowiedzUsuńTo taki miód, który powstaje w skutek bardzo częstego i intensywnego mieszania w czasie krystalizacji.
UsuńNa jego wierzchu jest taka świetna pianka - wygląda mniej więcej tak:
http://www.pasiekamaja.pl/images/produkty7_800x600.jpg
http://images.okazje.info.pl/p/inne/1016/gospodarstwo-pasieczne-tomasz-zarzycki-miod-kremowany-900g.jpg
kasza orkiszowa? i co jeszcze dobrego poznam dzięki takim blogom? :) muszę się za nią rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńTo jeden z rodzajów kaszy - można kupić ją drobną (przypomina kaszę mannę) i gruboziarnistą (przypomina jęczmienną). Więcej o niej pisałam w tym poście: http://relishmeals.blogspot.de/2013/04/287-sunday-dlaczego-orkisz.html
Usuń:)
Co do moich naleśników to według mnie różnica jest wyczuwalna. Wcześniej robiłam naleśniki z tego przepisu ---> http://kamciss-zyciezesmakiem.blogspot.com/2012/08/nalesniki-z-malinowym-serem.html i również bardzo je lubię, ale te są zdecydowanie delikatniejsze takie aksamitne! Koniecznie spróbuj :)
OdpowiedzUsuńO mniam... niby nie widać tego miodu, ale wyraźnie się odznacza na tych zdjęciach i sprawia że zjadłabym taką michę tu i teraz :D
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę o takim miodzie, ale jak widać nie tylko ja :)
OdpowiedzUsuńMniam, twoje miseczki (nie ważne co w nich jest), zawsze tak pysznie wyglądają.. :)
ten miód musi być, chyba, genialny, w każdym bądź razie sama jego nazwa tak brzmi ;)
OdpowiedzUsuńA u mnie nie ma tej kaszy:/ Nie jesteś sama - mnie jeszcze żaden telefon na dłużej nie polubił..
OdpowiedzUsuńmiód wzbudził jak widzę sensację ;D a na kaszkę poluję zawzięcie ;D
OdpowiedzUsuńdzisiaj padło na polski film - Big Love. w sumie podobał mi się, niecodzienny, to trzeba przyznać ale moim zdaniem był całkiem w porządku :) chociaż zazwyczaj to co mi się podoba jest zupełnie inaczej odbierane przez innych :D i racja, powrót do szkoły męka straszna :<
OdpowiedzUsuńO, miałam podobne odczucia co do niego :)
Usuńnie sądziłam, że ktoś może w ogóle kojarzyć te dwa nazwiska - no, może bowiego, ale jodorowsky? ja tam wolę jednak wzdychać dalej do "starego" davida.
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa dobra niedziela :)
OdpowiedzUsuń