5.24.2013

Owsianka bananowo-cukiniowa

bananowo-cukiniowa owsianka z konfiturą z rabarbaru
banana-zucchini oatmeal with rhubarb confiture


/1 porcja/
- 40g płatków owsianych
- 1 szklanka mleka
- 100g cukinii
- 1 mały banan
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- szczypta cynamonu

Cukinię zetrzeć na tarce i odsączyć z nadmiaru Wody. Banana przekroić na pół - jedną połówkę zmiażdżyć, drugą pokroić w plastry. W garnuszku zagotować mleko z cukrem waniliowym i cynamonem, dodać płatki owsiane. Kiedy owsianka zgęstnieje, dodać bananową papkę i cukinię. Gotować jeszcze kilka minut, często mieszając. Przełożyć do miseczki, udekorować plasterkami banana i dowolnymi dodatkami.

Nominacje od mymorningbreakfasttime i Loli:


1. Moja główna wada to?
Czasem jestem zbyt gwałtowna, czasem za bardzo ranię słowami tych, których kocham najbardziej.
2. Podziwiam?
Ludzi, którzy spełniają/spełnili marzenia i osiągnęli coś w życiu. 
3. Nie wyjdę z domu bez?
Telefonu.  
4. W życiu najważniejsze są?
Cele i pragnienia. 
5. Nie zasnę bez?
Hmm... Koniec końców i tak kiedyś zasnę. 
6. Mam bzika na punkcie?
Muzyki i opowiadań.   
7. Chciałabym w sobie zmienić?
 Tak. 
8. Czuje satysfakcję gdy?
Coś mi się uda.  
9. Chciałabym być?
Inspiracją dla kogoś. A przede wszystkim być szczęśliwa.  
10. Gdybym miała porównać się do zwierzęcia byłabym?
Kotem.
11. Odpoczywam gdy?
Zrobiłam wszystkie obowiązki, mam możliwość słuchania muzyki, pisania, leżenia i kawę pod ręką.

1. Gdybyś złowiła złotą rybkę jakie trzy życzenia miałabyś do niej?
Tę odpowiedź chciałabym zachować dla siebie - napiszę tylko, że jedno z tych życzeń byłoby prezentem dla pewnej osoby.
2. Jakie było najbardziej zaskakujące połączenie smaków które miałaś okazję spróbować?
Kiedyś nigdy nie wyobrażałam sobie połączenia szpinaku i banana.
3. Jeśli miałabyś zjeść kolację z jakąś sławną osobą, żyjącą lub już nie, to kto by nią był?
Hmm... Trudno się domyśleć? ;)
4. Dobra, skoro o tym mowa, to co przygotowałabyś na taką wyjątkową kolację?
Chyba niespaghetti, bo bałabym się, że z nerwów będę wyglądać śmiesznie, jedząc je i uwalam się sosem. Postawiłabym na prostego. Może nawet naleśniki.
5. Wyobraź sobie, że możesz pokierować swoim życiem i zrobić z nim co tylko chcesz. Gdzie, jako kto i z kim siebie widzisz?
Wydałam w kocu książkę, maluję i zajmuję się przygotowywaniem scen przed występami. Jestem z pewnym chłopakiem. Może już mężczyzną. Cóż.
6. Przenosisz się na bezludną wyspę i możesz wziąć ze sobą tylko JEDEN produkt spożywczy. Co byś wybrała?
Kawa.
7. Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie z dzieciństwa?
Spacery po polu, bieganie z ukochanym psem. Malowanie na kocu w ogrodzie.
8. Jaki jest Twój ulubiony film, do którego zawsze z chęcią wracasz i choćbyś oglądnęła go sto razy, nie powiesz że Ci się znudził?
Kurczę, jest kilka takich. Harry Potter (to się nazywa sentyment), Tlen.
9. Na jaką potrawę kiedyś kręciłaś nosem, a teraz ślinisz się na samą myśl o niej?     
Owsianka. Poza tym muszę tu napisać o mleku - kiedyś tolerowałam je tylko z płatkami śniadaniowymi, dziś po prostu uwielbiam je pić.         
10. Masz jakieś małe, codzienne rytuały, których przestrzegasz choćby walił się świat? Jeśli tak, to jakie?
Oj tak, jest ich bardzo dużo. To pewnie już zakrawa o nerwicę natręctw, ale na przykład przed snem muszę pogasić wszystkie światełka, diody, zasłonić szczelnie zewnętrzne rolety. W pokoju musi panować całkowita ciemność. Mam też swoje ulubione naczynia, a podświadomie przed snem zawsze sprawdzam godzinę na telefonie. Ponadto zawsze z rana muszę wypić kawę, a po drodze do szkoły posłuchać muzyki. Jest takich drobiazgów o wiele więcej, ale tyle już wystarczy.
11. Jakiej potrawy jeszcze nigdy nie jadłaś, a bardzo chciałabyś spróbować? ;)
Canelloni, ale niedługo je zrobię, bo już zaopatrzyłam się we wszystkie potrzebne składniki.

44 komentarze:

  1. Też kiedyś nie wyobrażałam dobie zjeść owsianki... ile ja traciłam! :P
    Lecę po cukinię! Będzie na kolacje :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rób canelloni, jest pyszne! :D

    To połączenie idealnie się sprawdziło w plackach więc pewnie i w owsiance było genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ulala..cukinia i banan? Aleś połączyła :)
    /a ten kleks z konfitury, mm:D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja zwroce uwage na rabarbarowa konfiturę - nigdy takiej nie jadlam, a nawet nie slyszalam... To domowa? Czy mozna taka kupic?

    OdpowiedzUsuń
  5. coś Ci się chyba poplątało w pytaniu 7, 10 i 11

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, porobiły się przerwy. Zaraz to poprawię.

      Usuń
  6. owsianka z cukinia dopiero przede mna;D

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne i zdrowe śniadanie! dobrze, że jest tyle sposobów na cukinię:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Szpinak i banan, wyobrażam sobie, nie zgrzyta mi jakoś:) W tym pytaniu o zmianę smaków też wpisałam owsiankę - piąteczka!:))

    Fajne miałaś dziś śniadanie, podoba mi się to nowe wydanie cukinii i banana:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A co z ostatnimi pytaniemi w pierwszym tagu? Coś się chyba pokręciło :(

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja sobie w ogóle nie potrafię wyobrazić tego smaku owsianki z cukinią :D

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się, to odważne połączenie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O i u mnie cukiniowo :) Ale w zupełnie innym wydaniu. Twoja owsianka wygląda niezwykle kremowo i gęsto, a zarazem delikatnie! Muszę spróbować takiego połączenia, musi być świetne :)
    Też kiedyś nie wyobrażałam sobie połączenia szpinaku z bananem :D A co do pytania o kolacji- napisałaś, że nie spaghetti, ale postawiłabyś na.. i nie dokończyłaś :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj1 :) A Twoja wersja też jest świetna.
      Już dokończyłam :D

      Usuń
  13. jak zawsze wygląda przepysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się to inne wydanie :)
    Też muszę mieć ciemno i sprawdzam godzinę, zwłaszcza jak się kręcę nie mogąc zasnąć.. :>

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję że tak szybko odpowiedziałś na pytania :) połączenia banana i szpinaku jeszcze nie próbowałam, bo chyba wciąż się boję takich eksperymentów, ale jeszcze wszystko przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. no, to biorę składniki razy 1,5 i śniadanie idealne :D
    konfitura rabarbarowa brzmi cudownie *.*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta konfitura na wierzchu wygląda jak wisienka na torcie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też się zabieram do canelloni. :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawe połączenie ;) Nie mogę sobie wyobrazić tych smaków!

    OdpowiedzUsuń
  20. ja jeszcze jakiś rok temu nie wyobrażałam sobie, że jadłabym owsiankę kilka razy w tygodniu :)
    cukiniowej z bananem jeszcze nie próbowałam, do nadrobienia! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam owsiankę z cukinią, uwielbiam owsiankę z bananem :) Zapewne razem musi to smakować jeszcze lepiej. Koniecznie w najbliższym czasie do wypróbowania. Trzeba tylko kupić zapas cukinii który właśnie się mi skończył xD

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam dziwne i nietypowe polaczenia, ale takiego jeszcze nie jadlam. bardzo jestem ciekawa, wyglada zachecajaco :) Pozdrawiam cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ha! też miałam dzisiaj owsiankę z rabarbarem;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Co do punktu o codzienny rytuałach to ja np. nie wyobrażam sobie mieć w pokoju całkowitą ciemność. Gdy wyjeżdżam na wakacje i wiem, że będę tam spać, od samego początku martwię się czy w pokoju będzie ciemno, że nawet własnej ręki nie będę widzieć, dla mnie to jest niedopuszczalne. Ja muszę widzieć co się dzieje w pokoju, za oknem i obok mnie na poduszce :D

    OdpowiedzUsuń
  25. banan i cukinia , muszę spróbować to połączenie - gęsto i pewnie pysznie !! wstąpię dziś po cukinię do sklepu ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. taka cukinia jest pyszna! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ładnie się prezentuję ta cukinia w owsiance :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Owsianka zawsze i wszędzie! Cukinia nadaje jej niepowtarzalności! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. cukinia i banan - ciekawe połączenie smaków :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hohoho banan, cukinia, rabarbar...mieszanka wybuchowa ! Musi dawać kopa na cały dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ty chyba dostajesz najwięcej tagów w całej blogsferze, widać to po ostatnich dniach :) a owsianka z pewnością zaliczyłaby się do kolejnych ulubionych. to połączenie musi być genialne.

    OdpowiedzUsuń
  32. o kurcze, świetny pomysł z tą cukinią! chyba podkradnę... :)
    chyba musisz zacząć oczekiwać jakiegoś profesjonalnego wywiadu, bo ciągle ludzie cię tu ,,katują" tymi nominacjami :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Ostatnio zostałam fanką cukinii. W takiej formie jej jeszcze nie jadłam, na pewno warto :)

    OdpowiedzUsuń
  34. zrobiłam dziś na śniadanie:) zmniejszyłam trochę porcję a i tak wyszła jej cała micha i ledwo ją pochłonęłam:), mega sycąca!

    OdpowiedzUsuń
  35. Do dziś byłam przekonana, że nie cierpię wszystkiego, co związane z ciepłym mlekiem, ale właśnie zmieniłam zdanie :) Nawet mężowi smakowało, a on nie lubi cukinii :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ależ mnie zainspirowałaś! Będzie będzie będzie na najbliższe śniadanie, jak tylko dorwę cukinię :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.