kukurydziany słodki
chlebek, suszone morele
cornmeal sweet bread, dried apricots
To jest właśnie wspaniałe w blogowaniu. Kiedy myślę, że nie znajdę już czegoś lepszego, zawsze pojawia się nowy przepis, który wypróbowuję, a następnie się zachwycam i zapisuję w pamięci na lata. Tak stało się dzisiaj z tym chlebkiem, który może wygląda niepozornie, jednak w smaku zachwyca. Przypomina mi nieco scones, jednak przebija się tu charakterystyczny delikatny smak mąki kukurydzianej, a choć masła w wypieku jest niewiele, czuć je wyraźnie. Czyli, podsumowując - chlebek słodki, kruchy, maślany i miękki. Czego chcieć więcej? Ja nie wiem.
Poza dzisiejszym porankiem robiłam go już kilka razy, a także poleciłam kilku znajomym. Z czystym sumieniem przekazuję przepis Wam i tak samo - zachęcam do spróbowania. :)
cornmeal sweet bread, dried apricots
To jest właśnie wspaniałe w blogowaniu. Kiedy myślę, że nie znajdę już czegoś lepszego, zawsze pojawia się nowy przepis, który wypróbowuję, a następnie się zachwycam i zapisuję w pamięci na lata. Tak stało się dzisiaj z tym chlebkiem, który może wygląda niepozornie, jednak w smaku zachwyca. Przypomina mi nieco scones, jednak przebija się tu charakterystyczny delikatny smak mąki kukurydzianej, a choć masła w wypieku jest niewiele, czuć je wyraźnie. Czyli, podsumowując - chlebek słodki, kruchy, maślany i miękki. Czego chcieć więcej? Ja nie wiem.
Poza dzisiejszym porankiem robiłam go już kilka razy, a także poleciłam kilku znajomym. Z czystym sumieniem przekazuję przepis Wam i tak samo - zachęcam do spróbowania. :)
/5 porcji - 1 wielkości mojej kokilki/
- 175g mąki kukurydzianej
- 125g mąki żytniej
- 45g cukru trzcinowego
- 250 ml mleka
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 45g masła + do natłuszczenia foremek
-szczypta soli
W misce mieszamy mąki, cukier, proszek do pieczenia i sól. W drugiej ubijamy
jajko z roztopionym, lekko ostudzonym masłem i mlekiem. Składniki suche
wsypujemy do mokrych, mieszamy, a następnie nakładamy ciasto do natłuszczonych
foremek. Pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200*C. Jemy solo lub
podajemy ze słodkimi dodatkami.
ooo.. wygląda trochę jak duży muffin:D Ale muszę zakupić w końcu tą mąkę i trochę się nią pobawić :)
OdpowiedzUsuńMiałam takie same skojarzenie :D Przez co prezentuje się w sumie jeszcze pyszniej :D
UsuńDokładnie, wygląda jak wielki muffin :D Ale pewnie był pycha !
OdpowiedzUsuńgenialny ten chlebek :D
OdpowiedzUsuńbtw, chyba się wkradł błąd, bo raczej nie potrzeba tu 12 łyżeczek proszku do pieczenia ;)
kurcze, tylko w czym można upiec taki chlebek, jeśli nie posiada się kokilek? :( muszę coś wymyślić, wygląda na bardzo smaczny! :)
OdpowiedzUsuńTak, można. Możesz zrobić to na przykład w jednej dużej formie do pieczenia (na przykład keksówce) :)
Usuńświetny^^
OdpowiedzUsuńmam pod ręką mąkę, nic tylko zabrać się do pieczenia! cudowny jest ten chlebek :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: atqabreakfast.blogspot.com
mi też skojarzył się z wielkim muffinem :D wygląda przepysznie! :)
OdpowiedzUsuńmniam! wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńna pewno zrobię ;)
Wyglada jak mini babka :D
OdpowiedzUsuńCoś czuję żeby mi posmakował. :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie... Jest taki puszysty :)
OdpowiedzUsuńMuszę upiec <3 :) Tylko, że w dużej foremce. Teraz mam fazę na różne domowe pieczywo. Wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńOglądam Twojego bloga i nie mogę się napatrzeć. Wszystko wygląda tak smakowicie! Aż mi burczy w brzuchu :P
OdpowiedzUsuńAle ci dobrze :D
OdpowiedzUsuńmam makae kukurydziana ale rzadko jej uzywam- zaczelam zalowac ;p
OdpowiedzUsuńWielgaśny muffin chlebkowy :D Takie coś to bym wpałaszowała... a, jak mi się wydaje, mąka kukurydziana chyba jeszcze gdzieś w szafce zalega i czeka na użycie... ;)
OdpowiedzUsuńnie no wygląda obłędnie! ale bym chciała spróbować takiego wypieku :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie! Zapisuję przepis!
OdpowiedzUsuńRobię! Pozostał tylko dylemat czy jutro rano czy jeszcze dzisiaj ;p
OdpowiedzUsuńJa tam nie wiem... Wieczorami też go robiłam :D
UsuńMmm, wyobrażam go sobie z np serkiem homogenizowanym *.*
OdpowiedzUsuńMusiał być pyszny.
Ojej! Uroczy! Do porannej kawki jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńoooo koniecznie do wypróbowania, uwielbiam np. podpłomyki z mąki kukurydzianej, więc jestem pewna, że mi zasmakuje
OdpowiedzUsuńmusiał smakować obłędnie <3
OdpowiedzUsuńwygląda genialnie.. a opis kruche, maślane.. to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńJuż widzę, że będzie mi to bardzo smakowało! :)
OdpowiedzUsuńMożna o nim powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest niepozorny;) uwierz nam, wygląda super! Odkrywaj więcej takich przepisów!
OdpowiedzUsuńpiekłam kiedyś chlebek kukurydziany, ale taki najprostszy, do kanapek. nie pomyślałabym, że można z niego wyczarować też takie cudo. (;
OdpowiedzUsuńjesteś moim śniadaniowym mistrzem :)
OdpowiedzUsuńale on musi niesamowicie smakować z kleksem śmietany i łyżką miodu....mniam!
OdpowiedzUsuńi znowu ubolewam, że miałam mąkę kukurydzianą, a nie miałam co z nią zrobić. w rezultacie wyrzuciłam..
OdpowiedzUsuńzmienię na jakąś inną mąkę, albo.. kasza kukurydziana by sie tu troche nadała?
Nie wiem, ja bym ją chyba zblendowała, bo mąka to mąka. Najlepiej jednak chyba poczekać do kupienia mąki kukurydzianej, bo to jednak inny smak :)
UsuńBardzo mnie zachęciłaś do jego zrobienia! Mniam, jaki pulchny :)
OdpowiedzUsuńCudny ten wypiek <3
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog :)
przypomina muffinka w wersji BIG ;)
OdpowiedzUsuńTo teraz muszę jeszcze kupić mąkę kukurydzianą i mogę robić :)
OdpowiedzUsuńGenialny:)
to cudowne w blogowaniu ,że można inspirować się tak pysznymi przepisami !! chlebek jest świetny , z morelami - pycha <3
OdpowiedzUsuńniech no ja tylko kupię te kokilki, to się zacznie takie fajne pieczenie D:
OdpowiedzUsuńswoją drogą dochodzę do wniosku, że chyba masz najbardziej urozmaicony śniadaniowy blog, codziennie zaglądam i codziennie znajduję coś, co dopisuję do swojej listy śniadań
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa, cieszę się, że tak sądzisz :)
UsuńNa pewno pojawi się na moim stole :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że przepis tak przypadł Ci do gustu:) Ja tez pewnie nie jeden raz jeszcze upiekę ten chlebek:) pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńZakochałam się w pierwszym zdjęciu :) Taki chlebek, pyszota :)
OdpowiedzUsuńpewnie smakuje podobnie do babki, bo tak wygląda :D haha
OdpowiedzUsuńWiesz, coś w tym jest! :)
UsuńJa również myślałam, że to muffin gigant. Dopiero po przeczytaniu podpisu zdjęcia dowiedziałam się, że to jednak chlebek. Z tego opisu można jednoznacznie wywnioskować, że chlebek świetnie smakuje co z resztą można również napisać o jego wyglądzie. Maślany, kruchy, słodki..Ja też nie wiem czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :) Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńnono, chyba po dietce się na to skuszę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na kulinarne rozdanie i na indyka w pomarańczach!
www.cookplease.blogspot.com
Kiedyś robiłam ciasta kukurydzane i bardzo mi smakowały. Taki chlebek musi być boski. :)
OdpowiedzUsuńWygląda super! Kiedyś zrobiłam coś podobnego i go przecięłam, a do środka naładowałam masę :) Mój R. powiedział że smakuje trochę jak chleb, trochę jak drożdżówka :)
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł! zapisuje przepis :)
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga od kilku miesięcy. Wypróbowałam już kilka przepisów. Są na prawdę świetne! Życzę Ci powodzenia w blogowaniu, jesteś na prawdę świetna. Dopiero dzisiaj doczytałam, że masz tyle lat co ja. Sądziłam, że jest to profesjonalny blog kobiety, która ma już trzydziestkę na karku i spore doświadczenie w gotowaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie, będę zaglądać systematycznie ;)
Dziękuję Ci bardzo! :)
Usuńjuż go kocham! :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować tego chlebka, cudownie Ci wyszedł. Kiedyś nawet miałam go już robić, ale zapodziałam gdzieś przepis i koniec końców zupełnie o nim zapomniałam. Ale skoro go tak zachwalasz to zapisuję przepis i tym razem nie zgubię. :)
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie ! Fajny pomysł, bo nie zawsze mam czas na wyrobienie chleba, a kupny zdecydowanie nie wchodzi w rachubę.
OdpowiedzUsuńnapiszę tylko, że naprawdę przecudowny wypiek :-) wygląda jak jakieś ciasto, babka, super :)
OdpowiedzUsuńWygląda tak fajnie puchato! Super :)
OdpowiedzUsuńA jaką średnicę ma ta kokilka? :)
OdpowiedzUsuń12cm.
UsuńDzięki, przepis na pewno wypróbuję, tylko poszukam jakiegoś zbliżonego naczynia :)
Usuńjak ukochany to trzeba wypróbować:)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie i pewnie tak smakuje!
OdpowiedzUsuńJaki świetny chlebek :) Zapisuję, musi być genialny! A i uwielbiam kukurydziane! ;)
OdpowiedzUsuńWow, wygląda super!
OdpowiedzUsuńmusi byc pysznie, bo wyglada świetnie;)
OdpowiedzUsuńjakiś śliczny i słoneczny!
OdpowiedzUsuń