owsianka cukiniowa a'la brownie
zucchino brownie oatmeal
Pierwszy dzień w Gdańsku za mną. Galeria Bałtycka i pierwsze zakupy. Pomijając ubrania, których nie mogłam sobie darować, nabyłam między innymi tapiokę i - niespodzianka? chyba nie - kolejne kawy, które już czekają na przetestowanie. Tapiokę niewątpliwie niebawem wykorzystam, a także niewątpliwie kiedyś powrócę do naleśnika ze szpinakiem i marynowany łososiem, którego miałam okazję zjeść wczoraj w Manekinie.
Brakowało mi tego, tego gadania. Co innego miesiącami (latami) pisać na odległość, a co innego spotkać się po tak długim okresie czasu. Gadanie o każdej porze dnia i nocy przy wykorzystaniu faktu spania w jednym łóżku jest tym bardziej wykonalne.
Po już tylko wczorajszym dniu stwierdzam, że Gdańsk jest dla mnie nadal zdecydowanie jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce. Kraków, Warszawa... Nie wiem, czy są dla mnie tak istotne, jak właśnie Gdańsk, z którym wiążę coraz więcej pozytywnych wspomnień. I choć wczoraj nie było pięknego zachodu słońca, a przy okazji pogryzły nas komary, nie zmieniło to faktów - mam ochotę tam wrócić. Zdecydowanie. Niemniej, dzisiaj... Dzisiaj w planach mamy już co innego. Wiem, że jeszcze wiele muszę tu zobaczyć.
tapioka! uwielbiam :) czekam na Twoje propozycje z jej wykorzystaniem :)
OdpowiedzUsuńnastępnym razem zrób owsiankę i mi ^^
Chętnie znalazłabym się teraz na takiej plaży :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie spotkania gdzie można się wygadac :) Każdy czasem potrzebuje takiej bliskości z przyjaciółką. A śniadanie wygląda pysznie, uwielbiam cukiniową owsianke.
OdpowiedzUsuńooo muszę w końcu zrobić owsiankę z cukinią, bo jedna zalega mi w lodówce (:
OdpowiedzUsuńTaka owsianka to raj dla smakosza czekolady (np mnie :D)
OdpowiedzUsuńa w Gdańsku nigdy nie byłam :c Ja jakoś wolę góry i zawsze je wybieram na wakacje, ale może któregoś dnia odwiedzę też to miasto?
Mmm uwielbiam taką owsiankę! I to pod spodem te miseczki widzę po brzegi wypełnione pysznościami :)
OdpowiedzUsuńTen naleśnik brzmi świetnie, jak już odtworzysz podziel się przepisem :D
Super śniadanie. A Galeria Bałtycka mówi sama za siebie :P
OdpowiedzUsuńSuper jest tak się spotkać i po prostu... być.
OdpowiedzUsuńA śniadanie genialne!
Fajnie Ci na tym wyjeździe. :>
OdpowiedzUsuńA owsianka z cukinią musiała być genialna! :D
Ja uważam, że w Polsce mamy wiele pięknych miast, każde jest inne, każde wartościowe. Będąc w wielu - uwodziły mnie swoim urokiem:) Trójmiasto też jest urokliwe, bez dwu zdań.
OdpowiedzUsuńKolejne kawy? Może pochwaliłabyś się na blogu, co?:D
Ach, morze...<3
OdpowiedzUsuńFajnie tak patrzeć na Was: )
A śniadanie pyszne.
taka owsianka najlepsza we dwie :)
OdpowiedzUsuńtapioka, zawsze chciałam jej spróbować. :)
OdpowiedzUsuńi świetna owsianka :D
ale Ci fajnie :)
OdpowiedzUsuńI taka obłędna ta owsianka że aż ślinka cieknie!
to ja poproszę taką owsiankę, ostatnio mam niezłą fazę na a'la brownies ;)
OdpowiedzUsuńAle masz dobrze:)
OdpowiedzUsuńOwsianka we dwoję założę się, że smakuje o niebo lepiej:)
Ale Ci zazdroszczę, ja w tym roku również prawdopodobnie odwiedzę Gdańsk :) Życzę dużo słoneczka, wypoczywaj !
OdpowiedzUsuńCzekoladowe śniadanie... oj tak :) no i to może na dokładkę, trochę zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńco to, co to, co to na tych ostatnich zdjęciach? *___*
OdpowiedzUsuńserek wiejski i...cóż tam jeszcze jest? :))
Serek wiejski, jabłko i masło z nerkowców i migdałów :)
Usuńtak za mną chodzi ten widok, że jutro chyba poczynię twarożek + maliny + masło orzechowe. <3 i też sobie tak to ładnie w miseczce ułożę ^^
Usuńpiękne chwile! cudowne i szczęśliwe. niech trwają jak najdłużej. :) (razem z takimi pysznościami!)
OdpowiedzUsuńJa też wczoraj byłam w Gdańsku i również odwiedziłam Galerię Bałtycką. Koniecznie musisz pojechać do Sopotu, molo, morze i ten letni klimat.
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu Ci życzę! :)
Jedna z najlepszych owsianek ;)
OdpowiedzUsuńNoo i jesteś już posiadaczką tapioki :D Czekam na jakieś pomysły ;)
Również lubię Gdańsk i w ogóle Trójmiasto :)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmmm ale to musi być pyszne ! szkoda ze nie mogę jeść :( zapraszam do mnie :*
OdpowiedzUsuńja też uważam, że Gdańsk jest najładniejszy ;)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę tapioki, kupiłaś w jakiejś sieciówce? Może znajdę i u siebie we Wrocławiu;)
Kupiłam w sklepie z zagranicznym jedzeniem :P
UsuńCudowna owsianka!
OdpowiedzUsuńDuuuużo czekolady, duuużo smaku! Aj, rozpieszczacie sie dziewczyny!
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.
Polecam też wschód słońca-po przegadanej nocy gdy świta fajnie się wybrać na wschód ;) Miłeeeeego pobytu!
OdpowiedzUsuńGdańsk - o taak<3!
OdpowiedzUsuńZazdroszcze, boże, zazdroszczę morza! ;<
ale u Was faaaaaajnie <3 morze i takie cudeńka na śniadanie i towarzystwo !;)
OdpowiedzUsuńJak tam u Was pysznie! Chętnie przejechałabym całą Polskę prawie, aby dołączyć do Waszej smacznej sielanki ;)
OdpowiedzUsuńsuper owsianka:) fajnie że mogłyscie się spotkać :*
OdpowiedzUsuńplaża, plaża, plaaaaaża!!! <3
OdpowiedzUsuńA owsianka znana i baaardzo lubiana :)
Ale to pysznie wygląda...:)) Ciekawe jak smakuje z cukinią. Tak, Gdańsk to piękne miasto! :)
OdpowiedzUsuńAle bym się chciała tam teraz znaleźć, na jednej z dzikich plaż ^^ tęsknię za morzem, ale pod koniec lipca chyba się tam wybiorę :)
OdpowiedzUsuńNoo fajnie wam :D
OdpowiedzUsuńTa owsianka jest meega pyszna !
bo Gdańsk to najfajniejsze miasto jest ;p muszę w końcu kupić cukinię i zrobić brownie owsiankę z nią ;]
OdpowiedzUsuńŻyczyłabym dalszej dobrej zabawy, ale w takim wypadku jest to raczej zbędne ;D
OdpowiedzUsuńChuuuudzinooo Ty :D Jedz te owsianki jedz bo nas tu znikniesz zaraz !
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Wam morza i wspólnych śniadań :<