Budzę się przytłumiona. Słyszę, jak ktoś obok mnie wstaje. Zamykam oczy i budzę się pół godziny później. Czekamy na nocne burze, maluję na ukochaną miętę paznokcie pod pretekstem oglądania filmu. Jest dobrze.
Obiadowe smażenie placków, kolejna kawa i screaming orgasm, czyli szeroko rekomendowany przez Kokę drink Stacja De Luxe, którego musiałam w końcu spróbować. Jak smakuje połączenie wódki Bols, Baileys, Kahlua, likieru Amaretto i mleka? Bardzo dobrze. Zdecydowanie. Powiedziałabym, że do koniecznego powtórzenia. Koka uwieczniła go na tym pięknym zdjęciu i szczerze mam nadzieję, iż oddaje ono jego naprawdę genialny smak.
wholewheat banana-apple dumplings with milk
A propo genialnego smaku, dzisiejsze kluski wyszły idealne, a przez to naprawdę mi ulżyło.Zawsze się stresuję, czy innym zasmakuje to, co im przyrządzam, niemniej Koka była naprawdę zachwycona ich smakiem - a więc ja także.
Wczoraj miałam okazję po raz pierwszy zobaczyć Park Oliwski, który rzekomo jest jednym z najsłynniejszych miejsc w Gdańsku. Sama nie mogłam tak go określić, gdyż na te wszystkie razy, kiedy to odwiedzałam Trójmiasto, umykał mi wśród wielu atrakcji, które chciałam zobaczyć i chwil, które chciałam przeżyć. Tym razem jednak zostałam skutecznie zachęcona do pozachwycania się atmosferą, jaka panuje w tym miejscu. Wiem, że warto było tam pójść.
A propo wcześniej wspomnianych placków, obie z Koką zgodnie uznałyśmy, że należy napisać o nich nieco więcej. Robione według przepisu Emmy placki daktylowo-kawowe smakowały jak piernik i choć ja nie potrzebowałam dodatkowej motywacji do codziennego gotowania, Konstancji się ono przydało. ;) Z pozdrowieniami od Krzysztofa.
Nie jestem przekonana do mleka w drinkach, zawsze omijam te z mlekiem:p A te kluski wyglądają bajecznie, wyszyły Wam naprawdę mega!:)
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnego pełnego wrażeń i uśmiechu dnia:)
a ja bardzo lubię mleczne drinki :) jadłam daktylowe placki z przepisu Emmy, mają cudowny smak.
Usuńej ej, fajny kolor spodni! (:
dzięki :)
Usuńdrinki to (jeszcze :p) nie dla mnie ^^ ale śniadanie, i obiad! <3 jak najbardziej dla mnie! <3
OdpowiedzUsuńTen drink to bym wsunęła, ewidentnie coś dla mnie :D o kluskach już nie mówię bo to oczywiste <3
OdpowiedzUsuńDobrze, że świetnie spędzasz tutaj czas ;D Śniadanie pycha :)
OdpowiedzUsuńMmm zazdroszczę Ci tych drinków, też bym chciała móc spokojnie zrobić takiego z rodziną :D
OdpowiedzUsuńA kluski rewelacja. Z przygotowywaniem dla innych mam tak samo.
Mnie najbardziej zachęciły te placki. Chyba pójdę poszukać przepisu ;p
OdpowiedzUsuńczy Krzysztof to ten biały pan, który stoi obok talerza z plackami? :D
OdpowiedzUsuńpozdroo, pozdrooo :** :)
p.s. Ty nawet nie wiesz, jak a się stresuję, jak myślę, żeby zrobić dla nas jakiś wspólny posiłek (choć wciąż nie wiem co, jeszcze :P), czy wyjdzie i w ogóle, w ogóooooleee... :O
Tak, dokładnie on <3
UsuńBez stresu, moja droga, bez stresu <3
podobno orzechówka z mlekiem smakuje jak Monte :D
OdpowiedzUsuńpark oliwski najpiękniejszy jest jesienią, bo każde rosnące tam drzewo mieni się w innym kolorze- od kanarkowo-żółtego do bordo :)
a placki wyglądają super, sama chętnie bym je wciągnęła :D
Zarówno kluski jak i placki wyglądają przepysznie. :)
OdpowiedzUsuńTen drink wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńRaczycie się w tym Gdańsku fantastycznym jedzeniem; D
już niedługo i ja będę mogła spróbować w pełni legalnie takiego drinka ^^
OdpowiedzUsuńnie znam osoby, której nie smakowałyby lane kluski. Przecież to właśnie babcie robią je najlepsze, choć pewnie Twoje smakują równie pysznie :)
ja też jeszcze takiej nie poznałam. magia klusek? najwyraźniej :)
Usuńmam taki sam syrop klonowy :)
OdpowiedzUsuńpołączenie banana i jabłka w kluskach - super :)
Zazdroszczę, cholernie zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńMiętowe paznokcie, ach, ja uwielbiam ten kolor :)
Udanego wypoczynku i wielu nowych atrakcji!
Zostałaś przeze mnie nominowana, zapraszam do zabawy :) -> oczywiście jak wrócisz, teraz nie zawracaj sobie głowy :*
Dziękuję :*
UsuńTaki drink każdemu posmakuje :) ja jednak na najbliższe 9 miesięcy mogę zapomnieć o takich "smakołykach" ;)))
OdpowiedzUsuńAch, no to gratuluję :)
Usuńo ja.. ten drink/napój na 1szym zdjeciu.. meeega!
OdpowiedzUsuńI te kluchy lane:D ajaja, pysznie!
Też lubię miętę na paznokciach i w ogóle mam prawie identyczne spodnie :)
OdpowiedzUsuńTe placki wyglądają bajecznie, chyba poszukam tego przepisu ;D
A lane kluski...perfekcyjne! Mi takie ładne nie wychodzą ;-(
Takiego drinka to ja poproszę:)
OdpowiedzUsuńA kluski widać, że wyszły świetne: takie grubaśne:)
Życzę ciągle udanej zabawy!
Co do drinkow to musze poczekac, ale reszte ? Biore :D
OdpowiedzUsuńAle ładne miejsce :) Świetna sceneria na wakacje! I świetne wakacyjne jedzenie!
OdpowiedzUsuńNoo chętnie spróbowałabym tego drinka !
OdpowiedzUsuńTe kluski nie miały prawa nie zasmakować ! :D Są świetne ;)
Piąteczka za miętowy lakier :)
OdpowiedzUsuńKluski, placki, drinki nie za dobrze tam Wam?:)
Ten drink wygląda jak jakiś deser kawowy, wiesz? :D Może dlatego też tak przypadł Ci do gustu :D Cieszę się, że spędzasz dni tak cudnie.
OdpowiedzUsuńno to sobie dogadzacie! :D
OdpowiedzUsuńwidzę że rozpijasz się na tym wyjeździe :D
huehueh :D
UsuńChcę takiego drinka, chcę takie kluski, chcę wymalować paznokcie na miętowo, chcę do Was nad morze! ;)
OdpowiedzUsuńJa też chcę dołączyć :D
UsuńA proszę bardzo ;p
UsuńZazdroszczę wyjazdu, chciałabym pojechać na morze <3
OdpowiedzUsuńDo tego wspólne rozmowy, śniadanka... musicie świetnie się bawić i tego też wam życzę.
fajne placuszki:) bardzo apetyczne.
OdpowiedzUsuńale chudzina^^
OdpowiedzUsuń"screaming orgasm" muszę wypróbować! :D
OdpowiedzUsuńporywam i kluski i placki <3!
OdpowiedzUsuńO Boże, ten drink musi smakować oblednie! Ja zawsze zamawiam "Białego Rosjanina"( lub cos podobnego) czyli wódka+kahlua+mleko i jest boski, a to mi wyglada na cos podonego tyle że w wersji de lux :D
OdpowiedzUsuńZjadłabym wszystkie pyszności :) Ten drink interesujący! Ostatnio widziałam nawet z bitą śmietaną :D
OdpowiedzUsuńjaka chudzinka!
OdpowiedzUsuń