6.03.2013

323. Monday / Liebster Blog. nie wychodzę!

 czekoladowa cukiniowa owsianka z jabłkiem i prażonymi płatkami kokosa
chocolate zucchini oatmeal with apple and grated coconut flakes

Owsianka jak zwykle z TEGO przepisu.

Jest też sprawa - 30 czerwca nastąpi likwidacja Google Reader. Zapraszam do obserwowania mojego bloga poprzez Bloglovin'! Rejestracja zajmuje chwilę, a to naprawdę świetne zastępstwo czytnika Google. 
Follow on Bloglovin

Wyjrzałam za okno i stwierdziłam, że idę na 11. Nie wychodzę teraz. Nie ma mowy.


Odpowiadam na pytania z kolejnego Libestera, tym razem od autorki bloga Szybkie Gotowanie. :) Dziękuję.

1. Wymarzone warsztaty kulinarne ?
Może z Jamie Oliverem?
2. Najdziwniejsze połączenie smaków w Twojej kuchni?
Może te wszystkie warzywa na słodko... :)
3. Trzy posiłki, które wzięłabyś/wziąłbyś na bezludną wyspę?
Makaron w kremowym sosie, placki z serka, powiedzmy też, że posiłkiem byłby kubek kakao.
4. Twój ulubiony program kulinarny ?
Nie mam takiego.
5. Co najchętniej gotujesz swojej rodzinie ?
To, co mogłoby ich jakoś zachwycić. Moja mama jest fanką słodkości, więc dla niej najczęściej piekę ciasta albo przyrządzam inne słodkie desery.
6. Na piknik zabrałabym/zabrałbym…
Przenośny kubek mrożonej kawy i jakąś sałatkę, ale przy tej pogodzie ciężko mi w ogóle wyobrazić sobie piknik.
7. Ulubione owoce lata ?
Czereśnie, brzoskwinie, arbuz.
8. Najszybszy przepis, który przychodzi Tobie teraz do głowy ?
Kawa z mlekiem. Magia.
9. Kawa w kubku czy filiżance ?
Kubku. Ulubionym.
10. Kocham w swojej kuchni…
Zależy, w jakim sensie. ;) Lubię moją kuchnię, bo jest w fiolecie, a to jeden z moich ulubionych kolorów. Jeśli chodzi o sprawy bardziej niematerialne, to podoba mi się, że nie trzymam się sztywno przepisów, a raczej staram się eksperymentować, co więcej, lubię efekty tych poczynań.
11. Moje marzenie kulinarne…
Hmm, może po prostu zyskać pełną kulinarną swobodę. Póki co wciąż są rzeczy, których zrobienia się obawiam.


50 komentarzy:

  1. fajna owsianka, rozbawiłaś mnie tą kawą z mlekiem :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie - mnie też :D
      uwielbiam owsiankę z kakao i cukinią...takie brownie z miseczki ;)

      Usuń
    2. mnie również :P

      Usuń
  2. ależ ona przesmacznie wygląda! :)
    przybij piątkę! też uwielbiam fioletowy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I bardzo dobrze, siedź w domu;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Zimo, lepiej zostan jeszcze chwileczke ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak wychodzi Ci tak dużo tej owsianki? :( ja jak robie to wychodzi mi może z 1/2 tego co ty masz.. a robie tym samym przepisem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem. Najpierw gotuję owsiankę do zgęstnienia, kiedy jest gęsta, dodaję cukinię, mieszam i gotuję jeszcze kilka minut. Może też mamy inne miseczki?

      Usuń
  6. Prażonego kokosa jeszcze nie jadłam, spróbuję :D
    A ja muszę wyjść za 6 minut :<<

    OdpowiedzUsuń
  7. Śniadanie idealne, jak na deszczową pogodę. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Deszczowa pogoda za oknem, ale za to jakie pyszności na śniadanie :)
    Czego obawiasz się zrobić jeśli chodzi o sprawy kulinarne? Ja zawsze obawiam się przed stworzeniem czegoś z drożdży...:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie o nie mi chodziło. Przeklęte drożdże ;)

      Usuń
  9. pysznie kakaowa, no i dodatek cukini jest dla mnie idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak będziesz szła na te warsztaty z Jamie'm, to mnie koniecznie zawołaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. kawa z mlekiem to dobry przepis:) zimno, też bym chętnie niegdzie nie wychodziła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka czekoladowa owsianka da powera, nawet tym najbardziej wykończonym :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój ty kawoszu :D Owsianka przed długim dniem w szkole Ci się przyda, i to jeszcze w najlepszym połączeniu z cukinią i kakao.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miseczka pełna czekoladowych pyszności! Tego mi trzeba w poniedziałkowy poranek. ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. To możesz mnie brać ze sobą na tę wyspę, będzie smacznie:)
    No i prawidłowo! Jak ja lubię jak ktoś rozsądnie podchodzi do rzeczywistości, siedź w domu póki co^^

    OdpowiedzUsuń
  16. jak czekoladowa, to na pewno pyszna!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. i u Ciebie też czekolada w połączeniu z cukinią?:D się zgralyście:D

    OdpowiedzUsuń
  18. kusicie dziś z Ash owsianką z cukinią :)
    a ja znów na ponad połowę pytań odpowiedziałabym podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Widzę, że dzisiaj u Ciebie owsianka w jednej z moich ulubionych odsłon. :)
    Na warsztaty do Jamiego też bym się wybrała, świetny jest.

    OdpowiedzUsuń
  20. mniam pycha :)
    pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. jak już załapiesz się na warszaty z Oliverem to przemyć mnie tam jakoś, plis!
    A owsiankę z cukinia uwielbiam, nie wiem, dlaczego jeszcze nigdy jej z czekoladą nie połączyłam...

    OdpowiedzUsuń
  22. jak robisz czekoladową owsiankę?

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie no, ja w końcu muszę wrzucić tą cukinie do owsianki!

    OdpowiedzUsuń
  24. to pierwsze danie, które zrobię, jak tylko cukinie mi obrodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bede musiala sprobowac zrobic te z cukinia .
    Odpowiedz 8 najlepsza :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak spoglądam za okno to też nie mam ochoty się ruszać z domu...Nic tylko kubek z kawą tudzież herbatą i książka. Do owsianki nie dodawałm jeszcze cukini, muszę kiedyś wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Haha, zgrałyśmy się faktycznie :D Wielkie umysły myślą podobnie.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolejna pyszna cukiniowa owsianka tego ranka :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Przez Ciebie i Ash, zaślinię całego laptopa, no :<
    I śliczna miseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  30. jak to przepysznie brzmi! te smaki ach :)) już obserwuję na bloglovin, również zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. pogoda masakra , do tego teraz taka burza u mnie!! leje i leje ;/
    tą owsiankę chyba jutro zrobię, bo kusisz taką pysznością , muszę ją spróbować ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. O tak, kiedy pada nie ma sensu zbyt wcześnie opuszczać domu :)
    Follownęłam Cię na Bloglovin :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Owsianka, jak marzenie :) Też chciałabym pojechać na warsztaty z Jamie! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Chyba muszę się wybrać na piknik z Tobą :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Mam ochotę na kawę zrobioną przez Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Tak jak zapowiadałam- pokonałam wszelkie opory i zrobiłam w końcu clafoutis bazując na Twoim przepisie. :) Dodałam rabarbar, truskawki, daktyle i płatki kokosa, a mąkę orkiszową zastąpiłam owsianą- jestem zachwycona efektem! Nie spodziewałam się, że wyjdzie aż tak dobry wypiek, ciasto puszyste, biszkoptowe, wilgotne, no i co ważne- idealnie dopieczone! Smakowało całej rodzinie, także dziękuję za przepis. :) Następnym razem zrobię na mleku kokosowym (jeżeli uda mi się je w końcu gdzieś dorwać), jestem przekonana, że w smaku będzie obłędne. :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Też lubię fiolet (głównie przez bliskość z niebieskim ale jednak ;p) no i eksperymenty kulinarne!:D

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.