placuszki ryżowe z truskawkami
rice pancakes with strawberries
rice pancakes with strawberries
Tak na dobry początek, placki, do których możecie spożytkować nadmiar ugotowanego ryżu, chociażby z poprzedniego dnia. Niby nic wielkiego, a smak pozytywnie zaskakuje. Będąc fanem ryżu na mleku i płatków ryżowych, tych placków po prostu trzeba spróbować.
- 40g mąki żytniej
- 30g ryżu (przed ugotowaniem)
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Ryż gotujemy na sypko i studzimy. Mąkę łączymy z proszkiem do pieczenia, dodajemy miód, olej, mleko i jajko, a następnie dokładnie miksujemy. Na samym końcu dodajemy ryż i mieszamy łyżką do połączenia się składników. Smażymy placuszki na rozgrzanym oleju lub też ceramicznej patelni do zarumienienia.
Hmm, z ryżu?
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że następnym razem przez przypadek ugotuję go za dużo. ;P
ryżowe? świetny pomysł na zużytkowanie ryżu z obiadu. poza tym takie delikatne to ja uwielbiam ;D
OdpowiedzUsuńw końcu koniec, teraz czas tylko dla siebie ;)
I nic się nie marnuję, pyszny patent ;D
OdpowiedzUsuńDobry pomysł, często po obiedzie zostaję dużo ryżu. Teraz przynajmniej będę miała pomysł jak go wykorzystać.
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie :)
Musiały być pyszne :)
OdpowiedzUsuńWszystko co z ryżem to ja chętnie :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog - bedzie mi bardzo miło jak znajdziesz czas i chęci, żeby odpowiedzieć :)
Dzięki :>
UsuńSpróbuj!
ja, ja jestem fanem ryżu na mleku :) więc nie pozostaje mi nic innego jak tylko spróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę zrobić jakieś placki z twojego przepisu. Zawsze wyglądają na takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńNo chyba większość z nas ma już wolne:) Lubię takie ekonomiczne wykorzystywanie produktów^^:)
OdpowiedzUsuńHej :) Zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster blog. Mam nadzieję, że znajdziesz chwilę, by odpowiedzieć na pytania :)
OdpowiedzUsuńJasne :) Dziękuję.
Usuńplacuszków ryżowych jeszcze nie jadłam - zwykle ryż z dnia poprzedniego zapiekam, albo wykorzystuję do sałatki:)
OdpowiedzUsuńNigdy ryżu na mleku nie jadłam i w najbliższym czasie chyba nie zjem, ale te placki po prostu muszę zrobić! ;3
OdpowiedzUsuńAle ekstra pomysł! :) Jeszcze takich nie próbowałam, a wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńdariawkuchni.
wyglądają na bardzo delikatne smaczne placuszki ;)
Usuńco prawda fanką ryżu nie jestem, ale kto wie, może placuszki mi posmakują? do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńA ja za to mogłabym jeść tonami ryż na mleku i sam ryż zresztą też, więc na pewno spróbuję. Już mam tyle Twoich przepisów do zrobienia...: )
OdpowiedzUsuńZacznij je wypróbowywać, bo nie nadążysz :)
Usuńpodoba mi się ten pomysł, bo ja zawsze, ale to zawsze ugotuję go za dużo :D
OdpowiedzUsuńA taki na mleku raczej by się nie nadał, nie?
W sensie, ryż na mleku? Nada się, tylko wtedy zmniejsz ilość mleka.
Usuńpyszności:)
OdpowiedzUsuńmoje oficjalne "wolne" przywitały ulewne deszcze...
OdpowiedzUsuńFajny przepis na placuszki:)
OdpowiedzUsuńcudowne, delikatne, no fantastyczne :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł te placki :D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na wykorzystywanie resztek obiadowych :Dbędę pamiętać o tych placuchach przy następnym gotowaniu ryżu :D
OdpowiedzUsuńNareszcie mamy te holiday! :D
OdpowiedzUsuńjak tylko zostanie mi ryż to robię :D
OdpowiedzUsuńpyszniutkie :) i nawet wyglądają tak delikatnie, jak mówisz, że smakują. mi właśnie często ryż zostaje z obiadu, nigdy nie umiem ugotować tak, żeby było w sam raz.
OdpowiedzUsuńah, Ty plackomistrzu :D
wolne, wolne! holiday! <3
uwielbiam takie dania :) ja ostatnio robiłam naleśnika otrębowego z twarożkiem i truskawkami- niebo w gębie !
OdpowiedzUsuńJakie delikatne! Wow :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię. :)
OdpowiedzUsuńhttp://nastolatkawkuchni.blogspot.com/2013/06/liebster-blog_28.html
je je je
OdpowiedzUsuńdziękuję za rewelacyjny pomysł :*
Placków z ryżu nie miałam okazji próbować, powiadasz, że warto? ^^
OdpowiedzUsuńBo wyglądają baaardzo delikatnie ;)
gdzieś widziałam przepis na takie placuszki gdzieś go nawet mam spisanego tylko gdzie? ;) leży i czeka na swoją kolej, którą jak tak patrzę na Twoją propozycję nastąpi chyba szybciej niż mi się wydawało ;)
OdpowiedzUsuńaja dzisiaj miałam placki z mąki z ryżu brązowego O.O smaczne były, pierwszy raz jadłam. A z ryżu w całości to jeszcze nie próbowałam :D
OdpowiedzUsuńco do owsianki wydaje się, że puszysta - bo mniejsza miseczka jest ;)
kiedyś robiłam plasuszki ryżowe ale wyglądaly nieco inaczej :)
OdpowiedzUsuńtaaaaaaaak! wolne <3
OdpowiedzUsuńa placki musiały smakować genialnie! <3 ryżowe mmmm...
Za takie placki i inne śniadanka, mogę Ci robić drożdżówki codziennie :)
OdpowiedzUsuńPołechtałaś moje ego, pisząc, że coś mi wyszło :D
dariawkuchni.
Jako zdeklarowana miłośniczka ryżu zdecydowanie muszę wypróbować te placuszki!:D
OdpowiedzUsuńTo ja dołączę się i powtórzę ;):) rewelacyjnie wyglądają :) kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuń