placuszki z serka z dżemem karmelowo-truskawkowym
homogenized cheese pancakes with caramel-strawberry jam
*z TEGO przepisu, tylko bez budyniu.
W oczekiwaniu na niedzielę.
Dzisiaj długo wyczekiwany przeze mnie pierwszy odcinek nowej serii jednego z moich ulubionych seriali. Miesiące minęły od ostatniego i choć to pewnie śmieszne, w takich niepozornych sytuacjach zawsze uderza mnie, jak szybko mija czas. Dni, tygodnie, miesiące. Niedługo lata, a ja nic nie czuję, żyję, by w pewnym momencie zdać sobie sprawę z tego, jak wiele się zmieniło. Nie tylko we mnie - wokół mnie. Obserwuję to i staram się nie tyle dostosować, co żyć dalej ze świadomością. A za chwilę będą wakacje.
W oczekiwaniu na niedzielę.
30 czerwca nastąpi likwidacja Google Reader. Zapraszam do obserwowania mojego bloga poprzez Bloglovin'! Rejestracja zajmuje chwilę, a to naprawdę świetne zastępstwo czytnika Google i najlepszy sposób na dalszą obserwację mojego bloga.
Dzisiaj długo wyczekiwany przeze mnie pierwszy odcinek nowej serii jednego z moich ulubionych seriali. Miesiące minęły od ostatniego i choć to pewnie śmieszne, w takich niepozornych sytuacjach zawsze uderza mnie, jak szybko mija czas. Dni, tygodnie, miesiące. Niedługo lata, a ja nic nie czuję, żyję, by w pewnym momencie zdać sobie sprawę z tego, jak wiele się zmieniło. Nie tylko we mnie - wokół mnie. Obserwuję to i staram się nie tyle dostosować, co żyć dalej ze świadomością. A za chwilę będą wakacje.
Już od kilku dni się do nich przymierzam, chyba czas wypróbować ^^
OdpowiedzUsuńfajnie wyszły te placki, wyglądają na delikatne:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione, są mega delikatne *.*
OdpowiedzUsuńNie robiłam do tej pory zbyt wielu rodzai placków, ale te na serku też należą do moich ulubionych:)
OdpowiedzUsuńPlacki na serku to mój numer jeden :D
OdpowiedzUsuńNiedziela już niedługo ;)
Masz rację, rok szkolny to zawsze mija w mgnieniu oka. Tylko te ostatnie dni się tak dłuza i wykańcza mnie to :)
OdpowiedzUsuńPiękne placuszki :)
Ja co miesiąc zauważam, że coś się zmieniło... czasem mnie to przeraża.
OdpowiedzUsuńPyszne placki :)
mi też szybko pędzi czas. Apetyczne te placuszki :)
OdpowiedzUsuńczyżby mowa o Pretty Little Liars? :3
OdpowiedzUsuńa placuszki genialne, jak zwykle Twoje ;)
Tak, zgadłaś! :)
UsuńCo to za serial? :)
OdpowiedzUsuńDobra powtórzę, no po prostu Twoje placuszki są mistrzowsko delikatne :) Jeszcze z serka, wspaniałe!
Pretty Little Liars :)
UsuńDziękuję :*
Piękny mają kolor: )
OdpowiedzUsuńLekkie placuszki :) bardzo takie lubię, świetnie Ci wychodzą :D
OdpowiedzUsuńpisze się na to *.*
OdpowiedzUsuńKARMEL + TRUSKAWKI??? OMG <3
OdpowiedzUsuńPS. nominowałam Cię do Liebster Bloga :>
Dziękuję :*
UsuńJakie serial? Moja mi również przypadnie do gustu :)
OdpowiedzUsuńA ten dżem musi cudownie smakować już szczególnie z takimi delikatnymi plackami..
Pretty Little Liars oczywiście :)
UsuńBardzo lubię te placuszki :)
OdpowiedzUsuńTo się dzisiaj zgrałyśmy z placuszkami na serku :)
OdpowiedzUsuńMega delikatne, mega smaczne - nie ma to jak takie placki :)
OdpowiedzUsuńZabiję Cię za ten dżem ! :D
OdpowiedzUsuńOczywiście placki pierwsza klasa :)
To byłoby prawdziwe morderstwo w afekcie ;)
UsuńWow taki dżem to nowość dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam nigdy tego dżemu, brzmi....smacznie;)
OdpowiedzUsuńJedne z moich ulubionych placuszków :) uwielbiam je za to że są takie delikatne ;)
OdpowiedzUsuńzapomniałam już o tych placuszkach, a bardzo je lubię, bo wręcz rozpływają się w ustach :)
OdpowiedzUsuńco to za serial?:)
wspaniałe, wyglądają bardzo lekko i delikatnie :)
OdpowiedzUsuńa mi za chwilę minie miesiąc wakacji :( czas leci nieubłaganie...
OdpowiedzUsuńBoskie placuchy <3
Wiem, że się powtarzam, ale muszę:)
OdpowiedzUsuńRobisz super delikatne śniadania...^^
To mogę powtarzać także długo: dziękuję :)
UsuńJaki serial? Bo akurat nie mam co oglądać :D
OdpowiedzUsuńCzas nie ubłagalnie przelatuje nam przez palce...
OdpowiedzUsuńTwoje placuszki zawsze mnie zachwycają. :)
Mówisz o PLL, prawda?! <3 łączę się z Tobą w radości!
OdpowiedzUsuńa takich placuszków jeszcze nie jadłam, więc wędrują do listy do wypróbowania. wszystkie Twoje placki mnie zawsze zachwycają. :)
AA NARESZCIE, prawdaa? Ja jutro obejrze <3
OdpowiedzUsuńTaak, mnie raz nachodzi zdziwienie, ze czas tak pedzi, a jednoczesnie chce, aby pedzil...
delikatne placuszki z tym cudnym dżemikiem , pychota !
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam daktyle, a w sklepie praktycznie obok mnie są nawet bardzo tanie *zł za kg - przy czym daktyle lekkie są przecież :D) więc musiałam spróbować tej wersji :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :)
Usuńuwielbiam takie na serku - nie ważne czy twaróg, kremowy, sernikowy czy inny tam mascarpone :)
OdpowiedzUsuńplacuszki muszą być pyszne :) prezentują się delikatnie na talerzu ;)
OdpowiedzUsuńplacuszki z serka z dżemem karmelowo-truskawkowym - jejku Kochana wpadam do Ciebie na sniadanko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie placuszki! Przydałyby się na śniadanko:):) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń