6.18.2013

Crumble bananowe z rabarbarem

bananowo-rabarbarowe crumble 
banana-rhubarb crumble

30 czerwca nastąpi likwidacja Google Reader. Zapraszam do obserwowania mojego bloga poprzez Bloglovin'! Rejestracja zajmuje chwilę, a to naprawdę świetne zastępstwo czytnika Google i najlepszy sposób na dalszą obserwację mojego bloga. 

Follow on Bloglovin


Kandyzowane owoce, jakieś cukinie, jakieś banany, dżemy... A gdzie TRUSKAWKI?
Czas na spowiedź. Otóż, wczoraj mimowolnie zdałam sobie sprawę, że to trochę śmieszne, kiedy niemal każdego popołudnia kupuję truskawki, a tak naprawdę rzadko kiedy mogą one dotrwać do poranka następnego dnia. ;)

Prawda jest taka, że od dziecka po prostu uwielbiam owoce. Szaleję za nimi i, szczególnie w czasach dzieciństwa, mogłam jeść je tonami. Podkreślam czasy dzieciństwa przede wszystkim przez wzgląd na to, iż mieszkałam w domku, a na podwórzu rosły nasze dwie ogromne czereśnie, jabłoń, drzewa wiśniowe, brzoskwinie, winogrona, jagody, maliny, śliwki i nawet te nieszczęsne truskawki. Trochę mi brakuje tego, że obecnie nie mogę czekać, aż dojrzeją jakiekolwiek owoce. Może kiedyś będę jeszcze miała swój ogród, może. Póki co... Cóż, póki co subtelnie nachodzę stragany. Nawet te polskie, bo dla polskich truskawek warto się przejechać. 

/1 porcja/
- 1 łodyga rabarbaru
- 1 mały banan
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżka suszonych wiśni

- 30g mąki
- 15g masła
- 15g cukru trzcinowego

Rabarbar i banana pokroić, wymieszać z miodem i wiśniami. Wyrobić kruszonkę. Zapiekać 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C. 

39 komentarzy:

  1. Wczorajszy wieczór, Magda myśli, co zrobić z bananami, które trzeba jak najszybciej jakoś spożytkować: "Może crumble?" ... :D Postawiłam jednak na coś innego, ALE czytanie w myślach zawsze aktualne jeśli o nas chodzi ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, tak <3 Ja za to Cię pozdrawiam tym, że wczoraj wieczorem zrobiłam sobie bardzo podobny koktajl do tego Twojego :D

      Usuń
  2. pycha :) jeszcze nie robilam crumble... ale z pewnościa wypróbuję :) :*

    OdpowiedzUsuń
  3. smacznie:) nabrałam ochoty na taką słodycz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W ogóle nie zwróciłam uwagi, że rzeczywiście nie dałaś się porwać truskowemu szaleństwu blogowemu, ale teraz wiem, że w błędzie żyłam! Skoro zjadałaś je poprzedniego popołudnia, wniosek jest jeden - kupuj więcej!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam dokładnie tak samo z truskawkami :D do dzisiejszego rana zostały u mnie jakieś 3 marne sztuki. ;) crumble uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. dlatego ja kupuję zawsze minimum 2 kilogramy, jeśli chcę coś na śniadanie - inaczej nie ma mowy żeby cokolwiek się uchowało :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo chyba już mam pomysł na jutrzejsze śniadanko :> Przepysia!

    OdpowiedzUsuń
  8. rabarbar pod kruszonką, pycha:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Najlepiej wyjadać kruszonkę z góry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. rewelacja. Ogrodu w dzieciństwie zazdroszczę, ja miałam tylko babcie w domku, więc tylko czasami załapałam się na rabarbar, gruszki czy czereśnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Truskawki u mnie znikają w zastraszającym tempie. Trzeba zrobić trochę zapasów w zamrażalce żeby umilać sobie jesień i zimę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Zupełnie o tym zapomniałam.

      Usuń
    2. Ja już zrobiłam zapasy truskawek i wciąż je powiększam :)
      A śniadanie pyszne, uwielbiam crumble. Szczególnie kruszonkę - ona jest najlepsza w całym daniu <3

      Usuń
    3. W zupełności się z Tobą zgadzam :)

      Usuń
  12. wprosiłabym się na śniadanko! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś chciałam zrobić crumble tylko z bananem, ale nie byłam przekonana co do tego połączenia, wolałam sezonowe owoce. Jednak z dodatkiem innym owoców chętnie bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie też rzadko truskawki mają okazję dotrwać do rana:)A do takiego crumble byłyby jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też mam problem z tym, by truskawki doczekały następnego poranka, dlatego jak się pojawiają u mnie to zazwyczaj oznacza, że wyszłam po nie specjalnie rano :D
    Wyobraziłam sobie ogród z Twojego dzieciństwa *.*

    OdpowiedzUsuń
  16. haha mam tak samo z truskawkami! albo muszę iść po nie rano, albo ew. dotrwają same resztki ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja pomroziłam już trochę truskawek :D
    Banan w crumble, muszę spróbować ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mam podobnie z truskawkami ;P
    crumble z bananem? Ciekawie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. ja chowam :) bo faktycznie byłby problem do rana :)

    OdpowiedzUsuń
  20. robiłam kiedyś i było pyyycha :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Polskie truskawki najlepsze.! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Słodycz banana w połączeniu z kwaskowatym rabarbarem, zapieczone pod kruszonką... mmmm rozmarzyłam się :)) Musiało cudownie smakować!
    Też jestem owocożercą :D Mam nadzieję, że kiedyś spełnią się Twoje marzenia i będziesz mogła czekać na dojrzewające owoce :) Osobiście mam maliny i gruszki, na które czekam z niecierpliwością.. przydałyby mi się jeszcze do szczęścia poziomki i truskawki :D

    OdpowiedzUsuń
  23. mmm poranek z pysznym słodkim crumble - cudnie !!
    ja też mam bzika na punkcie owoców <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Banany i rabarbar, brzmi idealnie ^^
    Ładną masz kokilkę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. haha dlatego właśnie ja to kupuję 2 kilo minimum. Wyznaję zasadę, że na co jak na co ale na owoce BĘDĘ wydawać fortunę, bo jak nie latem to kiedy ?

    OdpowiedzUsuń
  26. to dziwne, ale u mnie w domu wszyscy lubimy truskawki, ale jakoś tak, schodzą one u nas bardzo powoli ;p ostatnio 1/2 kg cały dzień jedliśmy ;) fajne połączenie owoców w crumble! :D

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie też truskawki znikają jakby ich nie było! Mam wrażenie, że żywię się samymi truskawkami od tygodnia haha :D

    OdpowiedzUsuń
  28. truskawki i rabarbar ciekawe połączenie ;d

    OdpowiedzUsuń
  29. po co truskawki na śniadanie skoro i tak jesz takie cuda? :D
    Pyszności <3

    OdpowiedzUsuń
  30. muszę w końcu zrobić to crumble :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Moje truskawki mają ten sam problem z żywotnością, nawet jak kupuję kobiałkę o wadze około trzech kilo :P
    Mieszkasz za granicą?

    OdpowiedzUsuń
  32. Pycha połączenie! Banan i truskawki, a do tego kruszonka.. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. cudowny wypiek <3
    Dziękuję za dodanie go do rabarbarowej akcji:>

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.