Anglia. Zwiedzam, poznaję ludzi. Chodzę do angielskich kawiarni, pubów, na plażę, wdrażam się w oglądanie meczów. Śmieję się, śmieję się, śmieję, a po drodze chodzę do pracy, która nawet nie męczy tak, jak mogłaby męczyć jakakolwiek praca w wakacje.
Dzisiejszy przepis czekał na publikację bardzo długo. Czekał na mnie, czekał na odpowiednią chwilę - aż ta w końcu nadeszła. Naprawdę okrutnym byłoby się nim nie podzielić - moje ostatnie gofry w dawnym domu bez wątpienia były warte zapamiętania nie tyle przez sentyment, co wspaniały smak. Mocno kokosowe, delikatne dzięki dodatkowi mąki kukurydzianej, a mimo braku jajka bardzo łatwe w przygotowaniu. Idealne zarówno dla wegan, jak i osób unikających glutenu, gdyż mąkę żytnią można z powodzeniem zastąpić owsianą, bynajmniej nie ujmując im smaku. Owe gofry najlepiej smakowały mi z sezonowymi owocami, a podejrzewam, że przy wysypie cudownych polskich truskawek, zbliżającej się fali malin, czereśni i borówek, to właśnie owoce będą królować nie tylko jako dodatek do śniadań czy deserów, ale niekiedy praktycznie je zastąpią.
/1-2 porcje/
- 45g mąki żytniej*
- 20g mąki kukurydzianej
- 90ml mleczka kokosowego
- 1 łyżka cukru trzcinowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka prażonych płatków kokosa**
-szczypta soli
Mąkę kukurydzianą wymieszać z mąką żytnią, proszkiem do pieczenia, solą i cukrem trzcinowym. Następnie dodać mleczko kokosowe. Jeżeli mleczko jest twarde z wierzchu, najlepiej przed dodaniem zostawić je w ciepłym miejscu do zmięknięcia. Wszystkie składniki dokładnie ze sobą połączyć. Na samym końcu dodać podprażone płatki kokosa i wymieszać. Piec gofry w nagrzanej, lekko natłuszczonej olejem*** gofrownicy do zarumienienia. Podawać z ulubionymi dodatkami. Na zdjęciu: truskawki.
*wersja bezglutenowa: mąka owsiana
**opcjonalny dodatek
***najlepszy efekt smakowy osiągnie się, używając oleju kokosowego
/1-2 servings/
- 45g wholewheat flour*
- 20g cornmeal
- 90ml coconut milk
- 1 tbsp cane sugar
- 1/2 tsp baking powder
- 1 tbsp grated coconut flakes**
- a pinch of salt
Sift together cornmeal, wholewheat flour, baking powder, salt and cane sugar. Add coconut milk. If the coconut milk's consistence isn't liquid, leave it for a few minutes to melt and then add it to the flour mix. Then stir well all ingredients. In the end stir in grated coconut flakes. Bake the waffles in pre-heated waffle machine until they're ready (approximately 5 minutes). Serve with favourite additions: for example strawberries.
*gluten free version: oat flour
/1-2 servings/
- 45g wholewheat flour*
- 20g cornmeal
- 90ml coconut milk
- 1 tbsp cane sugar
- 1/2 tsp baking powder
- 1 tbsp grated coconut flakes**
- a pinch of salt
Sift together cornmeal, wholewheat flour, baking powder, salt and cane sugar. Add coconut milk. If the coconut milk's consistence isn't liquid, leave it for a few minutes to melt and then add it to the flour mix. Then stir well all ingredients. In the end stir in grated coconut flakes. Bake the waffles in pre-heated waffle machine until they're ready (approximately 5 minutes). Serve with favourite additions: for example strawberries.
*gluten free version: oat flour
I to się nazywa idealne letnie śniadanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Widzę że obie mamy apetyt na kokos :)
OdpowiedzUsuńi na prawdę one wyjdą bez jajka ??
OdpowiedzUsuńZdjęcia nie kłamią, ja też nie ;)
Usuńidealna inspiracja! zapiszę sobie :)
OdpowiedzUsuńco można dac zamiast mleczka kokosowego? nie jestem weganka ani wegetarianką itp
OdpowiedzUsuńTo już nie będą wegańskie gofry kokosowe. Wtedy możesz sobie zrobić po prostu inne gofry, bo to już nie będą te. A nie tylko weganie czy wegetarianie mogą jeść wegańskie lub wegetariańskie potrawy. Trochę nie rozumiem takich pytań. (;
Usuńhttp://relishmeals.blogspot.de/p/gofry.html
chodzi mi o to,czy jak uzyje normalnego mleka to czy mi wyjdą? nie moge uzywać jajek i poszukuje takich przepisów. a mleczka kokosowego po prostu nie powiadam. co dziwnego w tym pytaniu ?
UsuńGeneralnie to chodzi o to, że to, że te gofry są kokosowe, jest uwarunkowane mleczkiem kokosowym. Jeśli go nie dasz, to nie będzie to samo i możesz równie dobrze zrobić po prostu gofry pełnoziarniste. Chociaż, jakby się w to zagłębić, to możesz dodać tu np. 80g jogurtu naturalnego i łyżkę mąki kokosowej, powinno wyjść - chociaż nie robiłam i głowy nie dam.
Usuńmąkę kokosową mam także chyba zaryzykuje. a jaki przepis byś mi radziła (sprawdzony) bez jajek na takie gofry? pomożesz?
UsuńPrócz tego, mam jeszcze jeden sprawdzony przepis na bezjajeczne gofry i jest to ten: http://relishmeals.blogspot.de/2013/12/511-tuesday-banan-orzech-i-kakao-czyli.html - bardzo polecam. Podziel się wrażeniami, jeśli zdecydujesz się wypróbować.
UsuńSwoją drogą, chyba źle się zrozumiałyśmy z Twoim pierwszym komentarzem - napisałam, że wydał mi się dziwny, bo zrozumiałam, że nie chcesz zrobić tego przepisu, bo nie jesteś wege. Ale tak z dalszej konwersacji wynika, że moja interpretacja była błędna, więc zaszło małe nieporozumienie - wybacz. ;)
spoooooko, ja z tych normalnych jestem. Twojego bloga codziennie śledzę i bede to robić dalej także luzik. Dziekuje za pomoc, moze sie zmotywuje i zaryzykuje. poprzednie jakies proby konczyly sie niepowodzeniem i jakos się zraziłam...a tak bardzo lubie gofry. sprobóje jednak z tego przepisu ale zamiast mleka kokosowego dam np jogurt i len mielony (ponoc zastępuje jajko)... może sie uda :D
UsuńMiło słyszeć. :)
UsuńWiesz, przy robieniu gofrów zawsze sprawdzaj też, czy gofrownica jest odpowiednio nagrzana i dla pewności zwilż ją jakimś tłuszczem. A otwieraj bardzo powoli, podważając też gofra jakimś widelcem, żebyś mogła zobaczyć, czy nie jest surowy i czy nie przywiera, a jeśli, to tak delikatnie pomóc mu odejść od gofrownicy. Ogólnie też masa nie może być za rzadka, musi to być tak raczej konsystencja gęstej śmietany - bynajmniej nic płynnego. A te dwa przepisy naprawdę rekomenduję z czystym sercem. :) A len mielony - owszem, działa jak jajko - wiele razy wypróbowałam go robiąc jakieś mini-ciasta albo placki. Świetnie zagęszcza. Warto go najpierw rozpuścić tak w łyżce ciepłej wody, wtedy robi się bardzo gumowaty i łączy ciasto.
wyglądają świetnie, też miałabym ochotę zrobić ale owsiana mąka mi szkodzi, może zastąpić jaglaną?
OdpowiedzUsuńNie robiłam tych gofrów z innej mąki, ale uważam, że jaglana i ryżowa się nadają.
UsuńPrzepis wspaniały jak zawsze, ale kochana, błagam - owe gofry, nie ów :)
OdpowiedzUsuńAsia
mmmniam... jak pięknie wygląda.... aż szkoda jeść;p
OdpowiedzUsuńmam w szafce puszkę mleka kokosowego - do zrobienia! :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na gofry! takich smacznych przepisów nigdy za wiele i chętnie zrobię, bo tak apetycznie się zapowiadają! idealnie zawsze Ci wychodzą :)
OdpowiedzUsuńcieszę się ogromnie kiedy czytam, że tak dobrze się masz w Anglii i oby tak dalej ;)
Kolejne wegańskie gofry do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuńhttp://waitingforahealthybreakfast.blogspot.com/
pyyycha!!
OdpowiedzUsuńzapraszam na pyszne ciasto! :)
ale genialny pomysł! jak tylko jakimś cudem dostanę w swe ręce mleczko kokosowe, to zrobię je na pewno! już czuję ten smak :)
OdpowiedzUsuńAle są urocze :) !
OdpowiedzUsuńzjadłabym takie gofry:)
OdpowiedzUsuńwczoraj miałam dylemat czy zrobić gofry czy naleśniki, ale wygrały naleśniki z owocami :)
OdpowiedzUsuńjak się cieszę, że Ci tam tak fajnie! podrzuć jakieś zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCzasem wstawiam coś na instagrama :)
Usuńpyyyyyycha! <3
OdpowiedzUsuńŚwietne goferki, zjadłabym <3
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie, śniadanie idealne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia! ; )
OdpowiedzUsuńGofry wyglądają wspaniale!
Uwielbiam Twojego bloga. :)
OdpowiedzUsuńA gofry musiały być pyszne! Muszę zaopatrzyć się we własną gofrownicę... :p
Wyglądają prze smacznie! :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia robią wrażenie
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten przepis,ale mi zwykle nie wychodzą smakołyki,które są bez jajek!
OdpowiedzUsuńOby teraz się udało!
Zrobiłam je dzisiaj na śniadanie. Jakie są? Rewelacyjne, obłędne, delikatne, chrupiące, kokosowe, nieziemskie - IDEALNE.
OdpowiedzUsuńByły tak pyszne, że musiałam dorobić jeszcze 2 porcje!
Najlepsze gofry, jakie w życiu jadłam. Na pewno będę je często robić.
Ja przygotowałam porcję ciasta wieczorem i wstawiłam do lodówki, czego nie polecam, bo ciasto bardzo gęstnieje i trzeba je rozrzedzać, aczkolwiek tak wyszły pyszne!
Dwie dodatkowe porcje robione przed pieczeniem nie potrzebowały rozrzedzania.
Przepis jest Idealny, dziękuję bardzo za niego.
Uwielbiam twojego bloga i wszystko, co przygotowujesz.
Pozdrawiam.
Bardzo, bardzo się cieszę, Wiktorio! Dzięki Twojemu komentarzowi rozjaśnił się dzisiejszy niezwykle deszczowy dzień. Takie słowa są dla mnie największą motywacją do prowadzenia bloga.
UsuńPozdrawiam!