Ostatni wpis z Niemczech. Następny ukaże się już po przeprowadzce do Anglii. Przyjemne uczucie. Bardzo. Zwłaszcza, kiedy miałam okazję przeczytać tyle ciepłych słów na fanpage Relish Meals, kiedy podekscytowana wspomniałam o dwóch ustnych maturach zdanych na 100%. Dziękuję każdemu z osobna. Zapraszam też do odwiedzania strony internetowej mojego bloga na facebooku - w najbliższym czasie to on może stanowić źródło mojej blogowej komunikacji.
Przechodząc do tematu głównego, ostatnio naszła mnie ochota na racuchy. Łącząc to z sezonem na rabarbar i obecnością pierwszych prawdziwie naturalnych truskawek, stworzyłam takie oto danie. To całkiem zdrowa i smaczna propozycja na wyjątkowo leniwe śniadanie lub słodki obiad.
Sam rabarbar przekonał mnie do siebie dopiero dwa lata temu, kiedy to po raz pierwszy zrobiłam dżem truskawkowo-rabarbarowy. To połączenie do dziś jest jednym z moich ulubionych. Niekoniecznie tylko w formie dżemu, ale także słodkiego musu, który nada się zarówno do placków, jak i owsianki, kaszy oraz słodkich puddingów czy też jogurtowych deserów - na przykład tego. Z lekką nutą wanilii, cytryną, osłodzony Zapraszam na przepisy.
Racuchy pełnoziarniste
/1 porcja/
- 40g mąki żytniej
- 30g mąki pszennej
- 10g świeżych drożdży
- 1/2 szklanki mleka
- 1 małe jajko
- 1 łyżka cukru trzcinowego
Mus rabarbarowy
- 1 łodyga rabarbaru (100g)
- 50g truskawek
- 1 łyżka wody
- 1 łyżeczka syropu klonowego*
- 1/3 łyżeczki soku z cytryny
- 1/3 laski wanilii**
Racuchy:
Drożdże wymieszać z cukrem trzcinowym. Dodać 1/3 odlanego wcześniej, podgrzanego mleka oraz łyżkę mąki. Wymieszać i odstawić na 15 minut. Resztę mleka zmiksować z jajkiem, dodać rozczyn drożdżowy, a także porcjami dosypywać mąkę, nie przerywając miksowania. Kiedy wszystkie składniki dobrze się połączą, odstawić ciasto przykryte ściereczką na około godzinę w ciepłym miejscu. W tym czasie przygotować mus rabarbarowy*. Po upływie danego czasu patelnię o nieprzywierającej powłoce lekko smarujemy olejem i włączamy gaz. Kiedy patelnia będzie nagrzana, łyżką nakładamy placki i smażymy na średnim ogniu z obydwu stron do zarumienienia. Podajemy z musem rabarbarowym.
Mus rabarbarowy:
Rabarbar i truskawki dokładnie umyć. Rabarbar pozbawić skórki, truskawki szypułek, pokroić na kawałeczki. Do garnka wrzucić rabarbar, truskawki, wodę, ziarna z laski wanilii i sok z cytryny. Gotować na małym ogniu do rozpadnięcia się owoców. Pod koniec gotowania dodać syrop klonowy i wymieszać. Aby uzyskać gładką konsystencję, przestudzony mus miksujemy w blenderze. Można jednak ominąć miksowanie i podawać go od razu po ugotowaniu.
*można zastąpić dowolną substancją słodzącą
**można zastąpić cukrem waniliowym, olejkiem waniliowym lub też ekstraktem z wanilii
*można zastąpić dowolną substancją słodzącą
**można zastąpić cukrem waniliowym, olejkiem waniliowym lub też ekstraktem z wanilii
tak z czystej ciekawości, studia w Anglii są bardzo drogie? :)
OdpowiedzUsuńTo zależy od kierunku i uczelni. Są jednak na pewno stosunkowo drogie, porównując ze studiami w Polsce. Jeżeli mam "rzucać" konkretną kwotą moich studiów, proszę o odzew na maila. ;)
Usuńgenialny ten mus! tak gładki i bez wątpienia bardzo smaczny :) a racuchy, jak każde u Ciebie placuszki - idealne :)
OdpowiedzUsuńgratuluję oczywiście tak świetnych wyników! i jeszcze raz powodzenia w przeprowadzce :) w zasadzie jesteś moim przykładem by spełnić swoje marzenia co do studiowania w Anglii ;)
Zakochałam się w tych racuchach! Chyba mogę skosztować? :D
OdpowiedzUsuńklasyka :-) sezonowa klasyka!
OdpowiedzUsuńTo już? Och. Gratulacje i wszystkiego dobrego w nowym miejscu! :)
OdpowiedzUsuńI chyba "przypadkowo" się trochę zgrałyśmy, bo u mnie też dziś racuchy i też rabarbar :)
z tym musem...niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńRacuszki prezentują się przepięknie, a ten musik koniecznie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńRabarbar i truskawki to zdecydowanie moje smaki :) Wspaniały przepis!
OdpowiedzUsuńrabarbar i truskawki to świetne połączenie! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają genialnie!!! :D
OdpowiedzUsuńA smakują pewnie jeszcze lepiej ? :>
wygladaja super, a ten mus ma piekny kolor, taki delikatny..a zarazem wyrazisty! kontrasty w kuchni-to ja lubie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńidealne na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńPełnoziarniste racuchy są genialnym pomysłem na lato, czyli czas, w którym dbamy o linię ;) Super!
OdpowiedzUsuńjuż zapomniałam że jest coś takiego jak Rabarbar :)
OdpowiedzUsuńsuper
Widać, że przepis dobry. Takie pulchne wyszły! <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam mus rabarbarowy!
OdpowiedzUsuńWyszły super <3
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie dzisiaj specjalnie na targ biegłam po rabarbar :P
OdpowiedzUsuńTeż mam już od pewnego czasu ochotę na racuchy i nie mogę się za nie zabrać. Może te mnie w końcu zmobilizują ;]
OdpowiedzUsuńPyszności! (Truskawki są, rabarbar zalega...)
OdpowiedzUsuńte racuchy wyglądają bardzo smakowicie, chętnie wypróbuję przepis:)
OdpowiedzUsuńkoniecznie daj znać, jak Ci smakowały :)
Usuńjuż całkiem, całkiem? Do rozpoczęcia studiów tam wybywasz?
OdpowiedzUsuńRacuchy cuuudo, wyglądają na idealnie miękkie, z taką skróką, mm :) i ten mus!
właściwie to tak, chociaż jeszcze w sierpniu będę się tłuc po innych częściach Europy z racji koncertów i dłuuugiej wizyty u przyjaciółki z Niemiec :D
Usuńidealnie.
OdpowiedzUsuńaż trudno uwierzyć, że z mąki pełnoziarnistej! wyglądają idealnie
OdpowiedzUsuńRacuszki wyglądają obłędnie :) narobiłaś mi ochoty
OdpowiedzUsuńjuż mam ochotę na te racuchy! :D
OdpowiedzUsuń