Maturalny maraton powoli dobiega końca. Po ochłonięciu stwierdzam, że matury zapiszą się w mojej pamięci dość pozytywnie. Stresu było więcej, niż potrzeba - ale może to i dobrze. Kalkulując, już nie mogę doczekać się studiów. Stojąc przed szafą i pakując swoje życie do plecaka, który zmieści się w samolocie, codziennie pisuję z przyszłymi współlokatorami z Anglii. Odliczam. W końcu to już praktycznie tylko tydzień do przeprowadzki.
World Baking Day. Brzmi znajomo? A może spotykacie się z tą nazwą po raz pierwszy? Niezależnie od odpowiedzi, jedno jest pewne - każdego ucieszy odrobina słodkości upieczona przez bliską osobę. Nie zawsze ma się czas o tym pamiętać, nie zawsze ma się na tyle samozaparcia, by uruchomić piekarnik i stworzyć coś dobrego. Może właśnie dlatego powstała ta akcja - Światowy Dzień Pieczenia mówi sam za siebie: czas coś upiec i mile kogoś zaskoczyć. Można przy okazji skorzystać z atrakcyjnej aplikacji, którą znajdziecie na stronie WBD, która pozwoli Wam "zamanifestować" to na Facebooku. Ja piekłam dla znajomej. Może na ostatnie wspólnie zjedzone śniadanie przed moją przeprowadzką do Anglii. Takie, które jest czymś pomiędzy śniadaniem a deserem. Ciasto owsiane czy owsianka? To koniec końców tylko nazwa. Liczy się przepyszny smak, jaki dają gorące jagody zatopione w kokosowo-owsianym cieście z posmakiem wanilii i delikatną słodyczą jabłka.
To moja propozycja - a co Wy na to? Gorąco zachęcam Was do posmakowania tej owsianki - nie tylko w Światowy Dzień Pieczenia, ale i każdego poranka lub popołudnia, w ramach całkiem lekkiego deseru. Mam też nadzieję, że choć jedną osobę czytającą to namówiłam, by w najbliższą niedzielę - 18 maja - postać odrobinę dłużej w kuchni, by móc ucieszyć kogoś pięknie pachnącym, smacznym wypiekiem.
/2 porcje/
- 50g płatków owsianych
- 1 łyżka mąki kokosowej*
- 1/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 1/4 szklanki mleka
- 1 łyżka miodu
- 1 białko
- 1/2 szklanki borówek amerykańskich
- 1 średnie jabłko
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- 1/3 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- margaryna**
- margaryna**
Mąki, płatki owsiane, sól i proszek do pieczenia mieszamy ze sobą. Następnie dodajemy jogurt, mleko, miód, białko, ekstrakt z wanilii i sok z cytryny. Mieszamy z suchymi składnikami. Połowę jabłka ścieramy na tarce o dużych oczkach, a drugą połowę kroimy w kostkę. Wraz z borówkami dodajemy je do owsianej masy, dokładnie mieszamy i przekładamy do lekko natłuszczonego margaryną żaroodpornego naczynia. Pieczemy 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C.
*w tym przypadku można użyć wiórek kokosowych
**można zastąpić dowolnym tłuszczem: na przykład olejem kokosowym, rzepakowym bądź masłem
*w tym przypadku można użyć wiórek kokosowych
**można zastąpić dowolnym tłuszczem: na przykład olejem kokosowym, rzepakowym bądź masłem
Wygląda tak, że aż upiekę :)! Lista składników mnie urzekła, jest wprost idealna, nie ma przenicy i mało sztucznej słodyczy, jest tylko troszkę miodu :D.
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/pages/Eat-me/1398149560415215?ref=hl
http://eatmemargaret.blogspot.com/
Dobrze, że do nas wróciłaś :*
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie odchodziłam :) Po prostu nie pisałam tak często.
Usuńte borówki na zdjęciu.. i ten sok który wypłynął... omnomn... ja totalnie odleciałam! :)
OdpowiedzUsuńKochany dzień! Ale jak nie masz dla kogo to upiecz coś dla siebie :D trzeba też wyznawać tą zasadę :D
już nie umiem doczekać się jagód czy borówek - cudownie będzie takie ciasta piec latem :) tym bardziej w moim guście, jeśli owsiane z kokosem!
OdpowiedzUsuńwyjazd do Anglii...marzenia moje. myślę, że bardzo realne do spełnienia - jak się czegoś chcę i ma się cel w życiu to się uda i ty jesteś tego przykładem :) powodzenia w pakowaniu i całej przeprowadzce!
Z borówkami czy jagodami to ja poproszę wszystko<3
OdpowiedzUsuńMi się ta propozycja bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńKorzystaj z najdłuższych wakacji :D
oj nie pogardziłabym takim ciachem:) wygląda bosko:)
OdpowiedzUsuńPorywam przepis :-)
OdpowiedzUsuńO rany, to wygląda tak smakowicie... :D
OdpowiedzUsuńWygląd pysznie, tylko zastanawiam się czy nie jest trochę za mało słodkie ?
OdpowiedzUsuńDla mnie i znajomej było okej. :) To nie jest typowe bardzo słodkie ciasto, ale nie jest mdłe, a koniec końców słodkie borówki też dodają mu smaku. Jeśli jednak wiesz, że w Twojej opinii te około 30g miodu to za mało, możesz z góry dodać więcej. Nie zaburzy to struktury ciasta. :)
Usuńwow deser na śniadanie to jest to co fitdevangel lubi najbardziej :)))0
OdpowiedzUsuńale przepiękne! zrób mi takie, umrę, jak go zaraz nie zjem :D
OdpowiedzUsuńdobre wspominanie matur? chyba jesteś wyjątkiem. ja, pomimo tego, że jakoś tragicznie nie poszły, mam dosyć że hej. tylko marzę o czytaniu zwykłych książek i nie martwieniu się ile jeszcze i z czego muszę powtórzyć.
daj troszku!
OdpowiedzUsuńna jaka uczelnie sie zdecydowalas?
OdpowiedzUsuńomniam! jakie pyyyyyyyyszne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy!
OdpowiedzUsuńhttp://rondelinspiruje-magdagotuje.blogspot.com/2014/05/liebster-blog-award-2014.html
Jestem bardzo ciekawa, co będziesz opisywać nam zza innej granicy, mam nadzieję, że znajdziesz czas na pisanie bloga, bo jestem pewna, że tematów, okazji i... pyszności! sporo się tam znajdzie:)))
OdpowiedzUsuńSuper świętowałaś ten dzień. Na prawdę nie pogniewałabym się, jakbym takie ciasto dostała ;)
OdpowiedzUsuńwciąż mam nadzieję, że kiedyś będziemy miały okazję zjeść takie śniadanie razem! :)
OdpowiedzUsuńi ja także! a wiara i nadzieja góry przenoszą :)
UsuńTo już w niedzielę? Zupełnie mi z głowy wyleciało... Może jeszcze zdążę coś upiec :)
OdpowiedzUsuńTwoja owsianka wygląda pysznie :)
Wygląda pysznie i chętnie zrobię :)
OdpowiedzUsuńKokos plus borówki to jest to! Jedno z moich ulubinych połączeń smakowych.
OdpowiedzUsuńPełnego,pozytywnych wrażeń studiowania życzę :-)
Ale cudo! Zdecydowanie i ja upiekę:)
OdpowiedzUsuńCudne ciasto czy owsianka jakkolwiek je nazwać!
OdpowiedzUsuńA ile tego tłuszczu dodać? :-) dziekuje za odp
OdpowiedzUsuńTyle, żeby naczynie było po prostu lekko natłuszczone. Myślę, że to nawet nie będzie łyżeczka, jakbym miała tak szacować.
UsuńEkstra zdrowe ciasto :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie, a w smaku nie do opisania :D mmm
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńJakie są wymiary foremki,w której piekłaś to ciacho??
OdpowiedzUsuń16cmx8cm i jest głęboka na 4cm.
UsuńTego typu informacje można tez znaleźć tutaj: http://relishmeals.blogspot.co.uk/p/macie-pytanie-odnosnie-ktoregos-z-moich.html :)
jeśli piszesz "szklanka" to o ile gram dokładniej chodzi?
OdpowiedzUsuńczy chodzi Ci o taką normlaną szklanką jaką mamy w domu czy taką miarkę?
Zwykła szklanka, "domowa". 250ml pojemności cała szklanka.
UsuńHej! Chciałem się zapytać, czy w Twoich "wypiekowych" przepisach uwzględniasz termoobieg czy opiekanie góra/dół? Jestem noga w kuchni, a to wszystko wygląda tak pysznie, że muszę niektórych śniadań wypróbować! :P
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy! :) Termoobieg.
UsuńCzy w tym przepisie można zastosować inne mleko niż krowie? Np. ryżowe bądź sojowe?
OdpowiedzUsuńOczywiście! Mleko krowie nie ma jakichś unikalnych właściwości pod względem wypieków czy gotowania, śmiało możesz wymienić je na roślinny odpowiednik. :)
UsuńWygląda tak smakowicie, że chciałoby się zjeść ekran komputera... :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować! Wygląda cudnie:)
OdpowiedzUsuń