Nie da się ukryć, że ostatnimi czasy przepisy na Relish Meals pojawiają się trochę rzadziej. Kto zagląda na fanpage mojego bloga wie jednak, że jako tegoroczna maturzystka, przy okazji już przygotowująca się do przeprowadzki do Anglii, kończąca pierwszy pisarski projekt i wydająca swego czasu małą fortunę na wakacyjne koncerty, choć chciałabym, by dzień trwał choć odrobinę dłużej, nic w tej kwestii nie zmienię. I choć przepisów w zanadrzu mam mnóstwo, trzeba poświęcić się temu, co ważniejsze, a może i przyjemniejsze.
Dziś prezentuję miks smaków, który swego czasu niezwykle przypadł mi do gustu. To bardzo smaczne, pożywne i całkiem zdrowe śniadanie, które da się przygotować w dosłownie kilka minut. Suszone morele są bogate w potas i fosfor, poprawiają kondycję skóry, a także - tak samo jak płatki owsiane i otręby - zawierają dużo błonnika. Mleko kokosowe regeneruje tkanki, a także wpływa korzystnie na kondycję skóry, włosów i paznokci. Koniec końców jest bogatym źródłem białka, przeciwutleniaczy, wielu witamin i minerałów. Migdały wpływają zaś korzystnie między innymi na pracę mózgu. Orzeźwia i dodaje energii. Naturalnie słodki, a jednocześnie bynajmniej nie mdły smak sprawia, że mus ten skradnie serce chyba każdego, a właściwości odżywcze będą dodatkową pomocą w trakcie nauki (i nie tylko).
/1 porcja/
- 40g płatków owsianych
- 1 łyżka otrębów owsianych
- 50ml mleczka kokosowego
- 50ml mleczka kokosowego
- 50g ananasa*
- 1 łyżeczka rodzynek
- 1 łyżeczka zmielonych migdałów
- 1 łyżeczka zmielonych migdałów
- 2 morele suszone
- 1/4 laski wanilii
Płatki owsiane, otręby i ziarenka z laski wanilii zalewamy gorącą wodą i odstawiamy do czasu nasiąknięcia płatków. Można zrobić to dzień wcześniej, wieczorem. Następnie przekładamy owsianą masę do blendera, dodajemy mleko kokosowe, rodzynki, pokrojone morele i ananasa. Miksujemy wszystkie składniki na jednolity krem i przelewamy do miseczki. Podajemy solo lub z dowolnymi dodatkami**, opcjonalnie możemy schłodzić danie w lodówce przed podaniem.
*można użyć ananasa w syropie
*można użyć ananasa w syropie
Również zmagam się z uciekającym czasem.. Wydaje mi się, że kiedyś upływał wolniej, wszystko mi się dłużyło, a teraz? Momentami nie potrafię nadążyć. I też chciałabym aby doba była nieco dłuższa, koniec studiów, pisanie pracy... Trzymam za Ciebie kciuki! Na pewno wszystko pomyślnie się ułoży :-)
OdpowiedzUsuńMusem owsianym bardzo mnie zaciekawiłaś. Szczególnie zdrowotne właściwości składników przemawiają na wielki plus.
Krem owsiany z takimi dodatkami - bardzo chętnie!
OdpowiedzUsuńskąd ja znam te maturalne zmagania?
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia, oj życzę! :)
Ależ bakali.. <3 <3 uwielbiam je, a więc i to śniadanie mnie zdobyło, omnomn.. :D
polubiłam bakalie, jednak od rodzynek jeszcze trzyma mnie z daleka. w każdym razie uwielbiam wszelkie musy owsiane i z pewnością ta wersja zachwyciłaby mnie smakiem! :)
OdpowiedzUsuńmatura, wyjazd i wiele spraw na głowie - to zrozumiałe, że są czasem ważniejsze rzeczy do zrobienia i na pewno nie wątpię, że w zanadrzu kryjesz jeszcze mnóstwo tak cudownych przepisów :)
U mnie wczoraj też owsianka kokosowa, ale pieczona. Twoja też musi być pyszna.
OdpowiedzUsuńale kolorki <3 aa matura już tuż, tuż więc liczę na to, że już nie długo częstotliwość Twoich postów wróci do normy bo przyznam, że bardzo je lubię!
OdpowiedzUsuńCieszę się, ale sądzę, że raczej utrzyma się to na obecnym poziomie... Też ze względu na własne odczucia :)
UsuńTo, co ostatnio napisałaś na facebooku było bardzo a propos, więc... dodawaj posty wedle własnego uznania, blog to Twoje miejsce, dodatek:)
OdpowiedzUsuńCo nie zmienia faktu, że fajnie tu wpaść i poczytać co nieco, zobaczyć coś ciekawego i z pewnością smacznego:) zatęskniłam za kokosowym smakiem..
Napakowana pysznościami :)
OdpowiedzUsuńooo już wiem co będzie u mnie na poniedziałkowe śniadanko:-))) pozdrawiam:-)))
OdpowiedzUsuńMusy owsiane bardzo lubię, Twój był na pewno bardzo smaczny.
OdpowiedzUsuńIdealne :) Zdrowe, pyszne i szybkie :)
OdpowiedzUsuńJaka pyszna, "tropikalna" mieszanka- aż poczułam lato :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że u Ciebie ogromne zmiany :) życzę powodzenia na maturze i w życiu :) A śniadanie niczym z egzotycznych krajów :)
OdpowiedzUsuńŚwietny przepis! *.*
OdpowiedzUsuńTakie kolorowe śniadanie zawsze chętnie! : )
Twoje kompozycje są jak zawsze dopracowane w każdym calu! i kupują mnie całkowicie. mam mleczko kokosowe więc myślę, że spróbuję tej pyszności:)
OdpowiedzUsuńKolejne nowe i pyszne połączenie :) Super opcja śniadaniowa :)
OdpowiedzUsuńnajdelikatniej wyglądający deser jaki widziałam! chmurka. chmurka do zjedzenia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje propozycje :)
OdpowiedzUsuńJuż wiem co zjem jutro na śniadanie :-) Dziękuję za udział w akcji "Dania dla urody"
OdpowiedzUsuńMniam, porywam miseczke;)
OdpowiedzUsuńświetny ten mus! zdrowe śniadanie jak deser :)
OdpowiedzUsuńMuszę się do tego przygotować i zrobię moim chłopakom niespodziankę w sobotę na śniadanie. Dzięki!
OdpowiedzUsuńPodzieliłabyś się takim śniadankiem:) nie bądź taka;]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie:)
Pychotka !
OdpowiedzUsuńCiekawy post :)
Pozdrawiam.
wygląda niezwykle zachęcająco, jak chmurka
OdpowiedzUsuńswoją drogą, zazdrość to bardzo zła cecha. Ale co ja poradzę na to, że tak strasznie zazdroszczę Ci przeprowadzki i studiów w Anglii? To moje marzenie, serioserio. Bardzo podziwiam
Mmm, musi obłędnie pachnieć i smakować! :)
OdpowiedzUsuńOjeju,jeju jakie pyszności tu masz .Wszystkiego bym teraz spróbowała mniam:)
OdpowiedzUsuńpodobno dzielenie się jest fajne ;>
OdpowiedzUsuńsmakowity i do tego świetnie podany! :)
OdpowiedzUsuńPS. ładne zdjęcia :)
mmmmm, uwielbiam kokoski, spróbuję napewno
OdpowiedzUsuńa sprawdzi się tutaj każde inne mleko? :)
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuń