1.16.2013

185. Wednesday / kaszka a'la monte

 kasza manna a'la monte z czekoladowymi kulkami i powidłami jagodowymi, kawa z mlekiem
chocolate-vanilla semolina with chocolate cereals and blueberry confiture, coffee with milk

*część jasna: z aromatem waniliowym, część ciemna: z kakao i aromatem migdałowym. Gotujemy kaszę na mleku, po zgęstnieniu odlewamy do miseczki część waniliową, dodajemy kakao, aromat orzechowy, mieszamy, gotując jeszcze chwilę.

Grunt to znaleźć sposób. 

63 komentarze:

  1. taka kaszka bardzo mi się podoba:) muszę spróbować podać dzieciom w takiej wersji:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedy byłam mała potrafilam zjeść kilka kubków na raz :D Kochałam je ;) Chyba się Tobą zainspiruje :))

    OdpowiedzUsuń
  3. jak byłem mały to nie przepadałem z monte, a jak już jadłem to wyjadałem tylko białą część:D co do placka, ton wieczorem zalałem płatki wodą, a rano dopiero dodałem jajka i mąkę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ja na początku też wyjadałam białą :D

      Usuń
    2. A ja mieszałam :D

      A ta kaszka wygląda smacznie :) Fajny pomysł

      Usuń
    3. Ja także najchętniej jadłam białą. Chciałabym, aby zrobili takie monte white :)

      Usuń
    4. o, ja też jestem za monte white ;)!

      Usuń
  4. Na monte ochoty nie mam, ale na taką kaszkę czemu nie? ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ekstra pomysł! Szkoda, że jestem już po śniadaniu..

    OdpowiedzUsuń
  6. och, te powidła jagodowe!!! cudne i pyszne.
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. zdrowe monte, ciekawy pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To musiało smakować znakomicie!
    Świetny pomysł ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Z pewnością by mi to zasmakowało bo jak byłam mała to potrafiłam zjeść kilka kubeczków monte. Uwielbiałam to! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm ciekawy pomysł! a całosć cudna! i pyszna ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również swego czasu uwielbiałam Monte, ale nigdy go nie mieszałam. Wtedy traciło cały swój smak!

    OdpowiedzUsuń
  12. ej.. to jest super pomysł:) niby takie proste, ale nikt chyba jeszcze na to nie wpadł;)

    OdpowiedzUsuń
  13. ta kaszka musiała bosko smakować!
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie wygląda.. Do monte mam słabość, a na Twoją kaszkę już mam ochotę.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. mimo braku uwielbienia do Monte, to taką kaszkę chętnie bym zjadła:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł, będę musiała spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię monte więc kasza by mi na pewno zasmakowała

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny pomysł! :D ja w dzieciństwie nie cierpiałam Monte, może dlatego, że babcia, ciocia czy inny ktoś zawsze kazał mi jeść 3 na raz, twierdząc że dla tak dużej (4 letniej o.O) dziewczynki 1 to za mało, a ja umierałam z przesłodzenia :P
    ale Twoja kaszka wygląda przepysznie *.*

    OdpowiedzUsuń
  19. fajny pomysł:) zawsze lubiłam monte, a nie jadłam go chyba sto lat :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja zawsze się denerwuję, że to monte takie małe. Powinna być większa wersja dla dorosłych :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy pomysł. :) Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam monte! co prawda, denerwuje mnie, że biała masa jest na górze, bo jest lepsza :)
    że też na to nie wpadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Troszkę inaczej ją sobie wyobrażałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jaki świetny pomysł :D ja monte uwielbiam i mogłabym ciągle je jeść.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale świetna...kocham Monte, więc ta kaszka też na pewno by mi zasmakowała :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie lubię Monte, lubię kaszkę.
    Lubię Twoje śniadanie! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale fajny pomysł z tym monte ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kaszce mannej mówię mniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwielbiam monte :) Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale fajnie , wykorzystałaś dwa smaki ,super pomysł z tym "ala monte" mniam <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Uroczo wygląda ta zdrowsza wersja monte :)

    OdpowiedzUsuń
  32. zawsze lubilam monte :) bardzo pomyslowe :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nigdy nie lubiłam monte, ale taką kaszkę spałaszowałabym w minutę! <3

    OdpowiedzUsuń
  34. twoja pomysłowość nie zna granic. (;

    OdpowiedzUsuń
  35. ooo, Monte, uwielbiałam je!
    wiec mniemam iż kaszka pyszna ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. uwielbiam Monte:) jak byłam mała to niestety nie chciano mi go za często kupować, a jak już to z siostrą miałam układ, że wyjadam biały serek, a ona czekoladowy;D

    OdpowiedzUsuń
  37. jesteś moim śniadaniowym mistrzem na dziś! <3

    OdpowiedzUsuń
  38. Monte - to był kiedyś szał ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. chyba ze sto lat nie jadłam Monte. Kiedyś zjadałam na raz po 2 sztuki, teraz penie po kilu łyżkach czułabym się zasłodzona ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a manna w tej wersji musi smakować niebiańsko <3

      Usuń
  40. Mmmm wygląda wspaniale bardzo lubie kilku smakowe kaszki jadłam kiedyś taką 3 warstwową. 1 warstwa z białą 2 z mleczną a 3 z ciemnej czekolady najlepsza musze ją zrobić ponownie <3

    OdpowiedzUsuń
  41. O monte, mój smak z dzieciństwa :) Świetna ta kaszka.

    OdpowiedzUsuń
  42. taką kaszkę wylizałabym do ostatniej kropeleczki:) musiało być pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  43. omnomnom...tak jutro bym wcięła taką kaszkę;D

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.