1.29.2013

198. Tuesday / naleśniki śniadaniowe a zwykłe

śniadaniowe naleśniki z pieczarkami, cebulą,  szpinakiem i serem żółtym
breakfast crepes with mushrooms, onion, spinat and cheese

Jedne z moich ulubionych. Jaka jest różnica między naleśnikami śniadaniowymi a zwykłymi? Śniadaniowe robię na mniejszej patelni i stawiam na farsz. Obiadowe są zwykle większe, mniej napakowane. Jak mój znajomy kiedyś zgrabnie ujął: "zwijalne". Taka dziwna zasada, powiedziałby ktoś.

No i dzisiaj maraton, dzisiaj gość i nocka. Maraton. Ja już chcę południe. Ja już chcę wieczór. 

61 komentarzy:

  1. Pysznie wyglądają, a jakie cieniutenkie!I jeszcze do tego ten pyszny farsz. Normalnie niebo w gębie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie,że masz dzisiaj na co czekać - u mnie cały dzień z nauką niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Farsz pyszny :) Od dawna planuję zjeść naleśniki na wytrawnie, ale nie mogę się jakoś zebrać do tego :D

    OdpowiedzUsuń
  4. to czekanie też jest przyjemne! :)) lubię czekać na "coś" miłego :))
    iii lubię te naleśniki, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie jadłam naleśników na śniadanie, chyba muszę to zmienić, gdy tylko przyjdą upragnione ferie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba zrobię sobie podobne na obiad:) chociaż mnie takie cienkie nigdy nie wychodzą:p
    dzień szybko zleci i zaraz będzie cudowny wieczór przed Tobą:)

    OdpowiedzUsuń
  7. hmyyy szpinaku z pieczarkami nie jadałam jeszcze będę musiała spróbować:) co najpierw dusisz pieczarki czy szpinak?

    OdpowiedzUsuń
  8. naleśniki bardzo lubię, z różnym farszem i na śniadanie i na obiad:) ładnie Ci wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miłego maratonu :) Ja raz jadłam naleśniki na śniadanie jak mi mój M zrobil rano wychodząc do pracy to była miła niespodzianka gdy się obudziłam a w kuchni talerz z naleśnikami i karteczka ;d

    OdpowiedzUsuń
  10. ja zawsze robię naleśniki takie same... ale taka zasada bardzo mi się podoba :) i baaardzo podoba mi się farsz! :)
    udanego wieczoru! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zjadłabym takiego Twojego "śniadaniowca" :P

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam naleśniki na "słono"

    OdpowiedzUsuń
  13. myślę, że najważniejsze że obie wersje są pyszne ;)
    to miłego wieczoru! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. i śniadaniowe, i obiadowe - naleśniki są pyszne, a u Ciebie wyjątkowo smakowite:)
    fajny wieczór się zapowiada, przyjemności życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  15. jakie cieniutkie Ci wychodzą. :)

    pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam ten farsz ;) i zjadłabym teraz takiego naleśniczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. taka dawka energii z rana:) pycha:D

    OdpowiedzUsuń
  18. to ja mam odwrotnie- więcej pakuję do tych obiadowych :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Wyglądają jak z najlepszej naleśnikarni. :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetne nadzienie :)
    A wiesz, że ja też mam podobnie z tymi naleśnikami, robiąc je na śniadanie stawiam na nadzienie i są takie napakowane, a te na obiad zwykle są "zwijane" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. High five ;) I na obiad u mnie jest ich po prostu więcej.

      Usuń
  21. Ja w sumie zawsze robię naleśniki tak samo, nie ważne czy na śniadanie czy obiad. A naleśniki ze szpinakiem to niebo! Najbardziej lubię sos zrobiony z ricotty i szpinaku, polecam takie połączenie; można wbić do niego 2 jajka, dodać sok z cytryny. Ma taką fajną, zwartą konsystencję; idealnie nadaje się do przełożenia ciasta francuskiego. Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  22. hihi nigdy nie pomyślałabym, że te obiadowe mogłyby się czymś różnić o tych śniadaniowych;p ale jak tak teraz pomyślę to masz rację! moja mama też na obiad robi większe;))

    kocham szpinak! ale zamiast sera żółtego (którego nie lubię) wsadziłabym fete:)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam naleśniki, ale nigdy nie jadłam ich na śniadanie, czas chyba przeprowadzić jakaś rewolucję śniadaniową :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ze szpinakiem wielbię najbardziej jeśli chodzi o słony farsz naleśnikowy! Coś niedługo muszę ten szpinak na śniadanie przygotować :) Obłędne te Twoje naleśniczki, takie cieniutkie, delikatne - najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  25. nie takie zwykłe... bo fajnie nadziane :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Aż się głodna zrobiłam, a dopiero co obiad zjadłam;d

    OdpowiedzUsuń
  27. Pyszne naleśniki, udanego wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Naleśniki ze szpinakiem uwielbiam :) nie próbowałam jeszcze połączenia szpinak, pieczarki i żółty ser, ale brzmi bardzo smacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapomniałam o naleśnikach, super, że mi przypomniałaś :) Będą dziś na obiad :) Dzieki :*

    OdpowiedzUsuń
  30. mmm szpinak i ser żółty, przepyszne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. jakie fajne , takie cieniutkie ;) pysznie je nadziałaś ;d

    OdpowiedzUsuń
  32. Hej :) Czy mogłabyś napisac jak je robisz? Nie chodzi mi o ciasto naleśnikowe, tylko o farsz :)I ser w naleśnikach jakoś wcześniej rozpuszczasz czy co takiego? :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy od sera, ale w przypadku żółtego najpierw w niewielkiej ilości oleju duszę i rozmrażam szpinak, potem dorzucam cebulę i pieczarki. Gotowy farsz przekładam do naleśników, dodaję ser i zapiekam w piekarniku albo mikrofali.

      Usuń
  33. uwielbiam takie farsze do naleśników!;)
    udanego maratonu!;)

    OdpowiedzUsuń
  34. fajna zależność między naleśnikiem śniadaniowym i zwykłym ;)
    u mnie chyba wszystkie są wypchane :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zjadłabym, ale nie na śniadanie, gdyż na śniadanie muszę się porządnie zasłodzić ;-) Na lekką kolacyjkę, owszem, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  36. Miłego w takim razie :*
    Uwielbiam tak nadziane naleśniki, na śniadania i obiady, nawet na kolację też mogą być ;))

    OdpowiedzUsuń
  37. apetycznie napakowane :3

    OdpowiedzUsuń
  38. a ja robie na odwrot ^^ na sniadanie duze a na obiad na wytrawnie z duza iloscia farszu :)

    OdpowiedzUsuń
  39. najs! muszę sobie takie zmalować ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. uwielbiam naleśniki ze szpinakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  41. oj takie wytrawne naleśniki są idealne na obiad. :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Super! Smaczne, pożywne...idealne:D

    OdpowiedzUsuń
  43. Prawie że przezroczyste, ale ile smacznego farszu :D w sam raz na śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  44. ojej.. to ja na odwrót-obiad większy, znaczy może nie tyle ja, co mama;)
    Ale podoba mi się to nadzienie, takie smaczne, takie które lubię;D

    OdpowiedzUsuń
  45. widać, że ulubione, bo z tego co pamiętam to nie raz tutaj już gościły.. zrobię za dnia na obiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. u mnie na odwrót - farsz króluje na obiad, a rano stawiam na ciasto ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Robię podobne na obiadek :) Właśnie! Muszę zrobić dawno ich nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  48. nie sadzilam ze bierzesz udzial w maratonach : ) Koniecznie daj znac, jak Ci poszlo. Dlugo juz biegasz ? : > Sniadanko jest pyszniutkie , zrób mi takie :D

    OdpowiedzUsuń
  49. na sniadanko idealny!!!!!!!!!!!!!!! mniam :))))))))))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  50. idealne! uwielbiam takie cieniutkie naleśniczki.

    OdpowiedzUsuń
  51. For time period July 1, 2010 through June 30, 2011 the school districts' transparency web site reveals a variety of cell phone related expenses that exceed $240,000.00. Reaching all the entries that would highlight ALL cell phone related expenses for this time period would prove nearly impossible due to a variety of accounting methods burying cell phone purchases and monthly service plans into the many departments and account names and numbers that exist within this system. According to security company Internet Identity, as many as half of the Fortune 500 companies, as well as two dozen government entities could go dark once March 8 roles around. http://www.eggfly.com/profiles/115080/ They have also questioned why an exemption was made for a person who under an FBI investigation because of his links to September 11 hijackers. Light Surf, however, is the only one so far trying to work closely with telecommunications carriers to create an entire support structure for sharing images wirelessly, according to Lia Schubert, an industry analyst with the Info Trends Research Corporation.
    My blog post - reverse cell phone lookup

    OdpowiedzUsuń
  52. Fantastyczne śniadanie :> I w sumie fajna różnica. Ja z kolei praktycznie w ogóle nie robię naleśników na śniadanie. Kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.