Po mące kokosowej, dyniowej, migdałowej i słonecznikowej przyszedł czas na tę, która intrygowała mnie chyba najbardziej - sezamową. Już jakiś czas temu moja znajoma opisała mi jej smak jako "no chałwa, po prostu!". Kiedy w końcu znalazła się w mojej kuchni, do czego przyczynił się sklep Guiltfree - nie zawiodłam się. Muszę powiedzieć, że to coś naprawdę przepysznego. Dodam też, że mąka ta wcale nie wymaga wyszukanych dodatków. Już tylko zmieszana z jogurtem bądź serkiem i miodem stanowi danie, któremu nie można się oprzeć. W końcu to sezam! Wspaniale połączy się z owsianką, owocowymi koktajlami czy wspomnianym wyżej nabiał, stanowiąc pełnowartościowy posiłek o chałwowym smaku.
Skład? Tylko i wyłącznie ziarna sezamu, oczywiście. Dodam , że jest to produkt niskowęglowodanowy, a także odtłuszczony, co dla osób stosujących dietę na pewno jest dość istotną informacją. Zawiera także sporą ilość białka (46%) i błonnika (38%). Oczywiście, ma w sobie też glutenu. Mąka sezamowa jest za to bogata między innymi w żelazo, cynk i magnez.
Z czystym sercem polecam zakup tej mąki - wierzcie, że jest warta swojej ceny. Dodam też, że ze względu na jej chłonność i silny aromat jest produktem bardzo wydajnym. Nie będziecie żałować...
...a przy okazji pokusicie się o przygotowanie dania, które w ciągu dwóch dni zrobiłam dokładnie dwa razy, nie licząc poczęstunku bliskich. Jeżeli jesteście fanami pieczonych owsianek, z pewnością zasmakuje Wam to połączenie. Lekko kwaskowate truskawki zestawione ze słodkim jabłkiem i mocno chałwową nutą podbiją serce każdego wielbiciela słodkości. Ja już jestem oczarowana - teraz pora na Was.
/1 porcja/
- 30g płatków owsianych
- 1 małe jabłko
- 80g truskawek
- 80g truskawek
- 1 białko
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżka suszonej żurawiny
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Płatki owsiane mieszamy z mąką sezamową, solą i proszkiem do pieczenia. Następnie dodajemy jogurt naturalny, miód i białko. Składniki dokładnie łączymy łyżką. Jabłko ścieramy na tarce i dodajemy do miski wraz z suszoną żurawiną, mieszamy. Truskawki kroimy na kawałki. Przekładamy połowę masy do lekko natłuszczonego ceramicznego naczynia, następnie wykładamy truskawki i ostatnią część masy, ewentualnie Pieczemy 35 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C. Podajemy wedle preferencji: po lekkim ostudzeniu lub na zimno.
*jeżeli nie posiadamy mąki sezamowej, możemy użyć 2 łyżek zwykłej mąki, a dodatkowo 2-3 łyżek zmielonego sezamu
*jeżeli nie posiadamy mąki sezamowej, możemy użyć 2 łyżek zwykłej mąki, a dodatkowo 2-3 łyżek zmielonego sezamu
No, widzę że zagościła już u Ciebie moja ulubiona mąka :D
OdpowiedzUsuńTo będzie chyba następny przepis z jej udziałem jaki wypróbuję. Z truskawkami jej jeszcze nie łączyłam, a przecież to jest zestaw stworzony dla siebie( od razu przypomniały mi się Mcflurry chałwa+polewa truskawkowa ;)
sezam i niskowęglanowy? :D fajnie :)
OdpowiedzUsuńAle ta owsianka..mniam! Ja bym zrobiła bez mąki (której nie mam) i dała chałwę.. coś czuje, że to jest to! :) mmmm... <3
Chałwa z truskawkami brzmi interesująco <3
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na pieczoną owsiankę! a takowe uwielbiam, także jak kiedyś nadarzy się okazja by nabyć tą mąkę z wielką chęcią zapiekę sobie takie śniadanie :) patrząc na nie można zatęsknić za latem i truskawkami! :)
OdpowiedzUsuńja to już tę mąkę kocham po prostu, uwielbiam ten smak!
OdpowiedzUsuńObawiam się, że gdybym nabyła taką mąkę, wyjadla bym wszystko "na sucho" ;) Nie mogę się oprzeć czemuś, co jest chałwowe.
OdpowiedzUsuńMusiałabym kiedyś kupić inne rodzaje mąk, bo ja to się tylko wokół razowej obracam. A taka sezamowa to na pewno strzał w 10 :)
OdpowiedzUsuńa jak dam z innej firmy sezamową to co się stanie?
OdpowiedzUsuńCo za pytanie - oczywiście, że nic! ;) Zapisałam tylko, z jakiej ja korzystałam.
UsuńŚwietny pomysł na śniadanko, zakochałam się :) Do tej mąki się przymierzam od dość dawna ale cena niemała ;< Chciałam Cię zapytać, czy ma ona wyrazisty smak czy jednak trzeba jej dodać sporo żeby ten smak chałwy był wyczuwalny? Np. jak dodajesz do serka?
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie jest tanio, ale wierz mi - mąka jest bardzo aromatyczna, bardzo wydajna. Do serka wystarczy czubata łyżeczka, czyli tutaj jakieś 5g (mąka ma dosyć hm, puszystą strukturę) i całość nabiera bardzo chałwowego aromatu. :)
Usuńo mące sezamowej to jeszcze nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńBałabym się, że pewien ktoś wyje nam ją łyżeczką z opakowania :D
OdpowiedzUsuńPrze cudna!!!!!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to jedna z najlepszych mąk :)
OdpowiedzUsuńOoo...zaciekawiłaś mnie tą mąką, nie słyszałam jeszcze o takiej.
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa tej mąki i teraz jestem jeszcze bardziej. Na pewno nadaje charakteru wypiekom!
OdpowiedzUsuńŚwietna ta owsianka! Sezamowa to jedna z wielu mąk, które mam zamiar kupić:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wygląda :) pożarłabym!
OdpowiedzUsuńpyyycha!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę mąkę w omletach, radzę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńtruskawki! jeju, to wygląda tak przeokrutnie smakowicie! (;
OdpowiedzUsuńTruskawek i sezamu w jednym połączeniu jeszcze nie próbowałam. Chyba nadszedł czas :)
OdpowiedzUsuńcudo!
OdpowiedzUsuńTa mąka musi być fantastyczna ♥
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda: ) I jeszcze, jak czytam, że ma mocny, chałwowy charakter to już w ogóle jestem na tak: )
OdpowiedzUsuńTa mąka msi być boska! Zastanawiam się poważnie nad jej zakupem ;)
OdpowiedzUsuńpycha oj truskawki, kiedy będzie lato?...,
OdpowiedzUsuńa o takiej mące nie wiedziałam, zawsze tylko tahinę mam pod ręką:)
Podoba mi się strona, w jaką 'skręcił' Twój blog. Stał się dla mnie taką kopalnią ciekawostek, ciekawych produktów - nie tylko ciekawych ich zastosowań, chociaż i o nich nie należy zapominać!:)
OdpowiedzUsuńSkusiłaś chyba większość z nas tymi truskawkami.
:)
o kurczę, ale bym chciała mieć tą mąkę u siebie! zachwycam się nie nieustannie :)
OdpowiedzUsuńa w tym pysznym wypieku to już w ogóle musiała smakować zachwycająco.
Co jedna to lepsza! jak Ty to robisz:)
OdpowiedzUsuńJakie to musiało być pyszne! Czaję się na mąkę kokosową i sezamową.. koniecznie muszę nabyć :)
OdpowiedzUsuńKupiłam jakiś czas temu tę mąką i szczerze średnio mi skamuje. Za... gorzka? Trudno określic, ale spróbuję tej owsianki i dam znac, jak wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńI wyszła... pyszna! Pominelam truskawki, ale okazała się cudowna w smaku. Czekam na wiecej przepisów sezamowych!
UsuńOjej, bardzo, bardzo się cieszę. :) Mąka sezamowa solo faktycznie jest dosyć gorzka, jednak można umiejętnie ją wykorzystać do zrobienia czegoś pysznego. Nowe przepisy na pewno niebawem się ukażą - kiedy tylko trochę "ogarnę się" w tym maturalnym szale.
Usuńnic dziwnego :D Ja jutro planuję upiec z niej na śniadanie biszkoptowe muffinki :) Zobaczę co z tego wyjdzie :)
UsuńPychotka! : )
OdpowiedzUsuńChałwa jest świetna. : )
Ale ja jednak zaczekam jeszcze trochę na truskawki. *.*
Gdzie kupiłaś taką piękną formę do pieczenia? :)
OdpowiedzUsuńJeszcze w Niemczech :) Dziękuję!
Usuń