11.23.2012

130. Friday / nr. 5 legumina z kaszy manny

legumina z kaszy manny z jabłkami i rodzynkami, kawa z cappuccino
semolina vanilla pudding with apple and raisins, coffee with cappuccino

Jak dobrze, że już piątek. Kiedy wrócę dziś do domu, będę wygladać podobnie.



Przepis /1 porcja/
- 3 łyżki kaszy manny
- 200ml mleka 
- łyżeczka cukru trzcinowego
- 25ml śmietanki do kawy
1 jajko
- ekstrakt z wanilii
- do dekoracji: kawałki jabłka i rodzynki

Kaszkę powoli wsypujemy do gotującego się, posłodzonego mleka z dodanym już ekstraktem wanilii. Gotujemy, mieszając bez przerwy. Zdejmujemy z ognia, dodajemy śmietankę do kawy, żółtko, a następnie dokładnie mieszamy. Białko ubijamy ze szczyptą soli i dodajemy do manny, delikatnie mieszając. Wlewamy leguminę do pucharka, a następnie przystrajamy ulubionymi dodatkami.
 Inspiracja






59 komentarzy:

  1. pysznie to przyrządziłaś ;D mama teraz ochotę na taką kaszę ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. oo, mamy taki sam pucharek! :) kot wie, co najlepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takiej postaci manny jeszcze nie jadłam! Prezentuje się smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajna propozycja podania kaszki, pachnąca wanilią, słodka i smaczna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też... Oby znalazła się dobra duszyczka, która przywiezie mnie do domu... Nie wyobrażam sobie tego, że będę się tłukła autobusem po ciemku...

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawy i prosty klasyk :) Ale najpiękniejszy jest ten Twój kot, wspaniały na prawdę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nawet zaraz po obudzeniu wyglądam tak jak Twój kot ;) a ten pucharek wygląda cudnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jadłam jeszcze legummy ale wyglada ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Najtrudniej wychodzić rano patrząc na zaspane zwierzęta. Kot w kocyku zagrzebany i pies wracający szybciutko z ogrodu,by czym prędzej powrócić do snów o wielkiej kości....Dobrego wypoczynku po południu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sniadanko idealne! :)
    A kotka masz cudnego :D

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba tez sobie zrobie tkai tydz ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. mmm taki deser na śniadanie to jest to! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. cudny kotek! ;)
    zjadłabym taką leguminę na drugie śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kociak rewelacyjny, a leguminy jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. JAKI CUDOWNY KOTEK! jestem ich wielką fanką, kiedyś byłam uczulona na te futrzaki, ale w tym roku mieszkałam 3 miesiące z czterem kotami i się odczuliłam :) największa radość!
    A legumina przeapetyczna :D U mnie dzisiaj na śniadanie też kasza manna ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Ciesze się razem z Tobą, bo to cudowne zwierzaki :)

      Usuń
  16. W takim razie miłego i smacznego weekendu! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. przepraszam, ale dzisiaj stanowczo na śniadanie wolę Twojego kota;D
    poprzytulałabym, a ten by mi mruczał - idealnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, ideał psuje chyba to, że to jednak kotka ;) I ma kochającą właścicielkę :)

      Usuń
  18. no to biorę aparat i biegam za psem :) a co! :D

    OdpowiedzUsuń
  19. pyyycha *.* uwielbiam twojego kota, przepiękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ooo.. no takie kaszy to jeszcze nie widziałam, brzmi baardzo smacznie :) chyba zjadłabym to po prostu z cukrem pudrem żeby nie zabić jej smaku:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wygląda jak budyń :) już u Magdy mnie kusiło a teraz nie mam wyjścia, po prostu muszę zrobić ;)
    I zazdroszczę kotu, też tak chcę :>

    OdpowiedzUsuń
  22. mmmm pycha! ;))


    kocham Twoją kotkę *__* jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdzieś już ją ostatnio widziałam :)
    Ale.. przyznaję się...
    zdjęcie Twojej kotki porwało mnie bardziej *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ps - czy po 'nr' przypadkiem nie dajemy kropki? C:

      Usuń
  24. ahh ta kicia jest cudowna :)
    a pucharek przepysznie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  25. Twoje śniadania są takie wyszukane :D lubię Twojego bloga

    OdpowiedzUsuń
  26. jesteś taka pozytywna zakręcona pozytywnie oczywiśće co w tobie lubie zapraszam do mie ps:będe wpadać częśćęj i zdecydowanie obserrwujęhttp://klaudulet.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  27. W przepisie widzę same pyszności, zatem musiało być bajeczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. pyszne śniadanie niczym deser ! tak zaczęty dzień musi się udać(szczególnie że to piątek)

    OdpowiedzUsuń
  29. pyszne śniadanie :) ale szczerze mówiąc, dziś furorę robi kotka :) przecudowna!

    OdpowiedzUsuń
  30. nigdy jeszcze nie jadłam leguminy, ale wygląda fantastycznie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. legumina to jest takie pyszne slowo :) mmmm

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny pomysł na przygotowanie kaszy :-)
    Jaki kociak fajny, Ja wyglądam podobnie przez cały tydzień! :-D

    OdpowiedzUsuń
  33. To się nawywa legumina? Nie wiedziałm ;p

    OdpowiedzUsuń
  34. Właśnie wróciłam do domu i wyglądam jak ten kot a taką leguminę to bym chętnie zjadła:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Przepraszam, ale deser przeszedł na drugi plan- co za piękna kicia!

    OdpowiedzUsuń
  36. leguminy jeszcze nie jadłam ... pucharek jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Jaka pysznie gęsta kaszka! Chyba mam na taką ochotę - żeby łycha w niej stała :)

    Jestem nowa w blogosferze, dodaję do ulubionych, jeśli się zgadzasz.
    www.messy-breakfast.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. To Twój kot? Jest tak piękny, że mogłabym wpatrywać się w niego godzinami! A leguminy jeszcze nie jadłam, może jutro spróbuję na śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Boska kaszka <3
    Masz bardzo ślicznego kota :D

    OdpowiedzUsuń
  40. wyglądam teraz dokładnie tak, jak Twoja kotka:D tylko nie jestem taka słodka^^

    OdpowiedzUsuń
  41. Jak to musi bosko smakować :) Lubię kaszkę manną :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Wygląda na pyszność. A Twoj kotek... też chce takiego!

    OdpowiedzUsuń
  43. kolejny dowód na to, że kasza nie jest ani trochę nudna i niedobra!

    OdpowiedzUsuń
  44. ojej!nigdy nie jadłam takiej leguminy! do tego dodatek jabłek i rodzynek- świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. apetyczny pucharek ;)

    a Twoj kociak jest przeuroczy ;) co to za rasa?

    OdpowiedzUsuń
  46. wspaniale! a kotek jest przekochany, mięciutki koci aksamit :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.