12.06.2013

Czekoladowo-migdałowe pancakes


Mikołajkowe placki. Dlaczego Mikołajkowe? Mikołajki większości ludzi kojarzą się kojarzą się albo z czekoladą, albo mandarynkami. Albo i jednym, i drugim. Dziś dzięki zamysłowi czekoladowego dnia u Maria'n postanowiłam pod względem przepisu postawić na czekoladę. W dzieciństwie zjadaną w niebywałych ilościach, dziś stanowiącą tylko akcent, który nadał jednak smaku całemu daniu. Stosik tych placków będzie dobry niezależnie od dnia i godziny. Niewątpliwie poprawi humor, pozostawiając delikatną słodycz i przyjemne uczucie sytości w żołądku. No i... kto mógłby im odmówić? Ja nie znam takiej osoby!



/1 porcja/
- 60g mąki żytniej
- 1 jajko
- 1/3 szklanki mleka migdałowego
- 1 płaska łyżka kakao
- 2 kostki gorzkiej czekolady
- 1 łyżka siekanych migdałów
- 1 łyżeczka syropu z agawy*
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody oczyszczonej

Mąkę mieszamy z kakao, proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Następnie dodajemy olej, mleko, jajko i syrop z agawy. Miksujemy wszystkie składniki na gładką masę. Na końcu dodajemy pokruszoną czekoladę, migdały i łączymy je z masą. Smażymy małe placuszki z obydwu stron na rozgrzanej patelni teflonowej. Podajemy z dowolnymi dodatkami. Ja podałam je w towarzystwie miodu, dżemu jabłkowego z rodzynkami i mango.
*jeżeli planujecie podać placki z dużą ilością miodu, syropu lub konfitury, zalecam zupełne zrezygnowanie ze słodzenia masy na pancakes

A już jutro... Już jutro kilka słów o niespodziance, którą - nareszcie! - mogłam legalnie otworzyć. 

43 komentarze:

  1. no proszę, jesteś pierwsza! północ ledwo wybiła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to Fabiola miała mi pierwsza skomentować! ;D
      Ze śniadaniem o tej porze byłoby baaaardzo ciekawie!

      Usuń
    2. no to psikus byłam pierwsza :P Ale nic straconego, jutro też będzie śniadanie ;))

      Usuń
  2. Teraz o 1 w nocy wstawiasz jutrzejsze tj. dzisiejsze śniadanie? wtf?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest śniadanie. Mój blog nie jest już stricte śniadaniowy. To blog z przepisami, a to jest właśnie przepis w charakterze Mikołajek.
      Pisałam o tym tutaj: http://relishmeals.blogspot.de/2013/11/500-tuesday-jubileusz.html

      Usuń
    2. Nie urażona, tylko BARDZO zdziwiona.
      Nie wiedziałam tego, że Twój blog nie jest już stricte śniadaniowcem, dlatego zdziwił mnie post ze śniadaniem o tej godzinie.
      Jeśli Ciebie to uraziło to przepraszam.

      Usuń
    3. Nie jestem urażona, teraz nie, bo wcześniej Twój komentarz "wtf" był po prostu ofensywny i nie można było odebrać go obojętnie.
      Poza tym, moje przepisy nie są już tylko ze śniadań. Najlepiej nie interpretować, co jakim było posiłkiem, tylko co jest na talerzu ;) To chyba najważniejsze, prawda?

      Usuń
    4. Jak już pisałam nie wiedziałam o tym, że Twój blog nie jest już śniadaniowcem.
      Tak ważniejsze jest to co na talerzu, gdy prowadzisz typowego już bloga.
      Pozdrawiam.
      Udanych Mikołajek :)

      Usuń
  3. Cudowny blog! Dlaczego nie trafiłam tu wcześniej? Od patrzenia na te pyszności aż cieknie mi burczy w brzuchu. Chyba zjem monitor ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. takim placuszkom nigdy w życiu nie odmówię :) świetnie je podałaś , i idealnie wykonałaś - uwielbiam te twoje równiutkie stosiki pancakes'ów *-* jest czekoladowo = jest Mikołajkowo!
    niespodziankę i ja dziś legalnie otwieram i cieszę się jak dziecko :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaka piękna wieżyczka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekoladowych placków nigdy nie odmówię <3

    OdpowiedzUsuń
  7. I u mnie dzis plackowo! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale paaagórek :D Mmmm.. tak czekoladowo, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dawno nie widziałam tak równiutkiego stosiku, jak kopiuj-wklej:) Każdy placuszek ideolo!
    Jutrzejszy dzień przepełniony blogową ciekawością... :>

    OdpowiedzUsuń
  10. U Ciebie placki zawsze są takie idealnie równe, magia! :D
    A czekoladowych chyba nikt by nie odmówił <3

    OdpowiedzUsuń
  11. jakie cudownie równiutkie, aż chciałoby się je wyciągnąć przez monitor! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie równiutkie wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ty chyba jakiejś formeki do tych plaków używasz, takie idealne. Porównaj z moimi- każdy inny. Nie wiem, jak to robisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba czteroletnia wprawa, bo nie mam żadnych foremek (ale na przykład świąteczną bym nie pogardziła) :)

      Usuń
  14. Uwielbiam tą "równość" Twoich placków<3

    OdpowiedzUsuń
  15. Idealne placki. Planowałam w najbliższym czasie pancake`s, ale chyba się skuszę na Twoje czekoladowe. Czy można zrezygnować z mleka migdałowego i zastąpić je innym? Czy to jest tylko kwestia smaku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, oczywiście, że można je zastąpić. To tylko kwestia smaku. Ja zwykle też używam zwykłego, ale akurat obecnie mam takie :)
      Daj znać, jak Ci smakowały!

      Usuń
  16. placki z Twojej ręki na bank są obłędne, a w dodatku z czekoladą... czekam aż mi takie usmażysz, pamiętaj :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ równiutkie :) chyba sobie usmażę podobne na kolacje, a co! ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie mogę się doczekać tej niespodzianki :D
    Cudowna czekoladowa wieżyczka ! Cudo :)
    Wesołych Mikołajek !

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś blogowym mistrzem placków :D

    OdpowiedzUsuń
  20. jak Ty to robisz, że one są takie równiutkie? wręcz idealne!<3
    u mnie też miały dziś być placki brownie, ale zmieniłam zdanie w ostatnim momencie;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam Twoje placki! Te bym porwała, czekolady nigdy dość! :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Prezentują się po prostu bosko! Chętnie bym zjadła taki stosik na śniadanko ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. idealne placuszki, przepyszny stosik :D mikołajkowa czekoladowa akcja jak najbardziej zaliczona :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale rowniutkie Ci wyszly :) Polaczenie idealne na dzisiejszy dzien :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetne! Jeszcze chyba nigdy nie robiłam czeko pancakes :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ależ perfekcyjne je usmażyłaś!

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.