12.26.2013

Makusie!

ciasteczka z makiem
ciasteczka z makiem

Święta? Uśmiecham się. Te dwa słowa wystarczą.

Makusie. Przeglądając książki kucharskie w poszukiwaniu sposobów na spożytkowanie nadmiaru maku, natrafiłam na intrygujący przepis, który, jak się dowiedziałam, wywodzi się z Kresów. Składniki tego wypieku wprowadziły mnie w konsternację - to bezy? Makowe bezy? A może raczej ciasteczka? Chyba coś pomiędzy. Na pewno nie jest to wypiek typowy, jednak nie ulega wątpliwościom - jest on wart spróbowania! Delikatny, przesiąknięty aromatem maku i migdałów, a przy okazji bardzo słodki na pewno zasmakuje każdemu wielbicielowi słodkości. Mi ów makusie smakowały najbardziej solo, jednak warto dodać, że bardzo dobrze komponowały się również z intensywną polewą czekoladową, którą przyrobiłam połowę "babeczek" jakiś czas po upieczeniu.

ciasteczka z makiem/7 dużych babeczek/
- 125g czarnego maku
- 140g cukru pudru
- 2 łyżki mąki pszennej
- 40g mielonych migdałów
- 4 białka
- 1/2 laski wanilii
- szczypta soli
Mak mielimy w maszynce do mielenia. Następnie mieszamy go z cukrem pudrem, mąką, migdałami i wanilią. W dużym naczyniu ubijamy białka ze szczyptą soli. Kiedy powstanie sztywna piana, dodajemy po łyżce mieszankę suchych składników, nie przerywając miksowania. Gotową masę przekładamy do foremek, a następnie suszymy w piekarniku nagrzanym do 160*C przez około pół godziny.
ciasteczka z makiem

23 komentarze:

  1. Lubię bezy i lubię mak! Baaardzo lubię mak! Więc makusie na pewno zagoszczą na moim stole :-)) Cudne są! Wyglądają na bardzo delikatne :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Najpierw myślałam, że to kruche ciasteczka, potem babeczki, a tu.. takie, o! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. one wyglądają genialnie! Trochę jak takie skały wapienne czy coś.. :D
    Ale jak to, masz nadmiar maku!? Kooochana, w takim razie wysyłaj mi go-u mnie nigdy go za mało <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe skojarzenia :)
      Jasne, jasne! Wyczaruj mi z nich coś pysznego :*

      Usuń
  4. cudownie siię nazywają i cudownie wyglądają! najpierw myślałam że to ciasteczka makowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie przepisy mnie zadziwiają, ale makusie muszą być pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  6. ooo makowo <3 myślę, że na pewno bym pokochała ich smak :) bo jak nie można nie lubić makowych słodkości w święta :D
    tez się uśmiecham, i posyłam uśmiech do Ciebie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bosko wyglądają te makusie, chociaż po zjedzeniu 4847368 sernika z makiem, klusek z makiem i makowca, nie wiem, kiedy zdecyduję się je zrobić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może na Nowy Rok? W niektórych domach wypieki z dodatkiem maku są tradycją noworoczną :)

      Usuń
  8. Genialne !
    Wyglądają na takie delikatne i puchate ;)
    A jaką mają uroczą nazwę !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale mają super strukturę, przypominają mi pumeks; D
    PS. TALERZ<3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ich nazwa skradła moje serce :) Chcę ich spróbować! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. ale ciekawe! rzeczywiście fajny sposób na spożytkowanie resztek maku :D

    OdpowiedzUsuń
  12. idealne na moje makowe uzależnienie! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie śliczniusie :) No i z makiem :) Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Patrząc na takie wypieki żałuję, ze tak bardzo nie lubię maku :P

    OdpowiedzUsuń
  15. I powiadasz,że dobre? Hmmm muszę spróbować,bo zalega u mnie mak :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszędzie mak! Chyba tylko ja za nim nie przepadam. No ale wersją babeczek bez maku na pewno bym nie pogardziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Makusie! Już sama nazwa kusi do wykonania tych ciach!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyglądają fantastycznie!
    Bardzo nietypowy, ciekawy wypiek :)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.