6.13.2013

333. Thursday / bulgur i Liebster razy dwa.

kasza bulgur na mleku sojowym z lemon curd, suszoną marakują i miodem kremowanym
bulgur wheat with soy milk, lemon curd, dried passion fruit and creamed honey


30 czerwca nastąpi likwidacja Google Reader. Zapraszam do obserwowania mojego bloga poprzez Bloglovin'! Rejestracja zajmuje chwilę, a to naprawdę świetne zastępstwo czytnika Google i najlepszy sposób na dalszą obserwację mojego bloga. 

Follow on Bloglovin

Pytania od claudia u i Sanma:

Pytania:
1. Najbardziej nie lubię...?
Kiedy dzieją się złe rzeczy niezależne ode mnie. Nie lubię też chamstwa i ograniczenia.
2. Najbardziej lubię...?
Kiedy wszystko idzie po mojej myśli.
3. Nie wyjdę z domu bez...?
Telefonu, dowodu, kluczy i portfela.
4. Masz zwierzątko?
Tak, kotkę rasy ragdoll.
5. W ilu językach umiesz mówić (kali jeść, kali głodny też się liczy)?
Polski, angielski, niemiecki... Uczę się na wyrywki szwedzkiego i norweskiego. ;)
6. Zwracasz uwagę na kalorie ?
Tak, ale nie determinują one mojego życia. Wiem, co ile ma kalorii i umiem odpowiednio komponować posiłki.
7. Gdyby nie było muzyki...?
Świat byłby dla mnie pusty.
8. Gdyby nagle usunął Ci się Twój blog to...?
Byłoby mi bardzo przykro, ale myślę, że starałabym się go odbudować.
9. Wygląd Twojego bloga jest dla Ciebie idealny? Co chciałabyś zmienić?
Chciałabym trochę pokombinować z grafiką, ale obecny stan też mi pasuje.
10. Piosenka, przy której chce mi się żyć?
"This maniac is in love with you" Alice Cooper.
11. Piosenka, przy której wychodzą spod kołdry najcięższe wspomnienia?
Marilyn Manson - Running to the Edge of the World.

1. Gofry czy naleśniki?
Naleśniki.
2. Najdziwniejsza potrawa jaką jadłaś?
Ciężko mi teraz wybrać jakąś specjalną, nie przypominam sobie szczególnie dziwnych dań, biorąc pod uwagę, że to raczej ja według wielu osób jem dosyć dziwne rzeczy ("jesz warzywa???").
3. Największa przemiana jaką przeszłaś w życiu?
Zmieniłam swój wygląd i podejście do życia. Schudłam, stałam się inna także pod względem charakteru - pewna siebie, czasem zbyt ironiczna, jeszcze bardziej ambitna.
4. W kim masz największe wsparcie?
Mamie i przyjaciółce. 
5. Coś szalonego, co lubisz robić jak nikt nie patrzy? :D
Lepiej nie mówić... ;)
6. Odchudzałaś się kiedyś?
Tak. 
7. Ulubiony smak dzieciństwa?
Wiele ich było... Smak świeżych bułek z domową konfiturą, owocowe ciasto mamy, jej przepyszne zupy - ogórkowa, pomidorowa, warzywna. Fasolka z masłem i bułką tartą, świeże ziemniaki. Proste smaki, niezwykłe wrażenia. ;)
8. Jest coś, czego szczerze nie lubisz jeść?
Jasne, chyba każdy ma taką rzecz. Nie lubię przetworzonego żarcia typu gotowe dania z zamrażalnika (jest kilka wyjątków, ale chodzi o ogół), bakłażanów, kupnych słodyczy.
9. Ulubiony smak konfitury lub dżemu?
Czereśniowy mojej mamy, chociaż ostatnio szaleję na punkcie karmelowo-truskawkowego. Bardzo lubię też brzoskwiniowy i tak szczerze mówiąc, ogólnie rzecz biorąc uwielbiam dżemy i konfitury.
10. Czerwony owoc?
Czereśnie!
11. Kakao najlepiej pije się do...?
Z dzieciństwa - ciepłej bułki z twarogiem i miodem. Albo domowego ciasta z owocami.

ask.fm

42 komentarze:

  1. mmm ten kremowy miodek *-* przepysznie podane, i ciekawi mnie w sumie to śniadanko, bo takiej kaszy nigdy nie próbowałam,tym bardziej na słodko ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda jak najlepszy deser *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. To brzmi i wygląda jak coś ekskluzywnego!
    Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak kasza bulgur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem, czy jakaś ekskluzywna... ;)
      Całe życie człowiek się dowiaduje czegoś nowego. Spróbuj jej kiedyś!

      Usuń
  4. Przeczytałam właśnie o Twoim śniadaniu i zaintrygowała mnie ta kasza, w jakich sklepach można ją dostać?

    OdpowiedzUsuń
  5. Uczysz się szwedzkiego? Zazdroszczę :)
    Smakowita kasza, ciekawi mnie ten miód ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ładnie żółto-niebiesko dziś :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. No bo whiness na diecie jest, każdy przecież o tym wie... ;)

      Wiedziałam, że zapomniałam poprosic siostre o jakąś dobrą rzecz - właśnie o bulgur, kurcze. Mogłaś zrobic to śniadanie w zeszła sobote! :D

      Usuń
    2. Dla mnie to normalna porcja. Ciekawie, ze sugeruje sie cos nie wiedzac, jak zostalo zrobione danie. Takie to inteligentne.

      Usuń
    3. Ja w ogole nie rozumiem czepiania się o wielkość porcji - w końcu każdy je tyle ile da radę i na ile ma ochotę. Trzeba być nieźle przewrazliwionym żeby zwracać na takie rzeczy uwagę. Btw to podejrzewam że i mnie taka porcja by zadowoliła w zupełności :)

      Usuń
  8. I kasza i dodatki baardzo mipasują ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie czeka na wypróbowanie, nie wiem dlaczego zwlekam.. Wygląda przepysznie z tymi dodatkami, chyba zrobię jutro :) Długo się ją gotuje, czy tak jak inne, ok. 15- 20 min? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla większości osób, które znam jedzenie rano owocowych wersji owsianek, kaszy manny, że już nie wspomnę o plackach, gofrach i naleśnikach -to nie lada dziwactwo!:) Podobnie jak łączenia, skądinąd czasem odważne, różnych smaków. WTedy zawsze robi się wielkie oczy i JAK TO?!

    To jest troszkę wkurzające, przyznam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurcze wygląda pysznie :)
    sporo tych języków umiesz !

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawa jestem smaku tej kaszy, jeszcze jej nie próbowałam. jak zawsze kusisz suszonymi owocami :)
    szwedzki i norweski - super, zawsze chciałam nauczyć się jakiegoś skandynawskiego języka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. marakuja mnie przyciąga ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ach, sprobowalam bulgura na slono, i bardzo mi posmakowala - musze sprobowac tej wersji na slodko, szczegolnie z lemon curd i miodem kremowanym!
    Ach, te smaki co wymienilas - proste, ale pyszne, takie dziecintwo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czas i by u mnie bulgur zagościł w miseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  16. mamy bardo bardzo podobne smaki z dzieciństwa, wiesz? :)
    i bułkę z kakao też z dzieciństwa pamiętam :)
    a dzisiejsze śniadanie woła do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. twoje dodatki za każdym razem zachwycają mnie coraz bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mniam, śniadanie bardzo mi się podoba, nie jadłam jeszcze tej kaszy, ale pysznie ją zestawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Vegańsko i pysznie. Musiałam wygooglać kaszę bulgur :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawa jestem tej kaszy, bo jeszcze nie miałam okazji jej jeść :)
    A miód kremowany - najlepszy ze wszystkich :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kasza bulgur? Brzmi i wygląda intrygująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nigdy czegoś takiego nie jadłam ale wygląda pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie próbowałam gotować kaszy bulgur na mleku. A to jedna z moich ulubionych kasz. :)
    Ładnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  24. znów musiałam wygooglować co ten ten bulgur :)
    Chyba nigdzie nie spotykam tylu nowych nazw co u Ciebie, za co wielkie dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. kasza ma fantastyczną nazwę :) nie wiem czemu ale podoba mi się ;p poodbają mi się również Twoje dodatki do niej chociaż ani miodu nie jadłam ani marakuji, ale jakoś tak tutaj pasuje fajnie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  26. to Ty jesz warzywa??? :O dziwna jesteś.


    HAHAHA żarcik :P Ja uwielbiam warzywa - jak widać dodaje je nawet do ciast :D

    Fasolka z masłem i bułką tartą, świeże ziemniaki... -> oo tak, stare dobre czasy :>
    Bułki z twarogiem i miodem - kocham <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Oh znowu u Ciebie ten kuszący lemon curd ! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie Ci dziękuję za odpowiedzi :)
    Bardzo się je miło czytało !
    Kasza do spróbowania na pewno bo bulgura jeszcze nie jadłam :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Świetny przepis,jak zwykle:)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.