11.20.2013

Płatki ryżowe z mleczkiem kokosowym i kaki

kleik ryżowy z mandarynką, kaki i mleczkiem kokosowym
rice mousse with tangerine, kaki and coconut milk

W domu.

Nominowana do Liebster Blog przez Pam i Agateq (dziękuję Wam!), odpowiadam na pytania:

1. Z kim najbardziej lubisz spędzać czas?
Z przyjaciółmi.
2. W czyim towarzystwie posiłki smakują najlepiej?
Bliskich.
3. Bieganie czy taniec?
Nie lubię żadnego, ale jak już, to chyba bieganie. Ponoć mam dobre czasy.
4. Wolisz "leżeć plackiem" na słońcu, czy pod kocykiem z kubkiem kakao?
Pod kocem!
5.Wyobrażasz sobie swoją przyszłość w Polsce czy za granicą?
Za granicą.
6. Jakie jest najpiękniejsze miejsce na świecie (nie ważne, czy odwiedzone przez ciebie)?
Jeszcze takiego szukam.
7. Masz "rękę do kwiatów" czy raczej zabijasz nawet kaktusy?
Jestem gdzieś pomiędzy, bo zabijam zwykłe kwiaty, ale hoduję kaktusy.
8. Masz ulubiony program TV? Jaki?
Nie mam.
9. Jeśli miałabyś możliwość zjedzenia swojego ostatniego posiłku w życiu, co by to było?
Na pewno coś mającego w sobie kawę, bitą śmietanę i karmel.
10. Jesteś osobą towarzyską, czy raczej wybierasz samotność?
Jestem towarzyska.
11. Jakie masz plany na najbliższy weekend?
Warsztaty fotograficzne, a tak poza tym to nic szczególnego.

1. Jakie jest Twoje najukochańsze ciasto pod słońcem. Nie takie tam zwykłe ulubione, tylko prawdziwie najwspanialsze!:)
O matko, co za pytanie! Nie, nie wiem. Naprawdę. Może dopiero na takie czekam?
2. Twój absolutnie wymarzony zawód to…
Artysta - pisarz, malarz, publicysta, aktor.
3. Wybierz dyscyplinę sportu, w której chciałabyś odnieść sukces (i nie interesuje mnie, czy masz na to ochotę, czy nie:p)
Tenis ziemny.
4. A jakie jest ulubione miejsce w Twoim domu? Ulubiony fotel, krzesło, miejsce pod szafą?:)
Moje łóżko! 
5. Możesz wyeliminować jedną ze swoich wad, ot tak. Co wybierzesz?
Skłonności do histeryzowania w głupich sytuacjach.
6. Byłabyś skłonna zmienić całe swoje życie łącznie z miejscem zamieszkania, szkołą, studiami, planami, przyzwyczajeniami – dla naprawdę ogromnych pieniędzy? Rodzina może wyjechać z Tobą.
Tak, bo jestem ciekawa zmian, często zmieniam coś w swoim życiu. Podróże kocham, a za niecały rok przeprowadzam się do Anglii, więc tym bardziej - tak. Na pewno nie byłoby to łatwe, ale podjęłabym wyzwanie. Przecież nikt nie odebrałby mi mojego mózgu, zawsze mogłabym próbować to potem odkręcić.
7. Czy uważasz, że motywujące obrazki w Internecie spełniają jakąś terapeutyczną funkcję czy raczej kreują sztuczną rzeczywistość maskując problem? 
Zależy, jak kto je postrzega. Osobiście lubię motywacyjne obrazki, ale nie można się łudzić, że przysłowiowo, na przykład, "od oglądania blogów fit się schudnie". ;) To nie tak działa!
8. Gdybyś chciała kogoś do siebie przekonać jednym zdaniem, jak byś się zareklamowała?
Jestem sobą i możesz mnie poznać - to już zależy od ciebie.
9. A teraz wprost przeciwnie, wyobraź sobie, że chcesz się na kimś ‘zemścić’ i zepsuć mu ciasto. Co wsypiesz dla niepoznaki:>
Kilogram KMINKU do brownie. Drżyjcie!
10. Masz już pomysły na prezenty pod choinkę? Zdradzisz jeden?:)
Jeszcze nie myślałam nad tym tak wiele, ale jednej osobie chciałabym kupić jej ulubione perfumy.
11. A na koniec, gdyby przyszło do Ciebie małe dziecko i spytało: ‘o co chodzi w życiu?’, co byś odpowiedziała?
O to, żeby być sobą i czuć się dobrze ze swoim ciałem, sumieniem i przekonaniami.

29 komentarzy:

  1. O Jezusie.... kminek do brownie, zabiłoby je skutecznie. Nienawidzę kminku! O fuuuu na samą myśl o czymś takim mną trzęsie, sprytna by to była zemsta, bynajmniej nie słodka^ :))

    A z tym czekaniem na najukochańsze ciasto pod słońcem fajnie odpowiedziałaś. Może rzeczywiście jeszcze nie poznałaś jego smaku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również dzień zaczęłam z kaki :) słodziutki poranek!

    OdpowiedzUsuń
  3. "11. A na koniec, gdyby przyszło do Ciebie małe dziecko i spytało: ‘o co chodzi w życiu?’, co byś odpowiedziała?"
    zgadzam się w 1000% :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mleczko kokosowe brzmi zachęcająco :)
    Jak już tyle odpowiadasz, to i ja nominowałam cię do LB, zapraszam do zabawy w wolnej chwili :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież odpowiedziałam dziś między innymi na Twój tag :D

      Usuń
  5. ale ładna zawartość miseczki.. tak pomarańczowo, strasznie mi się podoba!

    Tak, tak-nie ma to jak w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne pytania, doskonałe odpowiedzi ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Kminek mnie zabił; DD Mam nadzieję, że nigdy nie dostanę od Ciebie takiego brownie..; D
    Hah, kaki, kaki i ...zupka chińska..:>; D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kminek w brownie haha to chyba najoryginalniejsza odpowiedź tego typu jaką widziałam :D hej, a grasz w tenisa? czy to tylko takie marzenie jak np. moje by być mistrzem w łyżwiarstwie figurowym, choć jedyne co umiem na łyżwach to chybocząco sunąć do przodu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grałam kiedyś, całkiem sporo lat :) Teraz niestety nie - brak czasu i możliwości- ale chyba nadal umiem grać. Jeździć na łyżwach to bym chciała ;) Póki co ledwo na nich stoję.

      Usuń
  9. O fuj, kminek! W dodatku w brownie! Nie chciałabym Cię wkurzyć :P
    Pięknie wszystko poukładane w Twojej miseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wieki kleiku nie jadłam, a przecież tak go lubię! Muszę sobie w końcu o nim przypomnieć ;)
    Kminek powala :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Tak, ten kminek mnie rozbawił. :)
    Za to śniadanko pysznie wygląda z tym kaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię serek z kminkiem, ale dobra, w brownie to bym chyba nie zjadła :D

    OdpowiedzUsuń
  13. strasznie mi sie podoba takie sniadanko:))))))))))))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie jadła kleiku ryżowego ... nie wiem gdzie można to cudo dostać :<
    A tak kusisz !

    OdpowiedzUsuń
  15. ale delikatnie dziś u Ciebie.
    a szczypta kminku w brownie mogłaby być ciekawa... chociaż kilogram to fakt, drżę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. kminek do brownie... nie chciałabym cię wkurzyć :D
    I 8 odpowiedź na pytania Agaty mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam przekrawać na pół persymonę! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. fajnieee - warsztaty fotograficzne - zawsze chciałam na takie się wybrać, ale czekam na okazję :)
    kleik leży gdzieś głęboko w szafie, i tak sobie myślę, patrząc na swoje śniadanie - czas go znowu zrobić :)
    jesteś sobą i to najważniejsze - to najlepsza odpowiedź na to pytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. kminku nie cierpię więc drżę :DD
    ale obłędne miałaś śniadanko <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Haha, bo ja już się gubię w tych nominacjach :P

    OdpowiedzUsuń
  21. A z tym kminkiem to faktycznie byłoby najgorsze co mogłabyś zaserwować! FUJ

    OdpowiedzUsuń
  22. Na prawdę ładne zdjęcia. A co do kminku zgadzam się w 100%, tylko uważaj na ludzi pochodzących z Krakowa. Tutaj kminek się uwielbia. Serio.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ojej kilogram kminku, którego nienawidzę :D Dla mnie byłaby to prawdziwa zemsta :)
    W tenisa ziemnego zawsze chciałam spróbować pograć :)
    A śniadanie pyszne, porywam, tylko bez kaki, za którym nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja też wczoraj jadłam kaki <3 :) Tylko moje było mniej pomarańczowe :D

    OdpowiedzUsuń
  25. uwielbiam kminek :) aczkolwiek w brownie to byłby naprawdę... intrygującym połączeniem:)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.