9.20.2013

Warszawa: cz. I



domowy budyń waniliowy i serek wiejski z dżemem truskawkowym i śliwką
homemade vanilla pudding with cottage cheese, strawberry jam and plum

*PRZEPIS 

                                                                                                                                                                     No to tak. To dzisiaj. Speaking. Mówię do siebie jakieś przypadkowe zdania, przy śniadaniu rozwodzę się o rozwoju przemysłu w mieście i prowadzeniu ekologicznego domu. W końcu kto wie, o czym sobie porozmawiamy.
Czuję się jak po terapii i mam nadzieję, że jesteś tego świadoma. Odstresowujące rozmowy, które pomagają mi obecnie chyba jak nic innego. Nie działa tak kawa, żadne zakupy, żadne inne telefony. Kiedy myślę, że coś jest nie tak, okazuje się, że jest dobrze, że nie jestem w błędzie, nie jestem w tym sama. Będę o tym myśleć, wiesz?                                                                                                             Nie stresuję się tak bardzo. Na chwilę obecną jestem dziwnie spokojna. To mówienie. To angielski. To przecież moja pasja. Dam z siebie wszystko, bo jak mogłabym inaczej? Nie mogłabym. To nie byłoby w moim stylu, a ja lubię być sobą. Jestem sobą, zawsze.                                                                                                                                                            Dziękuję Ci i dziękuję także Wam. Wspieracie mnie od dłuższego czasu i każdy kolejny komentarz sprawia, że się uśmiecham. To niby kilka słów, może jakaś skryta machinalność. Na szczęście nie składają się jednak zawsze rzeczy skomplikowane, do końca przemyślane i tak niezwykle ważne. Czasem są to słowa, czasem są to myśli. Są to drobnostki, wszystko i teoretyczne nic, bo w praktyce przecież zawsze można zrobić wszystko lepiej.                                                                                                                                                                            
 Potrzymajcie za mnie kciuki w w okolicach 14 i 15, jeśli tylko moja wielka wdzięczność w podzięce Wam wystarczy. :) 

Miłego dnia! 

41 komentarzy:

  1. Dla mnie czytanie i kometowanie twojego bloga to tylko przyjemność wiec to raczej ja dziekuje :D
    Sniadanie pyszne jak zwykle, a kciuki oczywiscie będą

    OdpowiedzUsuń
  2. hej ;)
    Znasz może przepis na ciasto z cukinii bez mąki? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jasne, że potrzymam. Wszystko będzie dobrze, zdasz śpiewająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolejna kawa.. i będzie dobrze! Tyle kciuków ni może się zmarnowac :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi wystarczy. godzina 14 zaczynam intensywne myślenie i kciukanie!:)

    Stres - mniejszy u Ciebie na szczęście - zawsze towarzyszy egzaminom, to po prostu w stu procentach naturalne. Pochwal się jutro albo dzisiaj na facebooku o czym opowiadałaś, o przemyśle, gospodarce, ekologii, czy może o gotowaniu!:)

    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wystarczy! kciuki trzymać będę mocno! <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Kciuki trzymam, kopa na szczęście w dupkę daję, odwagi, a zawojujesz świat ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaaawusia!
    BĘDZE OKEJ, JA CI TO MÓWIE :*

    OdpowiedzUsuń
  9. trzymam od samego rana, pamiętaj ze głowa zawsze do góry ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kciuki mnie już bolą, wiesz?; D
    Ale trzymam, trzymam i trzymać będę!

    OdpowiedzUsuń
  11. będę trzymać! Powodzenia raz jeszcze, wierzę, że dasz radę!

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymam mocno kciuki. Tak mocno, jak mocno zazdroszczę CI tego budyniu i tej kawy ;) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja również trzymam kciuczki :) aa ten Twój domowy budyń uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Kończę śniadanie i już zaczynam trzymać kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  15. hihih bo to tak specjalnie :P taka gra słowna :D haha

    OdpowiedzUsuń
  16. Będę trzymać! :) Powodzenia :)
    Domowy budyń ♥

    OdpowiedzUsuń
  17. Haha, skad ja to znam? ;) Nie zapomnij "porozmawiać ze sobą" o segregowaniu odpadów i prowadzeniu zdrowego trybu życia- chyba 3 najpopularniejsze tematy :D

    Trzymam kciuki, będzie 9! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie sobie zdałam sprawę, jak dawno budyniu nie jadłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. aj,aj! Budyń domowy przed egzaminem-pysznie :)
    dobrze będzie, speaking dasz radę! :*
    Ale trzymać kciuki i tak będę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki. Dasz radę, bo kto jak nie Ty?:))
    domowy budyń- najlepszy!

    OdpowiedzUsuń
  21. Właśnie trzymam kciuki! Powodzenia, będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przeczytałam posta, patrze na zegarek i jest 14.30 - więc trzymam, trzymam mocno ;) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. trzymam bardzo mocno kciuki ! :* jak mówisz to twoja pasja, także i moja, wiec sprawia nam to przyjemność! także wierzę w to, że będziesz bardzo dobra ! zero stresu, będzie okej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ta kawa wygląda tak puszysto :) obłędna.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeśli jeszcze zdążę to ja trzymam kciuki!:)

    OdpowiedzUsuń
  26. angielski to fajna sprawa :) mam nadzieję, że się udało ;>

    OdpowiedzUsuń
  27. budyń waniliowy! najwspanialsze wspomnienie dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Domowy budyń waniliowy to idealny pomysł na śniadanie lub deser :)
    Mam nadzieję, że poszło Ci dobrze, trzymałam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  29. wierzę, że dziś wszystko poszło najlepiej jak tylko mogło :)

    OdpowiedzUsuń
  30. myślałam o Tobie przez cały dzień i mocno zaciskałam kciuki! :))
    Mam taka samą miseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Domowy budyń waniliowy..Oszalałam. Kurcze, kurczę, kurcze jakie to musi być pyszne :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam nadzieję, że egzaminy pójdą tak pięknie jak Twoje zdjęcie tym nowym obiektywem. Ach, zbieram na taki!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja do tej pory trzymam, nigdy nie zaszkodzi :) :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Oby wszystko poszło po Twojej myśli!
    Swoją drogą, Twój budyń waniliowy ostatnio bardzo zasmakował mojej mamie. :))

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.