8.08.2013

Goerlitz i pudding z mascarpone





Po długim oczekiwaniu doczekałam się spotkania z Koką, tym razem u siebie. Stwierdzam, że w roli przewodnika również czuję się dobrze, zwłaszcza wtedy, gdy ten, kogo oprowadzam, jest zadowolony z mojej obecności i tego, co ma okazję zobaczyć.
Tym razem nie ja obkupuję sklepy i robię zdjęcia (egoistycznie trzymając lustrzankę na parapecie, kiedy miasto fotografowane jest Iphone'm - dzisiaj już się to nie powtórzy!), ale za to z chęcią je zamieszczam. No i tak, tu mieszkam.





zapiekany pudding mascarpone z kaszy manny z  kandyzowanymi truskawkami, prażonymi wiórkami kokosa sosem z czerwonych porzeczek
baked mascarpone semolina cake with candied strawberries, grated coconut flakes red berry sauce

Pudding z przepisu Maria'n, nieco zmodyfikowany. Wspaniały ;) W ogóle nie opadł, a w środku był po prostu piankowy.


/2 porcje/
- 100g kaszy manny
- 400ml mleka
- 2 białka
- 2 łyżeczki syropu z agawy
- 60g mascarpone
- 2 łyżki prażonych wiórków kokosowych
- 2 łyżki kandyzowanych truskawek

Sos:
- 200g czerwonych porzeczek
- 3 łyżki wody
- 1 łyżeczka konfitury z malin

W rondelku zagotowujemy 300ml mleka i dodajemy syrop z agawy. Kaszę manną mieszamy w osobnym naczyniu ze 100ml zimnego mleka, a następnie dodajemy do gotującego się mleka i dokładnie mieszamy. Odstawiamy z gazu, dodajemy mascarpone i ubite w międzyczasie na sztywno białko. Wszystko delikatnie łączymy, przekładamy do lekko natłuszczonych kokilek. Na wierzchu układamy dodatki. Zapiekamy pudding 20 minut w piekarniku nagrzanym do 20*C.
Sos: w rondelku gotujemy na małym ogniu porzeczki z wodą i konfiturą z malin przez około 8-10 minut do puszczenia soku.

35 komentarzy:

  1. godnie uczczony początek wizyty! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczęłam się zastanawiać, czy ja czuję się dobrze jako przewodnik, ale sama nie wiem, jeśli mam obok kogoś, kto mnie lubi, to pewnie tak :) Ostatnio mięliśmy gości przez ponad miesiąc, z tym, że różnych, fajnie mieć dla odmiany mieszkanie tylko dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie sobie mieszkasz:) Lubię takie klimaty, z chęcią pozwiedzałabym z Wami i obfotografowała wszystko dookoła!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale fantastyczny pudding :) piękne masz miasto!

    OdpowiedzUsuń
  5. codziennie zaskakujesz mnie jakimiś pysznościami i powiem, że podziwiam Cię, za taką różnorodność :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ten pudding fantastycznie wygląda, mam tak niesamowitą ochotę już na mannę i owsiankę w obojętnie jakiej wersji...tutaj niestety nie mam możliwości zrobienia sobie takiego śniadania. Jak wrócę nadrobię na pewno!
    Wiem, pewnie mówiłaś 100 razy, gdzie mieszkasz, ale ja nigdzie nie natknęłam się na nazwę miasta. Powiesz mi?:> Wygląda ślicznie: )
    Dobrze Wam tam...
    trzymajcie się; *

    OdpowiedzUsuń
  7. pięknie prezentuje się twój pudding ;) robiłam raz ale dość szybko opadł, twój jak piszesz "był po prostu piankowy" skusił mnie, razem z sosem z czerwonej porzeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie podany ten pudding <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Baaardzo apetyczne! Dobrze, że akurat jem sniadanie, więc się nie zaślinię :P

    Pudding bardzo (moim zdaniem) pasuje do brytyjskiej akcji :)
    http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/witamy-royal-baby-boy-kuchnia-brytyjska
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  10. manna, białko, mascarpone, puszyste niebo :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nawet wygląda niebiańsko :D
    czekam na więcej zdjęć! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten pudding jest wspaniały :D Chyba Ciebie odwiedze ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. To miasto jest podzielone na części? Zgorzelec - część polską i Gorlitz - część niemiecką? Idę poczytać trochę w wikipedii, bo mnie zaciekawiło :)

    Pudding pierwsza klasa! Mi chyba nigdy nie wyjdzie ;//

    OdpowiedzUsuń
  14. ślicznie wyglądają te puddingi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. z mascarpone *-* pycha!
    miło zobaczyć twoje okolice ;p
    udanej zabawy ;*

    OdpowiedzUsuń
  16. Zróbcie jeszcze wspólne zdjęcia! :))
    A pudding brzmi i wygląda nieziemsko!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zawartość kokilek wygląda naprawdę genialnie !

    OdpowiedzUsuń
  18. śniadanie rzeczywiście idealne!

    OdpowiedzUsuń
  19. Faktycznie brzmi i wygląda perfekcyjnie :D Możesz mi napisać jaką średnicę i wysokość ma ta kokilka?

    OdpowiedzUsuń
  20. Twój dzisiejszy wypiek wygląda uroczo :) czekam na więcej zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale pyszności :)

    przewodnik na pewno z ciebie pierwszej klasy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. ale ślicznie tam u Ciebie :) lubię takie uliczki

    OdpowiedzUsuń
  23. Podwójne śniadanie na plus, tym bardziej jeśli to blogerskie spotkanie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. piankowy mówisz, to coś dla mnie ;D lubię takie delikatnie, puszyste 'wynalazki' kulinarne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. mmm, ale boski pudding! Piękne to twoje miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ale pysznie -wyglada jak puszek !!!

    OdpowiedzUsuń
  27. zaburczało mi w brzuchu na widok Twoich wypełnionych kokilek :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wspaniały ten pudding! Moje dzieci uwielbiają kaszę manną, więc pewnie taki pudding im zasmakuje. Jutro go upiekę

    OdpowiedzUsuń
  29. I almost nevеr comment, but і
    ԁid ѕοme ѕеarching аnd wound up here "390. Thrusday / nie-moje zwiedzanie. śniadanie perfekcyjne.".
    And Ӏ aсtually do hаve 2
    queѕtions for you if it's allright. Is it just me or does it appear like some of these responses appear as if they are written by brain dead folks? :-P And, if you are posting on other online sites, I'd lіκе to keep up with anything new you hаve to pοѕt.
    Would you liѕt of every οne of
    уouг ѕhared ѕites likе your twitteг fеeԁ, Faсеbоok pagе or linkеdin ρrofile?


    My blοg рost :: wybór fotografa na ślub

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.