semolina with prune, raisins, strawberry jam and cranberry brans, coffee with milk
Nie ma to jak poranne balansowanie między meblami... Uroki lakierowania salonu. ;)
Dziś pozytywny aspekt firmy Sante - granulowane otręby. Muszę przyznać, że są bardzo smaczne. Po raz pierwszy spróbowałam ich kilka lat temu, tak właściwie były one pierwszymi otrębami, jakie kiedykolwiek jadłam. Można powiedzieć, że wiążę z firmą Sante początki mojego zdrowego odżywiania. Otręby granulowane idealnie sprawdzają się w połączeniu z wszelkimi jogurtami, serkami, a także kaszkami czy owsianką. Są dostępne w trzech wersjach smakowych: suszonej śliwki, jabłka i żurawiny, warto też zaznaczyć, że w żadnej z nich nie są przesłodzone. Warto dodać, że zawierają one dużą ilość błonnika, który odgrywa istotną rolę w codziennej diecie, zapewniając uczucie sytości i prawidłową przemianę materii. Uważam, że jeśli ktoś nie lubi wkomponowywać w codzienną dietę zwykłych, "suchych" otrębów, te będą idealnym kompromisem. Reszta dnia:
Mam też do Was pytanie: wolicie zdjęcia stylizowane na naturalne światło, czy takie, w ciepłych odcieniach? W zimie czy już nawet teraz ciężko o jasną scenerię. Sama nie wiem, które wybierać, więc chciałam zasięgnąć Waszej rady.
Miłego dnia! Delektujmy się muzyką.
1/4 opakowania suszonych fig, gruszka
spaghetti z krewetkami, wędzonym łososiem, mieszanką chińską i czosnkiem w lekko maślanym sosie
kakao na mleku z dodatkiem marcepanowego cappuccino
pieczony camembert z brokułami, sosem czosnkowym i resztą łososia (na osobnym talerzyku)
Nie ma to jak poranne balansowanie między meblami... Uroki lakierowania salonu. ;)
Dziś pozytywny aspekt firmy Sante - granulowane otręby. Muszę przyznać, że są bardzo smaczne. Po raz pierwszy spróbowałam ich kilka lat temu, tak właściwie były one pierwszymi otrębami, jakie kiedykolwiek jadłam. Można powiedzieć, że wiążę z firmą Sante początki mojego zdrowego odżywiania. Otręby granulowane idealnie sprawdzają się w połączeniu z wszelkimi jogurtami, serkami, a także kaszkami czy owsianką. Są dostępne w trzech wersjach smakowych: suszonej śliwki, jabłka i żurawiny, warto też zaznaczyć, że w żadnej z nich nie są przesłodzone. Warto dodać, że zawierają one dużą ilość błonnika, który odgrywa istotną rolę w codziennej diecie, zapewniając uczucie sytości i prawidłową przemianę materii. Uważam, że jeśli ktoś nie lubi wkomponowywać w codzienną dietę zwykłych, "suchych" otrębów, te będą idealnym kompromisem. Reszta dnia:
Mam też do Was pytanie: wolicie zdjęcia stylizowane na naturalne światło, czy takie, w ciepłych odcieniach? W zimie czy już nawet teraz ciężko o jasną scenerię. Sama nie wiem, które wybierać, więc chciałam zasięgnąć Waszej rady.
Miłego dnia! Delektujmy się muzyką.
1/4 opakowania suszonych fig, gruszka
spaghetti z krewetkami, wędzonym łososiem, mieszanką chińską i czosnkiem w lekko maślanym sosie
kakao na mleku z dodatkiem marcepanowego cappuccino
pieczony camembert z brokułami, sosem czosnkowym i resztą łososia (na osobnym talerzyku)
śniadanie ciekawe, jeszcze nie próbowałam tych otrębów, bo zawsze mi się wydawało, że nie są zbyt smaczne:) ale czas się przekonać:)
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcia są bardzo ładne, apetyczne i bardzo mi się podobają te robione na białym obrusie:)
Naprawdę warto się przekonać :)
UsuńDziękuję! Obecnie mam remont w salonie, więc biały obrus odszedł chwilowo w odstawkę ;)
Co do zdjęć - to zależy od tego co przedstawia zdjęcie i jaki jest jego zamysł. Niektóre bardziej pasują w ciepłych barwach, inne w zimnych.
OdpowiedzUsuńTe otręby były moimi pierwszymi! Ja także zaczynałam swoją przygodę z firmą Sante i mam do niej jakiś taki sentyment chyba, a granulowane otręby również polecam tym, którzy się do otrębów przekonać nie potrafią.
Smakowite śniadanie. :) Uważam tak jak Karmel.
OdpowiedzUsuńJak zwykle pysznie :) Ja osobiscie wolę naturalne światło, ale nie oszukujmy się - o tej porze roku rano troche o nie trudno...
OdpowiedzUsuńja jestem za naturalnym;) a kaszkę zabieram:P
OdpowiedzUsuńTak te otręby są świetne, choć ja wolę zwykłe. A co do zdjęć ja lubię tylko te w zimnym świetle i znowu zacznie się problem przez tę porę roku:)
OdpowiedzUsuńWolę naturalne światło ale wiadomo, że teraz, "jak się nie ma co się lubi..."
OdpowiedzUsuńCzęsto kupuje otręby granulowane Sante z suszoną śliwką bo te lubię najbardziej:) A co do zdjęc, sama mam problem i jeszcze ostatnio łapie światło dzienne jak tylko mogę... ale Twoje zdjęcia wydają mi się apetyczne robione tak czy siak:)
OdpowiedzUsuńPycha, miłego dnia!
OdpowiedzUsuńJA również najbardziej lubię naturalne światło, ale zimną to raczej zabieg niemożliwy ;P Co do kolorystyki, w sumie uważam, że każde ma swój urok, takie zimne - wyglądają jak studyjne, zaś w ciepłych barwach mają charakter i specyficzny charakter :)
OdpowiedzUsuńjestem za naturalnym, ale i tak podobają mi się wszystkie Twoje zdjęcia^^
OdpowiedzUsuńmuszę spróbować tych od Sante, bo na razie zatrzymałam się na smakowych od Kupca, też bardzo smaczne;)
na takie śniadanie to ja zawsze chętna
OdpowiedzUsuńPyszne śniadanie :D
OdpowiedzUsuńMi sie podobają zarówno takie zdjęcia, jak i te w chłodnych, jasnych kolorach. To tez zależy od potrawy. Do takich aromatycznych, jesiennych pasują takie ciepłe ;)
Fajny wariant manny :) ja na razie probowalam tylko sliwkowych otrab i sa calkiem smaczne, reszta czeka w kolejce ;)
OdpowiedzUsuńJesli chodzi o zdjecia to uwazam, ze kazde maja swoj urok :) osobiscie jednak preferuje te jasne, ale pewnie juz niedlugo bede sie musiala przekonac do cieplych ;)
Ty robisz tak ładne zdjęcia, że w każdych warunkach dasz sobie radę, nawet tych zimowych :)
OdpowiedzUsuńZnowu widzę mannę, wiec pierwszy krok: zakupiłam. Teraz tylko kiedyś ją przyrządzić jako smak z dzieciństwa :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia masz tak cudowne, że możesz dodawać robione w każdym świetle :D!:)
Dziękuję! :)
UsuńJadłam kiedyś otręby jagodowe granuloweane i były pyszne ;D
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować tych otrębów - próbowałam kiedyś innych i niespecjalnie mi smakowały, ale może takie granulowane, w dodatku sprawdzone, przypadną mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCo do zdjęć - rób tak, jak jest Ci wygodnie, i tak zawsze wyglądają ładnie i smakowicie.
Jadłam kiedyś śliwkowe i jabłkowe były bardzo smaczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczna miseczka, a Twoje zdjęcia wszystkie są super!!
Ja chyb nigdy nie jadłam. Coś mi się zdaje, że ze względu na skład- nie pamiętam konkretnie, więc nie chcę skłamać,bo nie wiem nawet czy to u tej firmy znalazłam coś konkretnego co mnie odstraszyło :) że ich nie kupiłam. Ale ochotę zawsze miałam i widzę, że fajnie wyglądają, więc poszukam chyba w sklepie :)
OdpowiedzUsuńSkład tych jest całkiem niezły, jak na słodkie dodatki śniadaniowe :)
UsuńTen klimat pasuje akurat do tej potrawy, lekko jesienne zdjęcie jest AKURAT przyciemnione i takie... aż czuć smakowity aromat :)
OdpowiedzUsuńPyszne wydanie manny, co do zdjęć to nie ma jednej reguły, piękne mogą być zarówno te naturalne, jak i te w ciepłych odcieniach :)
OdpowiedzUsuńOtręby żurawinowe? Toż to musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńOtręb z Sante nie jadłam, ale bardzo lubię musli Sante, pychota :-)
OdpowiedzUsuńI ja to traktuje jako przekąski. A jak ma się problemy z żołądkiem to takie sucharki jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńUwielbiam kaszkę manną, mogłabym jeść codziennie - czuję się jak dziecko z taką smaczną miseczką :)
OdpowiedzUsuńBardzo pysznie wygląda, Ty zawsze robisz smska na coś dobrego.
OdpowiedzUsuńKaszka manna o poranku to jest zawsze dobre rozpoczęcie dnia ;)
OdpowiedzUsuńotręby, nigdy takich nie jadłam, może czas spróbowac ;) takie chrupki i zdrowy dodatek idealny do śniadanka ;)
OdpowiedzUsuńfajowe śniadanko ;)
OdpowiedzUsuńa co do zdjęć.. ja chyba wolę te naturalne światło.. chociaż to może też zależy od zwartości talerzyka lub miseczki ;)
te otręby jadam już od dawna i bardzo mi smakują, a w takim połączeniu to już w ogóle muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńotręby wyglądają smakowicie :) lubię takie miseczki :) a co do zdjęc, to lubie i naturalne, dzienne światło, ale i ciepłe odcienie są fajne... może raz tak, a raz tak..? :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam już żurawinowych, zostały mi jeszcze jabłkowe do wypróbowania :-)
OdpowiedzUsuńMi tam obojętne w jakich kolorach będą zdjęcia. Wszystkie mi się podobają niezależnie od kolorów :-D
granulowane otręby to zło! :D video niestety mi nie działa, ale "paranoid" to płyta mojego dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńCzemu zło? ;)
UsuńZaszalałaś z tymi otrębami:) Jak zwykle pysznie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńprzepyszne dodatki! uwielbiam manną na rozgrzanie w jesienny poranek :)
OdpowiedzUsuńi jest manna .. :) wiem, ze się powtórzę, ale uwielbiam poranki z nią! smak dzieciństwa, zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńa co do zdjec - sama mam ten problem. osobiście bardziej podobają mi się te jasne zdjęcia, ale teraz, o tej porze roku trudno o takie :)
ale z drugiej strony te o 'ciepłych' kolorach tez maja swój urok, są takie .. hm, przytulne? jesienne? :))
bardzo lubię granulowane otręby
OdpowiedzUsuńps serwujesz tak smaczne rzeczy, że dla mnie nawet rodzaj światła schodzi na drugi plan ;)
Kurczę, dzięki! :)
Usuńśniadanie jak zawsze świetne! Do tego muzyczka idealna dla moich uszu:)))
OdpowiedzUsuńach, nie dośc, że manna, to jeszcze moja ulubiona piosenka z Paranoid! :D
OdpowiedzUsuńBlack Sabbath! :)
OdpowiedzUsuńWolę naturalne światło! :)
OdpowiedzUsuńmannę biorę w ciemno!
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz śliczne miseczki :)
OdpowiedzUsuńbędzie dizsiaj wpis w ramach "what I ate Wednesday"? ;)
OdpowiedzUsuńTak, niedługo dodam :) Dziękuję za przypomnienie, kompletnie wyleciało mi to z głowy.
UsuńMoje pierwsze otręby to były właśnie granulowane śliwkowe firmy Sante:)A światło? Jeśli trudno Ci się zdecydować to możesz robić raz w jednym a raz w drugim świetle:)
OdpowiedzUsuńA ja zamiast patrzec na sniadanie zachwycam sie obiadem :-) pyszne, jutro na pewno i u mnie pojawi sie makaron
OdpowiedzUsuńPolecam, uwielbiam to danie :)
UsuńBardzo smakowity jadłospis. :)
OdpowiedzUsuńzgłodniałam :-D
OdpowiedzUsuńfajny jadłospis , ale śniadanko najlepsze <3
OdpowiedzUsuńA mi obiad najbardziej smakował ;)
UsuńOooo, camembert z brokułami <3
OdpowiedzUsuńAle miałaś pyszną środę :)
OdpowiedzUsuńpysznie! no i uwielbiam ten kawałek, nawet umiem go zagrać :D
OdpowiedzUsuńpodziwiam za pomysłowość co do śniadań. ja w pośpiechu przed pracą mam tylko czas na kromkę chleba z byle czym :)
OdpowiedzUsuń