10.08.2012

87. Monday / pita na słodko i pytanie o tłuszcze

 
pszenna pita z klementynką, dżemem ananasowym i truskawkowym, kawa z mlekiem
pita with clementine, strawberry&pineapple jam, coffee with milk

Nietypowo, ale uwierzcie, że smacznie. Szczerze mówiąc, teraz oficjalnie nie mam już żadnych obaw, jeśli o słodkie wersje pity czy tortilli. Idealnie sprawdzają się w wypadku porannego zabiegania. W porze obiadowej przetestuję, jak ten chlebek ma się do pieczonego camemberta.

Kolejny poniedziałek. Po kolejnej zaliczonej serialowej serii planuję przyszłość. Po mojej głowie krążą dwa wyjazdy i mam nadzieję, że dojdą one do skutku. Ostatnio jestem dziwnie nerwowa i niespokojna. Zastanawiam się nad sensem, a może i prawidłowością wielu własnych działań. Analizuję i myślę  konsekwencjach zmian, analizuję, może za bardzo. Szukam przyczyn i dążę do poznania przyszłości, ale

A nawiązując do tematu posta - przechodzę na dietę obfitszą w tłuszcze, jak to zwykle robię, kiedy na dworze temperatura spada do temperatury proswetrowej. Mam także pytanie - wie ktoś z Was, drodzy, jak się ma masło, sery i ryby do zdrowych tłuszczów? Pomijam słynne orzechy, awokado i oliwę, chodzi mi o inne źródła tłuszczu. W sumie, z naciskiem na zdrowotność lub szkodliwość owego masła. Czasem się głupieje, czytając sprzeczne opinie na temat szkodliwości lub i zdrowotności. Będę wdzięczna za Wasze odpowiedzi. 

64 komentarze:

  1. Mmm, wygląda pysznie :)
    Co do wyjazdów - mam nadzieję, że się zrealizują, a co do tłuszczy to niestety jestem w tym temacie całkowicie zielona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie nietypowa wersja pity ;) Co do pytania o tłuszcze to według mnie warto skupić się na tych zdrowych, aby to one stanowiły podstawowe źródło tłuszczu, a resztę w postaci chociażby masła odpowiednio dozować, bez przesady w unikaniu, jak i nadmiernym spożywnaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ryby zdecydowanie tak, gdyż zawierają te same tłuszcze, co np. orzechy. Co do masła, podobno jest wskazane, jeżeli spożywa się też inne oleje roślinne. Tyle wiem.

    Uwielbiam pite z warzywami. Takiej na słodko jeszcze nie jadłam, ale zapewne też jest pyszna. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł na pitę :) już dawno jej nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  5. tortilla na słodko bardzo mi smakowała, więc muszę spróbować i pity:)
    co do tłuszczy to niestety nie poradzę, bo nie mam o tym zbyt dużego pojęcia, z tego co wiem to ryby na pewno zawierają zdrowe tłuszcze i powinny się znajdować w diecie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo, pita na słodko, to brzmi ciekawie ii zachęcająco, bardzo nawet :)

    hmm, a co do tłuszczy..ryby to na pewno samo zdrowie i powinno się je jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  7. noprosze, ciekawe ;) tortille na slodko juz jadlam ale pity nie

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajna propozycja na śniadanie, przyznaję, że w takiej wersji jeszcze nie jadłam pity:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo pity na słodko jeszcze nie jadłam : >

    OdpowiedzUsuń
  10. Masło jest bardzo dobre na wzrok, ale jedynie prawdziwe, osełkowe, albo szukaj takich z min. 82% zawartością tłuszczu. No i wiadomo, reszta zdrowych tłuszczy to ryby(np. makrela, łosoś, na innych się nie znam :) ), orzechy, pestki, mak, sezam, awokado, oliwy, oleje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, dziękuję bardzo :) W sumie to nie wiedziałam, że mak też zalicza się do zdrowych tłuszczy, dobrze, że mnie uświadomiłaś(łeś?).

      Usuń
  11. pita jest doskonała, nie zawiera tłuszczu, więc można maczać w oliwie, smarować masłem itp, a tłuszcz jest absolutnie niezbędny!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja jestem zdania, że trzeba słuchać organizmu. Jak czujesz potrzebę jedzenia bardziej tłustych potraw, to znaczy, że coś w tym jest:)
    a co do analizowania... masz wrażenie, że czasami wpada się w takie błędne koło niepotrzebnej analizy wszystkiego - ludzi, wydarzeń? straszne to jest, łapię się na tym i pracuję, żeby być z moimi myślami tu i teraz, a nie za tydzień, za miesiąc, za rok... co wcale nie jest takie łatwe i oczywiste:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ryby jak najbardziej, maslo tez ale to prawdziwe 82%, jesli chodzi o sery to przyznam szczerze nie wiem..
    Pita na slodko wyglada swietnie, po dlugich podchodach do slodkiej tortilli nie popelnie juz tego bledu i szybko wyprobuje :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nietypowe połączenie, smacznie wygląda:)
    Co do tłuszczu ryby i masło, zdecydowanie tak! tylko musi być prawdziwe (na opakowaniu musi być napisane ,że ma 82% tłuszczu) inne to oliwa, olej lniany i kokosowy, awokado, tłuste mięso itp. (nie mi oceniać, ale czytając Twoje jadłospisy mało u Ciebie tłuszczy, boisz się ich?).
    Ja też od jakiegoś czasu włączyłam duuuuużo więcej tłuszczy:)
    Bardzo polecam bloga klory : http://tlustezycie.blogspot.com/ ona ma ogromne doświadczenie i wiedzę!!!
    Pozdrawiam i zadbaj o siebie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Khem, przepraszam, gdzie mało tłuszczy? ;) To dla mnie logiczne, że smażę na oliwie, nie potrzebuję tego pisać. Plus często moje obiady to kostka camemberta, a i łosoś wpada często. Nie jem tlyko orzechów, bo nie przepadam. I w sumie tylko dwa moje jadłospisy pojawił się na blogu.
      Bać to się można śmierci.

      Usuń
    2. Hej!
      Ja nie miałam na myśli nic złego, Super, że jesz łososia, camembert itp. (swoją drogą też je uwielbiam), napisałam tak, bo takie odniosłam wrażenie, ale jeśli jest inaczej to tylko lepiej dla Ciebie.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Okej :)
      Eh, taki paradoks jadłospisów - zamieści się dwa wyrwane z kontekstu, i w gruncie rzeczy można odnieść mylne wrażenie o codziennej diecie autora :)

      Usuń
  15. Masło jest zdrowe ale tylko te 82% tłuszczu. Inne to jakieś podróby z domieszką oleju i one nie są wskazane. Zaletą masła jest również naturalne występowanie witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, szczególnie A i D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to dobrze, bo nie używam innego niż 82% tłuszczu ;)

      Usuń
  16. wszystkie produkty które wymieniłaś są jak najbardziej ok;) a ja po sobie wiem, że tłuszcze naprawdę przypieszają spalanie i nijak się ma 100kalorii z sera do 100kalorii z musli, czy owoców;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Popieram :) I to mnie osobiście cieszy, bo uwielbiam sery czy łososia

      Usuń
  17. Dzięki, postaram się wziąć udział :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Co do tłuszczów to do smażenia zamiast oliwy i olejów polecam olej ryżowy. Nie przypala się, nie ma takiego zapachu przy smażeniu jak zwykle inne oleje roslinne mają, jest bogaty w witaminę E, bez cholesterolu. Można też go używać to wielu wypieków zamiast masła (np muffiny), lub można dzięki niemu zmniejszyć ilość masła w wypiekach, zwykle 40ml oleju ryżowego jest odpowiednikiem 50g masła. Do sałatek to polecam olej rzepakowy zamiast oliwy. Jest deczko zdrowszy i ma więcej potrzebnych organizmowi tłuszczy z serii omega. Do smarowania kanapek używam margaryny sojowej. Z ryb to te tłustsze czyli z większą ilościa omega 3 między innymi: łosoś, sardynki, halibut, tuńczyk. :) Mam nadzieję, że pomogłam trochę. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ryby są pyszne i mają dużo pozytywnych tłuszczy:) makrela, śledzie, łosoś:)

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawe połączenie , musiało być pysznie ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pyszne śniadanie i obiad też zapowiada się pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. dziękuję za życzenia! ryby morskie to jak najbardziej źródło zdrowych tłuszczów, choć te z sera czy masła również są nam bardzo potrzebne. są ich lepsze źródła od tych zwierzęcych, ale prawda jest taka, że nawet nasycone tłuszcze są nam potrzebne w pewnej ilości. jeżeli wybierzesz tylko prawdziwe masło - jedz na zdrowie. (;

    OdpowiedzUsuń
  23. tortilla na slodko mnie zachwyca, pity jeszcze nie próbowalam.. co do tłuszczów - te z ryb są bezsprzecznie dobre, co do sera i masla - tak jak piszesz, sprzeczne wiadomości.. ja za masłem nie przepadam, ale lubię np. chleb maczany w oliwie.. więc to różnie. myślę, że wszystko po trochu i jest dobrze, tak w sam raz. trzeba słuchac organizmu i jeśc to, na co ma się ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. kochana, ja też uważam że masło jest wskazane, oczywiście tylko takie prawdziwe. co do ryb, są świetne, ale ciężko trafić na takie z dobrego źródła niestety.. co do serów, jednak sięgałabym po te z mniejszą zawartością tłuszczu, nie mówię tu o całkowicie odtłuszczonych, jednak dzięki mniejszej zawartości tłuszczu mają one więcej innych dobrych składników np wapnia).
    i tak najbardziej Ci polecam nierafinowany olej kokosowy (!!!!) pachnący kokosem (koniecznie.), nierafinowany olej rzepakowy (ma najlepszy stosunek kwasów tłuszczowych omega 3 do omega 6) oraz nierafinowany zimnotłoczony olej lniany (ale o nim wiesz że jest mega zdrowy ;P).

    OdpowiedzUsuń
  25. Po pierwsze przepraszam za tak długą nieobecność, miałam sporo na głowie, ale już jestem i nadrabiam zaległości.
    Po drugie fajne śniadanko.. a co do tłuszczów..hm moim zdaniem lepsze masło takie osełkowe.. bo przecież to je się wyrabia jeszcze gdzieś tam na wsiach. Nasze babcie nie robiły margaryn napchanych chemią. ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Pita na słodko, a to nowość ; ) Przekonywująca ; )
    No więc co do tłuszczów- rybki są ich świetnym źródłem. Tylko halibut ma ich za dużo, całą resztę możesz spokojnie jeść.

    Masło jest masakrycznie złym tłuszczem- od którego łatwo można przytyć i do tego zapycha żyły. Bardzo odradzam. Ja wyeliminowałam je całkiem. Polecam zastępować je oliwą z oliwek.

    Nienajlepsze tłuszcze zawiera też żółty ser, szczególnie jeśli się go stopi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh, z tym masłem to nie taka chyba masakra. :) A ponoć tłuszczów nie mam zbyt wielu w sobie, to może i ten z sera zły nie jest. W rozsądnych ilościach.

      Usuń
  27. Widzę już dożo odpowiedzi, więc nie ma co się powtarzać odnośnie tłuszczów.
    Dodam tylko od siebie, że to prawdziwe masło zazwyczaj sprzedawane jest pod nazwą 'masło extra'. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, u mnie zawsze jest osełka albo to właśnie. Albo niemieckie, jak nie chce się nam jechać do Polski rekreacyjnie.

      Usuń
  28. Ryby ( tak jak napisało kilkadziesiąt osób wyżej ) można jeść bez umiaru oczywiście takie bez nadmiernej ilości oleju i panierki, ponieważ są one zdrowe tak samo jak orzechy czy migdały, a co do sera i masła to miałabym zastrzeżenia..Ser podobno ma też i zdrowe tłuszcze, ale wiele osób ostrzega przed spożywaniem go w nadmiernej ilości. Myślę, że kawałek sera raz na kilka dni nie zaszkodzi :)
    Pity nie jadłam, a wygląda cudownie...będę musiała spróbować z klementynką.. :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz na kilka dni? Ja jem go codziennie :D I nie szkodzi. Co do reszty, dzięki

      Usuń
  29. pita na słodko, musiała być przepyszna :)
    hmmm na pewno ryby- łosoś, makrela...

    OdpowiedzUsuń
  30. hhmm.. lubię śniadanka na slodko, oj lubię.. :) Zazdroszcze czasu na takie cos ;)

    co mnie skłoniło?
    chyba ciekawość zdrowe stylu życia, który tak ostatnimi czasy stał się popularny :) Poza tym chciałabym pomagać innym w odnajdywaniu skutecznej walki z nadwagą (coś o tym wiem).. Tak, to są chyba główne powody;)

    OdpowiedzUsuń
  31. u ciebie jak zawsze ładnie podane, chociaż pity na słodko jeszcze nie próbowałam ;-)

    ryby mają nnkt na pewno, łosoś, makrela :) żółtka jajek też ;p sery to chyba tłuszcze nasycone chyba ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. ja wiem ! :)
    Ryby niezaprzeczalnie! ! ! ,
    masło - roślinne,
    sery - niekoniecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie jadłam klementynek całe wieki! Sama wielokrotnie robiłam tortille z masłem orzechowym i bananem, ale o picie nigdy nie pomyślałam.
    Jeżeli chodzi o tłuszcze, to niegdyś tyle się o tym naczytałam, że sama nie wiem co o tym myśleć. Masła nie używam od roku, ryb nie lubię, a sery tylko o niskiej zawartości tłuszczu, bo inne mi nie smakują.
    Jednak jestem zdania, że można jeść wszystko, ale w małych ilościach
    (niestety łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić) ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ekhm, bardzo lubię pitę, nigdy nie jadłam na słodko.
    Co do wysokotłuszczowej diety... każda dieta ze znaczącą przewagą jednej grupy pokarmów nad innymi nie jest zaliczana do diet racjonalnych, aczkolwiek jeśli ograniczysz spożycie tłuszczów pochodzenia zwierzęcego (czerwone mięso, masło, jajka) i zwiększysz spożycie tłuszczów roślinnych takich jak olej rzepakowy (ma najlepszy stosunek kwasów omega 3 i omega 6 co z punktu widzenia naszego organizmu jest najbardziej pożądane, nadaje się do smażenia i na zimno), oliwa z oliwek, awokado i orzechy właśnie, nasiona lnu i soi, świeże ryby i owoce morza przy czym nadal będziesz spożywać węglowodany i białka, to wyjdzie Ci to naprawdę na zdrowie. A i jeszcze w temacie masła- ilość odpowiadająca łyżeczce dziennie nie zaszkodzi,ale nie poprawi Twojego zdrowia. Przepraszam za rozpisywanie się, ale kocham pisac o jedzeniu!

    OdpowiedzUsuń
  35. Nigdy nie próbowałam pity ani tortilli na słodko, może czas wypróbować to ciekawe połączenie ;-)

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ciekawy pomysł. Ja bym jeszcze te pite stostowała by chrupiąca była :d

    OdpowiedzUsuń
  37. Co do dyskusji u Oli to jakoś nie chce mi się wierzyć, że Ty masz taki "hipermetabolizm", jak wstawiałaś jadłospis to nie widać było, że jesz bardzo dużo i nie masz się z tym co tak afiszować. Może Ci się wydaje, że wszyscy Ci zazdroszczą, ale serio - nie!
    Tak piszę, bo trochę zdenerwowała mnie Twój atak na Kruszynkę. Ona wypowiedziała po prostu swoje zdanie. W zupełności się z nią zgadzam - jest różnica pomiędzy "zdrowym" byciem chudym i "niezdrowym"...
    Pozdrawiam, Wera.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam hipermetabolizmu, nie jem bardzo dużo. Jem normalnie i nie wiem, czego można by mi zazdrościć. Hipermetabolizm to była skrajna opozycja to anoreksji, dlatego o nim wspomniałam.
      Zazdrościć jedzenia? Zazdrościć można wielu rzeczy, ale chyba nie tego ;) Nie jest mi niczyja zazdrość do szczęścia potrzebna.
      Rozumiem, ale każdy ma swoje zdanie. Nie wydaje mi się, bym była dla niej nieuprzejma, szanuję jej poglądy.
      Również pozdrawiam, dzięki za podpisanie się.

      Usuń
  38. nie jadłam nigdy tortilli ani pity na słodko hmmm muszę wypróbować;) a klementynki mniam! kojarzą mi się z porą wczesno świąteczną;D

    co do tłuszczy, niestety nie wem jak pomóc.

    OdpowiedzUsuń
  39. Masło zwiększa cholesterol, margaryna przyczynia się bardzo ściśle do powstawania raka piersi. Z cholesterolem można wygrać zdrową dietą i ruchem - z rakiem piersi już tak łatwo nie jest. Jak dla mnie nie ma nic więcej do zastanawiania się.
    Poza tym że wolę sobie kromki smarować pastami, a do wypieków dodawać np zwykłego oleju (z kokosa, oliwka, lniany, rzepakowy - mogę wybierać w aromacie o wiele bardziej niż w przypadku masła) wtedy jako tako nawet nie muszę się zastanawiać co ma mnie najpierw zabić :P

    OdpowiedzUsuń
  40. Pita wspaniała i oczywiście na słodka również pyszna, można komponować na różne sposoby ! Bardzo piękne poduszeczki zrobiłaś ! Zaś tłuszcze, zdania są podzielone jak czytam, uważam jednak, że nic nie szkodzi w nadmiarze ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Wiesz co mi to przypomina? Owoce w muszelce;) super sie prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  42. Z tego co pamiętam za czasów jedzenia ryb, mają bardzo dużo zdrowych tłuszczy. Jeśli chodzi o oleje to oliwa z oliwek bądź olej rzepakowy ;).

    OdpowiedzUsuń
  43. Hm...współczesna dietetyka ma swoje teorie, które zmieniają się co kilka lat.
    Ja powiem tak - margaryny i innych tłuszczów utwardzanych zdecydowanie się nie tykam, niezależnie od tego co mówi na ten temat oficjalna dyrektywa dietetyczna w danym czasie. Jest to na tyle sztuczne, że nie może być zdrowe.
    Masło ma ponoć cholesterol, ale w małych ilościach na pewno nikomu nie zaszkodzi.
    Podobnie z serami.
    Ryb nie jem, ale tu zdania są chyba podzielone - teoretycznie mają zdrowe tłuszcze, ale w praktyce zabijasz je obróbką termiczną; poza tym takie zwykłe ryby mogą być wręcz trujące, wiec albo takie eko albo ze sprawdzonego źródła.
    Ja mimo wszystko uważam, że jajka (w nieprzesadzonych ilościach) to tłuszcz zdrowy (nawet jeżeli przez długi czas dietetyka mówiła inaczej).
    I przy słynnych pestkach i orzechach oraz olejach słonecznikowych, rzepakowych itp. bym uważała na umiejętne łączenie. Sezam i (niepodgrzany) olej sezamowy mają tłuszcze omega 9. Pestki i większość orzechów ma mnóstwo omega 6, a olej lniany (niepodgrzany) i siemię lniane oraz konopie (w mniejszym stopniu orzechy włoskie) omega 3. Omega 6 ma zdolność blokowania wchłaniania omega 3, a to z tym rodzajem tłuszczu mamy największe problemy. Więc jeżeli len/olej lniany to ja bym absolutnie nie łączyła z innymi tłuszczami. Moja dieta zimowa bogatsza w tłuszcz to głównie więcej tahini i sezamu (ew. chałwy), trochę oleju lnianego lub pasty z siemienia codziennie i wymiana chudego nabiału na półtłusty. A i zapomniałbym - jeszcze kakao :)

    OdpowiedzUsuń
  44. O matko! Ile tu specjalistów co do tłuszczów? Nie wiem czy coś nie namieszam Ci w głowie, ale też wtrącę swoje 3 grosze.
    Smażenie na oliwie? TYLKO RAFINOWANEJ, bo ta extraVirgin ma za niską temperaturę dymienia i powoduje zamianę izomerów cis na trans- rakotwórcze, więc nie polecam
    Maslo ok, jeżeli dobre i jeżeli nie masz problemów z cholesterolem
    Tłuszcze ogólnie wszystkie są potrzebne i te nasycone, nienasycone też. Jednak powinno sie zachować umiar i ograniczać nasycone na rzecz jedno i wielonienasyconych. To nie tak, że w oleju na przykład rzepakowym nie systępują nasycone- są wszędzie tylko w różnym procencie
    Jezu za dużo tu pisać nie będę
    ser żółty MASAKRA
    masło- spoko
    RYBY- morskie
    :)

    OdpowiedzUsuń
  45. to zależy od punktu widzenia, ale skoro są to tłuszcze zwierzęce, to każdy weganin powie, że strasznie niezdrowe, a każdy miięsożerca, że są super. Dla mnie nie są niezdrowe, ale za każdym razem, kiedy uda mi się te tłuszcze zamienić na roślinne, jestem z siebie dumna, coż, odżywnianie, to chyba kwestia indywidualna ;-) Na pewno niezdrowe są wszelkie tłuszcze utwardzane, ale o tym już tu niektórzy pisali.

    OdpowiedzUsuń
  46. Fajniutkie te pitki :) a jeśli o tłuszcze chodzi to zapewne tak jak moi poprzednicy powiem, że wszystkie roślinne są zdrowe (jedynie palmowy odpada, rybki jak najbardziej te tłuste - łosoś makrela, tłuszcze utwardzone w margarynach i większości kupnych słodkości to dla mnie najgorszy rodzaj. Tłustego mięsa tez wolę unikać :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo fajny pomysł z pitą na słodko, nie jadłam tak jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
  48. Good day! I simply want to give you a big thumbs up for your
    excellent information you have right here on this post. I will be returning to your website
    for more soon.
    Here is my page - http://freezonearticles.com/About-The-Booking-Of-Vacation-Rentals.htm

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.