oat pancakes with raisins, apple and peaches in syrup, caramel Inka with milk
Paczki, paczki. Ku mojej wielkiej radości, wygrałam jedną z nagród w konkursie Przecinkowej. :) Czekam już na piękne tagines. Jeśli ktoś jest ciekaw, co to był za konkurs, odsyłam na moją stronę na facebooku, gdzie udostępniłam post na temat konkursu.
Z radością mogę ogłosić, że wczoraj przytargałam do domu drugą już paczkę od firmy Sante. Po niecierpliwym rozpakowywaniu kartonu moim oczom ukazała się nowa dawka smakołyków. Szczególnie ucieszyła mnie nowa, nigdy wcześniej niewidziana granola o smaku jagód i owoców granatu, a także miks do robienia racuszków, na który czaiłam się od dłuższego czasu. Do grona nowości dołączyły też batoniki z jagodami goji, a także w wersji z orzechami i czekoladą. Zwykle nie jem słodyczy, jednak dla wielbicieli zdrowszych słodkich przekąsek to naprawdę dobra propozycja. Bądź co bądź, z nową dawką pomysłów zabieram się do testowania, a firmie Sante bardzo, ale to bardzo dziękuję!
Racuchy były prze-pysz-ne. Naprawdę, gorąco polecam ich kupno. A ja coś czuję, że następną porcję zrobię z innymi owocami.
A teraz... Weekend, tak? :)
Czyli dostalysmy to samo, fajnie :) polecam batonika z owocami goji, musze napisac recenzje u siebie ;) a racuchy swietnie wygladaja, musze je w koncu usmazyc :) robilas z calej porcji?
OdpowiedzUsuńNie, z 1/3 opakowania. Widzisz, całkiem sporo placków wyszło, wiec to na śniadanie chyba wystarczy. :)
UsuńPodobne racuchy od kilku dni ratują mi życie w pracy:) (zaraz znów je sobie zapakuję)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie jadłam,więc może placuszek dla mnie?
OdpowiedzUsuńPysznie!
Och, oczywiście!
UsuńWidziałam te racuszki ostatnio w sklepie, ale zastanawiałam się czy są godne uwagi i czy mają jako taki dobry smak ;) Ale widzę że jednak warto je kupić ;)
OdpowiedzUsuńTą granolą już kolejna osoba z kolei mnie kusi ;). Muszę koniecznie ją kupić! A te racuchy wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńnajbardziej kuszą mnie granole, tylko u mnie niestety ciężko dostępne:<
OdpowiedzUsuńa te racuchy już z pół roku temu nałogowo smażyła moja przyjaciółka, bardzo się nimi zachwycała, ale mnie jakoś nie przekonują placki z opakowania i zdecydowanie bardziej wolę swoje własne:)
jak zawsze pyszne śniadanko:)))
OdpowiedzUsuńApetyczne placuszki.. Też jestem baardzo ciekawa tej granoli, zwłaszcza że uwielbiam orzechową ;)
OdpowiedzUsuńPlacuszki pyszne! A produkty Sante kupuję czasami i jestem z nich zadowolona:)
OdpowiedzUsuńwow, ależ Sante szaleje z asortymentem. no i ciekawy zbieg okoliczności, bo ja się wczoraj dosłownie natknęłam w sklepie na te racuchy owsiane w paczuszcze.. przeczytałam skład.. spojrzałam na cenę... i siup! doniosłam do domu, teraz czekają na chętkę, bo tu jabłek co nie miara...
OdpowiedzUsuńJa też wolę placki hand made :) Jednak przyznaję, że w Twoim wykonaniu nawet te z paczki wyglądają wyśmienicie.
OdpowiedzUsuńPlacuszki domowe zawsze najlepsze. :) Jednak czasem dobrze wiedzieć, że jest gotowiec, który zadowala podniebienie.
Usuńracuszki prezentują się pięknie! chyba poszukam ich w sklepie:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakie cuda wyczarujesz z tego prezentu! Miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranych i przesłek ;) Batoniki musli bym schrupała ;D
OdpowiedzUsuńgratuluje wygranej! :)
OdpowiedzUsuńpaczka cudowna! tyle wspanalosci w niej :)
a racuszki musialy byc przepyszne - na zdjecu prezentuje sie swietnie!
Pyszna przesyłka :) Gratulacje wygranej!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńale zazdroszcże Ci tej paczki :D i Racuchów też :D
OdpowiedzUsuńP.S. Z Sante sami do Ciebie napisali ?
Pytałaś się już ;)
UsuńRacuszki prezentują się bardzo apetycznie. Gratuluję wygranej! :)
OdpowiedzUsuńRównież gratuluję wygranej ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna paka produktów!
też zazdroszczę ;)
miłego dnia ;)
I racuchy fajne i zawartość paczki na cacy. :)
OdpowiedzUsuńto ja się częstuję ;))
OdpowiedzUsuńale mega puszyste! ja wlasnie zjadlam omlet z 3 jajek z mnostwem dodatkow i pękam!
OdpowiedzUsuńI przy okazji zrobiłaś mi apetyt na omlet!
UsuńSante hehe ;D ach te nocne mailowanie :P
OdpowiedzUsuńRacuchy robię dziś i ja, co prawda te najbardziej klasyczne - ale trzeba zużyć drożdże ;)
Taaa :)
UsuńEj, mnie się drożdże nie słuchają. Zawsze ciężko mi z nich coś robić. :<
bo drożdże lubią temperaturę pokojową, a jak je rozpuszczasz w mleku lub wodzie - płyn musi być naprawdę CIEPŁY!
UsuńZazdroszczę paczki!!!;(
OdpowiedzUsuńIście królewskie śniadanie ! :)
OdpowiedzUsuńTeż chcę taką paczkę ! ;x
Świetne racuszki! :)
OdpowiedzUsuńPorywam Ci jednego !:)
OdpowiedzUsuńJa też chcę taką paczkę! -.- :C :D
OdpowiedzUsuńPyszne, grubiutkie racuszki..idealne śniadanie :)
o jaka fajna paczuszka :) tez bym chętnie popróbowała smakołyków Sante :)
OdpowiedzUsuńale póki co się cieszę paczkami od Sonko ^^ chociaż bardzo lubię te batony od Sante.
Jaki pulchne racuszki, idealne! zazdroszcze takiej paczki ;)
OdpowiedzUsuńPaczuchę pokaźną dostałaś:) A racuchów owsianych nie jadłam, na pewno niegdyś wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńale smakołyków! a placuszki? nigdy nie pomyślałabym, że to "gotowiec" :)
OdpowiedzUsuńteż chcę takie placki... i paczkę też ;-)
OdpowiedzUsuńskoro tak polecasz te placuchy to muszę je kupić i zrobić , mam nadzieję ,że się nie zawiodę ;p wyglądają przepysznie !
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńchyba jednak domowe najlepsze. (; ale tej paczki to ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńkurcze, genialnie to musiało smakować! :)
OdpowiedzUsuńłoł, paczka ogromna :)
OdpowiedzUsuńZa racuszkami nie przepadam, ale wyglądają uroczo C:
OdpowiedzUsuńA jutro szykuje się na wypróbowanie Twoich naleśników z twarożkiem dyniowym. Jakieś rady?:D
Rady? Duży talerz na duuużą porcję :)
UsuńAle puchate te racuchy:). Z jabłkami są najlepsze;)
OdpowiedzUsuńWyglądają nawet jak te nie z paczki ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do obejrzenia biżu:)
OdpowiedzUsuńhttp://mini-bazarek.blogspot.com/
Wygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuńSwietna paczuszka. I śniadanie też :)
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej! super! racuchy pycha:)bardzo lubię wszelkie placki i racuchy, a Twoje z pewnością najlepsze!
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do gratulacji a jutro na śniadanie....racuchy:)! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMmmm zazdroszczę takiej pysznej przesyłki! :-)
OdpowiedzUsuńtakie racuchy to dopiero rozkosz :) gratuluję wygranej no i paczki ;)
OdpowiedzUsuńTeż się czaiłam na te racuchy od dawna ale nie byłam przekonana, ale po Twojej recenzji pędzę jutro do sklepu po nie ;)!
OdpowiedzUsuńAle fajna paczuszka..:) Lubię produkty Sante, sama je często kupuję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam granole z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPyszniutkie, wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńAle puszyste! Piekne! A talerzyk mnie rozcieszył ;)))
OdpowiedzUsuńTaki mały poprawiacz humoru :)
UsuńŚwietne placuszki, przepyszne śniadanie!
OdpowiedzUsuńGranole muszą być pyszne. ;)
Kurczę, całkowicie zapomniałam, że istnieje coś takiego jak racuchy!;D Aż nabrałam chęci na odświeżenie sobie pamięci :)
OdpowiedzUsuńmiłego eksperymentowania :)
Zjadłabym racuszki - dawno nie jadłam :) Ja zakupiłam mix otrębów z Sante :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej :) A mixa na racuchy nigdzie nie widziałam, ale podoba mi się pomysł zapaczkowania, szczególnie na wyjazdy!
OdpowiedzUsuńpyszniutkie racuszki! (jeśli oczyma wyobraźni wymarzę z nich rodzynki ;P)
OdpowiedzUsuńno i fajna paczka od Sante, mają świetne produkty, szczególnie granole
Chetnie bym takie placuszki zjadła, oj tak :)
OdpowiedzUsuńale zjadłabym racuchy :) a produkty firmy Sante bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńpiękne racuszki! ja ostatnio jadłam z gruszką też były super ;)
OdpowiedzUsuń