9.03.2012

Owsianka z budyniem waniliowym i sosem

owsianka z budyniem waniliowym, musli z jagodami goji i sosem karmelowym, Inka karmelowa z mlekiem
oatmeal with vanilla pudding, musli with goji berries and caramel sauce,caramel Inka with milk


Siedzę tak teraz sobie, ot, zerkając na zegarek. Spódniczka, żakiet, glany - założone. Wszystko jest, sprawdzone pięć razy. Godzina wstępu, witamy w świecie szkoły. Wiecznego pośpiechu, stresowego niedojadania, spisywania zadań domowych, czytanych po kątach lektur, a koniec końców beztroskich salw śmiechu, wspólnego wałęsania się po korytarzach i grupowego klasowego narzekania.
Nie brzmi aż tak źle, prawda?

Zakładam słuchawki, kończę pić kawę. Wychodzę.


70 komentarzy:

  1. Skąd ja to znam? ;)
    Ten sos do mnie woła. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. To śniadanie wygląda bosko *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow! pyszne śniadanie, zdjęcie świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm budyń, sos karmelowy...zazdroszczę śniadania:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo! Porywam tę miseczkę z pysznościami! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten sos super wyglada, no i budyn :)
    Po takich opisach przypominaja mi sie moje szkolne lata... i troche wam zazdroszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Spódniczka, żakiet, glany:))))
    trochę Ci zazdroszczę; w dorosłym życiu często można juz tylko pomarzyć o takim połączeniu; korzystaj, ile wlezie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo wszystko szkoła to była ogromna beztroska. Myślę, że wielu młodszym osobom się wydaje, że mam fajnie - studiuję, mam sporo wolnego, sama mieszkam, wszystko mi wolno itd. A ja czasem tęsknię za liceum ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. I jeszcze znalazłaś czas na wpis.. Z taką obowiązkowością szkoła to pikuś:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No no.. :) Widzę ,że ty już gotowa.. ja to jestem w rozsypce.. nic nie ubrana.. nic nie wymalowana.. no cóż wstyd mi.. i lecę się szykować:)

    OdpowiedzUsuń
  11. poszłabym tak na kilka dni do szkoły, gdyby można było cofnąć czas ;)
    ten budyń i sos karmelowy tak cudnie się rozpływają..

    OdpowiedzUsuń
  12. jakby to nie brzmiało, ja zazdroszczę szkoły. Poszłabym jeszcze raz do liceum.

    OdpowiedzUsuń
  13. hehehee moja szkoła, kiedy to było:D zamieniłabym się z tobą tak na tydzień:) a owsianka smakowita, z budyniem nie jadłam, ale muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
  14. genialna owsianka :) ten budyń tak przyjemnie rozlewa się w miseczce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. wspaniała te owsianka. aż mi w brzuszku zaburczało na jej widok! :D
    ten budyń, mmm *.* kusząco tutaj wygląda!
    a może te 10 miesięcy nie okażą się aż tak złe? głowa do góry!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie kremowa. Z sosem karmelowym z pewnością cudowna a budyń..cudo! :)
    Klasowe narzekanie, niedojdanie śniadań i "czytanie" lektur..skąd Ja to znam. Znów czas zacząć zmagania ze szkołą.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla tych ostatnich słów zawsze warto było wstawać z łóżka ;).
    Pyszna owsianka!

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta owsianka musi być przepyszna!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie wiem czy lubię te jagody... Kurcze tyle ludzi je zachwala, a ja się boje spróbować. Tchórz ze mnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. mmrraauu takie śniadanie mi się marzy!

    OdpowiedzUsuń
  21. Coś wspaniałego!!! Jest mi miło nominować Cię do Versatile Blogger Award - naszej blogowej zabawy. Można w niej typować tylko 15 blogów, ale nie mogłam pominąć Twojej twórczości! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Takiej pięknej,kremowej owsianki chyba jeszcze nie widziałam. Pycha :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Owsianka prezentuje się rewelacyjnie, piękna kompozycja.
    Na pewno nie będzie źle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było, przynajmniej dziś. ;) Nic nowego, to samo liceum, idzie żyć.

      Usuń
  24. wyglada bosko!
    kiedys zatesknisz za szkola :P
    hah i u mnie tez glany byly galowa opcja :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ta owsianka wygląda jak budyń :) Ładny i mono waniliowy

    OdpowiedzUsuń
  26. glany na rozpoczęcie? fajnie :D
    mmm, owsianka, jak ja to kocham, jeszcze twoje zdjęcia wyglądają tak apetycznie *_*

    OdpowiedzUsuń
  27. świetna owsianka, mmm z budyiem i sosem karmelowym? Jak najbardziej dla mnie ^^ Ehh szkoła..

    OdpowiedzUsuń
  28. dobre podejście :) tak trzymać!
    powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  29. a ja czasem zazdroszczę tych powrotów do szkolnych ławek..udanego roku życzę!

    OdpowiedzUsuń
  30. mniam ,owsianka na 6 z plusem ,ten sosik kusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetna owsianka! Powodzenia w kolejnym roku szkolnym:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Witam, nominowałam Cię na moim blogu ;)
    pozdrawiam
    http://meals-a.blogspot.com/2012/09/o.html

    OdpowiedzUsuń
  33. dzisiaj zewsząd kuszą owsianki i co jedna to lepsza! jadłam tylko budyniową, a z budyniem jeszcze nigdy, muszę wypróbowac:D
    nie brzmi źle, ważne, żeby się skupic na pozytywach, a nie przejmowac się tymi gorszymi stronami:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak ja tęsknię za szkołą !

    OdpowiedzUsuń
  35. taką szkołę to znam z autopsji:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawi mnie ten sos ;) jakiego użyłaś? Zdjęcie jest hipnotyzujące! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Firmy Terravita. Polecam, jest bardzo dobry :)
      I dziękuję!

      Usuń
  37. A mnie tak buty optarły,że... nie mogę chodzić...^^

    OdpowiedzUsuń
  38. Obłędne śniadanie :)

    Hmmm.. wszystko ma swoje dobre i złe strony, prawda? Szkoda tylko że czasem te gorsze przeważają ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ten karmel *_* Jakoś trzeba było sobie osłodzić ten okropny dzień xdd

    OdpowiedzUsuń
  40. Po takim śniadaniu to i szkoła zapewne mniej groźnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Łomatuli jaaaaakie śniadanie ♥

    OdpowiedzUsuń
  42. Śniadanko mniam...
    Z budyniem? Nie próbowałam:P

    OdpowiedzUsuń
  43. Jak dobrze, że mam to już za sobą... W dodatku póki co mi tego nie brakuje :) Śniadanie idealne, na udany pierwszy dzień w szkole po wakacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  44. wow... ale rozpustna śniadaniowa :)

    OdpowiedzUsuń
  45. z takim śniadaniem na pewno nie jest tak źle ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Widzę,że również fanka glanów. Sama noszę i jestem bardzo zadowolona z tych butów :) a śniadanie wygląda apetycznie, pięknie podane :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Pyszne śniadanko na pierwszy dzień szkoły :) Jak dobrze, że mamy to już za sobą!
    Nominowałyśmy Cię również w Versatile Blogger Award, bo chociaż brałaś już w tym udział, po prostu nie mogłyśmy Cię pominąć! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja nie mogłam założyć glanów na rozpoczęcie. W ogóle na żadną uroczystość szkolną nie mogę.
    Jaka kremowa ta owsianka :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Pomyśleć, że takie śniadania pójdą teraz w zapomnienie... A przynajmniej w tygodniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczegóż to? Ja owsiankę jestem w stanie robić codziennie. ;) To właśnie moje szybkie śniadanie.

      Usuń
  50. Jak ona cudownie wygląda :O Zakochałam się <3
    Obym znalazła czas na takie ładnie wyglądające śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Jutro na śniadanie planuje budyń śmietankowy:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Kremowa owsianka to coś dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Jaka pyszna zawartość śniadaniowej miseczki. Ciekawa jestem tych jagód goji :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ależ sobie dziś tymi smakami dogodziłaś :) Karmel kocham zawsze, wszędzie i o każdej porze ! :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Smacznie wygląda :) A przy okazji chciałabym dodać, że Twój blog został nominowany do Versatile Blogger Award :) Po szczegóły zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  56. trochę mi szkoda, że początek września nie jest dla mnie tym początkiem co kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  57. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  58. wpraszam się na śniadanie i życzę tylko miłych od-poranków do-wieczorów :)
    w szkole i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  59. owsianka za mną chodzi od dawna:) super zdjęcie!:)

    OdpowiedzUsuń
  60. piękna! na budyniu taka aksamitna ;)

    OdpowiedzUsuń

Co sądzisz o wpisie?
Jeżeli nie posiadasz konta Google, nie bądź anonimowy - podpisz się swoim nickiem lub imieniem.
Dziękuję za każdą pozostawioną opinię.