jabłkowo-gruszkowe crumble z morelami i żurawiną
apple-pear crumble with dried apricots and cranberry
apple-pear crumble with dried apricots and cranberry
/1 porcja/
- 1 jabłko
- 1/2 gruszki
- 1/2 łyżeczki soku z cytryny
- 1 łyżeczka syropu klonowego
- 3 suszone morele
- 1 łyżka suszonej żurawiny
- szczypta cynamonu
- 1 łyżka mąki migdałowej
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka cukru trzcinowego
Jabłko, gruszkę i suszone morele kroimy na drobne kawałki, mieszamy z sokiem z cytryny, żurawiną, cynamonem i syropem klonowym. Następnie przygotowujemy kruszonkę, rozcierając razem mąki, masło i cukier. Owoce wkładamy do kokilki, przykrywamy kruszonką. Zapiekamy 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180*C
rozpieszczasz się kruszonkami z rana!
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi jak dawno nie jadłam crumble, mniam!
OdpowiedzUsuńnie ma to jak chrupiące crumble :) poza tym te jabłuszka , uwielbiam takie! mają cudowny kolor :)
OdpowiedzUsuńmijają zbyt szybko, ale też szybko przychodzą ;)
miłej niedzieli !
wszystko, co pod kruszonką, smakuje obłędnie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj natknęłam się na przepis na crumble i stwierdziłam, że warto teraz jeszcze powtórzyć ten wypiek ::)
OdpowiedzUsuńcrumble nigdy się nie nudzi :)
UsuńWygląda wspaniale :) Coś czuję, że to będzie moja dzisiejsza kolacja.. W każdym razie w niedługim czasie u mnie zawita, dam znać jak wyszło! :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, czekam :)
UsuńTak jak podejrzewałam, zrobiłam wczoraj na kolację w wersji jabłkowo-śliwkowej i było przepyszne. Na pewno nieraz powtórzę ! :)
UsuńJej, bardzo mi miło :) To naprawdę radość dla mnie, że mój przepis naprawdę zasmakował :*
Usuńprzepysznie połączyłaś smaki :) odpowiedziałam w sprawie filmu u siebie, ale połowicznie - jeżeli chodzi o kino offowe, to również uważam, że wkłada się je do dwóch worków - filmów dobrych i złych, do których od razu wkłada się inne gatunki. ja z kolei kategoryzuję, ale to moja subiektywna ocena - ktoś może mieć zupełnie inne worki.
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam sobie z rana pochrupać! :)))
OdpowiedzUsuńBo tydzień to jest świetny wynalazek. Pięć dni zaiwaniasz, dwa odpoczywasz. Doceniasz jedno, i drugie:))
OdpowiedzUsuńcudo!
OdpowiedzUsuńIście jesienne śniadanie, królewskie :)
OdpowiedzUsuńCrumble jabłkowe zawsze kojarzy mi się z szarlotką :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzisiaj obydwie będziemy się raczyć jabłkowo- gruszkowymi rarytasami<3; D
OdpowiedzUsuńpyszności, uwielbiam crumble :)
OdpowiedzUsuńkruszonka ♥ chyba nigdy mi się nie znudzi... :)
OdpowiedzUsuńDoskonałą kumulacja jesiennych aromatów- nic dodać nic ująć :D
OdpowiedzUsuńJeny, uświadomiłaś mi jak dawno nie zapiekałam owoców ! Dużo kruszonki <3 Dzisiaj też jej posmakowałam, ale w towarzystwie ciacha :D
OdpowiedzUsuńej no wygląda obłędnie.
OdpowiedzUsuńPyszne i rozgrzewające śniadanko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kruszonkę, świetne!
OdpowiedzUsuńCiepłe owoce pod chrupiącą skorupką, taki deser trzeba zjeść!
OdpowiedzUsuńczekałam aż ktoś zrobi crumble w wersji jesiennej! Twoje jest zachwycające :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie weekendy zawsze się ciągną w nieskończoność... nie, zdecydowanie ich nie lubię.
szkoda! trzeba cieszyć się wolnym czasem.
UsuńCrumble to chyba mój ulubiony jesienny deser, jabłkowo-gruszkowego jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńP.S laski cynamonu są tak niesamowicie fotogeniczne, uwielbiam! :D
też tak sądzę :D
Usuńspróbuj koniecznie :)
kruszonka i owoce, coś wspaniałego w jednym! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kruszonkę <3 Ciasto w sam raz na niedzielę :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetne skomponowałaś te smaki :)
OdpowiedzUsuńojej aż dziwne ale jeszcze ich nie jadłam...
OdpowiedzUsuńJakie to musiało być pyszne! <3
OdpowiedzUsuńSłodkie śniadanie w niedzielę - najlepsze:)
OdpowiedzUsuńale te laski cynamonu ładnie wyglądają na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńMniam, takie coś z rana i jestem szczęśliwa ^^ :D
bardzo dobre jest połączenie owoców suszonym ze świeżymi :)
OdpowiedzUsuńcrumble nigdy mi się nie znudzą! tyle pysznnych opcji <3
OdpowiedzUsuńpychota :)
OdpowiedzUsuńTakie pyszne, słodkie śniadanie :) brakuje tylko banerka akcji ;)
OdpowiedzUsuń