pumpkin cheesecake
Kolejny poranek, który leniwy przestanie być w okolicach dziesiątej. Lubię to. Lubię dynię i szykuję słoiki na kolejne porcje puree.
Dzisiaj za to po raz pierwszy przygotowuję śniadanie razem ze SPEEDCOOK'iem! Od wczoraj, na okres trzech miesięcy, stałam się posiadaczką wspaniałego robota kuchennego - Speedcook. Wierzę, że dla mnie osobiście testowanie tego urządzenia będzie swego rodzaju kulinarnym wyzwaniem, a dla Was kolejną porcją przepisów, do których wypróbowywania gorąco będę zachęcać. :) Przepisy z użyciem tej maszyny ukazywać się będą co jakiś czas. Dodam, że chociaż ja we wspomnianych poszczególnych przepisach użyję tej maszyny, z powodzeniem można wypróbować przepisy, używając typowo - miksera, mieszadła i innych urządzeń, jakie zastępuje tu Speekcook. W międzyczasie wyczekujcie też konkursu, którego nie omieszkam się zorganizować. Dużo spraw zbiegło się w jednym czasie - okrągłe liczby na facebooku, nowa współpraca i jeszcze święta, które prędzej czy później nas zaskoczą.
Gotowanie ze nową maszyną zaczynam od... jakżeby inaczej? Od serniczka. Mój ulubiony, dyniowy, z kolejną dozą lekkich innowacji. Ricotta, orzechy włoskie i kardamon. Do tego kubek pełnej mocnej, jeszcze parującej kawy. W głośnikach David Bowie. Czy można zacząć dzień lepiej?
/1 porcja/
- 150g twarożku sernikowego
- 50g serka ricotta
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 100g dyni
- 1 jajko
- 1 łyżka miodu
- 20g orzechów laskowych
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- szczypta kardamonu
- 1/3 łyżeczki ekstraktu z wanilii
*polecam dynię hokkaido
100g dyni pozbawionej skórki kroimy na kawałki i gotujemy w rondelku z 1-2 łyżkami wody do miękkości. Studzimy. W naczyniu miksującym obroty nastawiamy na 9, czas 30 sekund. Najpierw miksujemy najpierw samą dynię, aby uzyskać puree, a następnie dodajemy do niej twarożek, mąkę, jajko, miód, cynamon, imbir i ekstrakt z wanilii. Nastawiamy na 3, czas 1 minuta. Na końcu dodajemy do masy posiekane orzechy laskowe i mieszamy z masą serową. Następnie przekładamy masę do lekko natłuszczonego ceramicznego naczynia. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180*C przez 30 minut.
ooo.. Super! Gratulację! To powinna być bardzo rozwijająca współpraca! :)
OdpowiedzUsuńA serniczek pierwsza klasa, zjadłabym taki.. Czekam na kupno kokilek i biorę się za jednoporcjowe :D
P.S. Dziękuję za tak miły komentarz, baaardzo miło mi się zrobiło ;)
cudowny serniczek !! aż wybiorę się dziś po dynię do sklepu :) jest cynamon i są i orzechy <3
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy i miłego dnia oczywiście :*
no i kolejna, która kusi fantastycznymi przepisami ze speedcookiem :) porywam ten serniczek, wyobrażam sobie dokładnie połączenie smaku dyni, wanilii, cynamonu i orzechów laskowych, pychota! odpisałam u siebie - bardzo polecam Ci książkę, a dzienniki Gombrowicza również są na mojej liście :)
OdpowiedzUsuńdoskonały ten twój serniczek dyniowy:) kocham!
OdpowiedzUsuńJuż teraz ten blog to źródło inspiracji niewyczerpanych! dla miłośników wszelkich wypieków - nie tylko porannych:) Z tym urządzeniem - jak mi się wydaje... - będziesz zachwycać i intrygować jeszcze bardziej, czekam na kolejne cuda o poranku!:)
OdpowiedzUsuńserniczek wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że nie można lepiej zacząć dnia ;) Brakuje tylko banerka akcji, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńależ Ci teraz zazdroszczę współpracy i z niecierpliwością wyczekuję kolejnych inspiracji ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili upiekę ten serniczek na deser, wygląda cudownie!
Ja jestem laikiem w tych sprawach i pierwszy raz słyszę o tym robocie, ale gratuluję i cieszę się, bo coś czuję, że to zaowocuje wieloma cudownymi przepisami :))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tylko trzy miesiące. Pewnie po tym czasie będzie ciężko się rozstać ;)
OdpowiedzUsuńa ja mam thermomix i też fajny ;)
OdpowiedzUsuńjaki cudowny serniczek!
OdpowiedzUsuńniestety, nie mam dynii, a z chęcią bym spróbowała :)
nic trudnego kupić :) a warto!
UsuńRicotta i dynia - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńtwoje serniczki są zawsze idealne- pięknie wyrośnięte i kuszące :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, gratuluję i czekam na pyszności!
OdpowiedzUsuńja Ci odpowiem : Nie nie można :D
OdpowiedzUsuńpodziel się takim serniczkiem! jejku, naprawdę mam go ochotę zjeść, nawet ze zdjęcia haha, to hyba najidealniejszy sernik jaki ostatnio widziałam. a poza tym dawno nie miałam sernika, a jako osoba z uzależnieniem od serników - tym bardziej zebrała mi się ochota na sernik. taki Twój. taki idealny. :) te Twoje to zawsze są fantastyczne i niezawodne.
OdpowiedzUsuńp.s. gratuluję współpracy! i powodzenia :)
Dziękuję, tak miło to słyszeć :)
Usuńgratuluję współpracy! ja też chcę takie poranki :)
OdpowiedzUsuńnie powiem, że nie, ale zaczęłaś dzień idealnie!
OdpowiedzUsuńdyniowy serniczek już od dawna za mną chodzi :)
Gratuluję; *
OdpowiedzUsuńA serniczek? Wiesz, że do Twoich mam słabość; D
zachwycam sie serniczkiem, zachwycam się zdjęciami... Coraz częściej mnie zachwycasz :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak się z tego powodu cieszę :*
UsuńO świetna sprawa z tym robotem ;) Najpierw Magda, teraz Ty, ej ja też chcę ;D
OdpowiedzUsuńSerniczek - cud, miód i orzeszki ;)
Mmm z ricottą, smakowity!
OdpowiedzUsuńKolejny cudny wypiek! Dzięki Tobie przekonałam się do dyni :)
OdpowiedzUsuńOjejku, najmocniej przepraszam! :) już dodaję i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjej! Najmocniej przepraszam za to niedopatrzenie! Dodaję do akcji i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńNic nie szkodzi :) Dziękuję :)
Usuńuwielbiam serniczki.
OdpowiedzUsuńCiacha numer 1!
A potem kurier przyjedzie po tego robota ?
OdpowiedzUsuńA skąd pytanie? :)
UsuńPierwsze co zrobię jak kupię dynię, to taki serniczek! :)
OdpowiedzUsuńfajny dostałaś sprzęt do testowania :) ja wczoraj też upiekłam sernik. I widzę, że dobrze wymyśliłam co do dyni, że trzeba ja ugotować ;) tylko ja robiłam sernik na zwykłym serze, będę musiała wypróbować jeszcze taki z ricotta.
OdpowiedzUsuńKardamon, cynamon to ostatnio moje ulubine przyprawy a jeszcze w połączeniu z dynią to już obłęd :) ja ostatnio zaszalałam z przyprawami i zrobiłam spore zapasy na długie zimowe wieczory :) zakupiłam spory zestaw na www.nps-mix.pl Polecam!!
OdpowiedzUsuńFajny sprzęt. Mam nadzieję, że serniczek zrobiony tradycyjnie będzie podobnie smakował. Muszę koniecznie spróbować. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń